W "Eurocops" mamy do wykonania sześć misji w różnych krajach Europy. Są to Francja, Włochy, Niemcy, Hiszpania, Rosja, Wielka Brytania. Czas gry jest dosyć krótki, wprawni gracze są w stanie ukończyć ją w parę godzin. W każdej z misji poruszamy się trzyosobowym oddziałem, gdzie każdy z naszych wojaków jest wyposażony w inną broń. Możemy postrzelać z pistoletu maszynowego, shotguna, czy RKM-u oraz pistoletu. Dla miłośników eksplozji są też oddane granaty.
Pierwsza rzecz, która mi się spodobała w grze, to muzyka. Jest klimatyczna, miło się słucha. Wręcz idealnie wpasowuje się w klimat walki, jaką będziemy widywać na ekranie monitora. Jeżeli chodzi o mapy, mogą się wydawać dosyć spore, każda z nich jest podobna pod tym kątem, że przemierzamy często ciasne korytarze i uliczki, ale dojdzie także do starć na otwartej przestrzeni. Przy czym jest zróżnicowanie: we Włoszech poruszamy się po miasteczku, w Anglii mamy do przeczesania magazyny, w Rosji będziemy na przystani, a we Francji przemierzymy katakumby.
Wygląd mundurowych jest odwzorowany dosyć ładnie, nie wiem, czy dokładnie, bo nie jestem ekspertem. Z terrorystami natomiast momentami miałem wrażenie, że niektórzy są wklejeni z jednej z misji.
Walki, czyli najważniejsza rzecz w grze wypada, nie najgorzej. Inteligencja przeciwników i naszych towarzyszy co prawda momentami kuleje, ale czuć że toczy się walka. W niektórych grach, z którymi miałem do czynienia, bywało że towarzysze stali i nic nie robili, podobnie wrogowie. Na najłatwiejszym poziomie trudności dwa razy zdarzyło się, że funkcjonariusz, którym sterowałem, oberwał na tyle mocno, że nie był już w stanie kontynuować walki. Jednakże każdą misję kończyłem sukcesem i nie powtarzałem.
Wady? Oczywiście, że są. Mam na uwadze, że gra ma już trochę lat na karku, ale nie ukrywam, że grafika kłuje nieco w oko. Pod tym kątem nie ma co nawet porównywać do innych gier, gracz nie to najsłabszy punkt "Eurocops". Druga wada to to, że czasem nasi wojacy gdzieś sobie idą albo zostają, oraz potrafią nas zaklinować w jakimś pomieszczeniu i trzeba kombinować aby wyjść z pomieszczenia. No i trzecia to długość gry - jedynie sześć misji. Z chęcią zobaczyłbym w akcji Grom.
Podsumowując, "Eurocops" jest grą w którą można jak najbardziej zagrać. Osoby lubiące klimaty związane z walką z terrorem, strzelanki osadzone współcześnie, gotowe przymknąć oko na grafikę i niedociągnięcia mogą znaleźć tutaj coś dla siebie.
Pierwsza rzecz, która mi się spodobała w grze, to muzyka. Jest klimatyczna, miło się słucha. Wręcz idealnie wpasowuje się w klimat walki, jaką będziemy widywać na ekranie monitora. Jeżeli chodzi o mapy, mogą się wydawać dosyć spore, każda z nich jest podobna pod tym kątem, że przemierzamy często ciasne korytarze i uliczki, ale dojdzie także do starć na otwartej przestrzeni. Przy czym jest zróżnicowanie: we Włoszech poruszamy się po miasteczku, w Anglii mamy do przeczesania magazyny, w Rosji będziemy na przystani, a we Francji przemierzymy katakumby.
Wygląd mundurowych jest odwzorowany dosyć ładnie, nie wiem, czy dokładnie, bo nie jestem ekspertem. Z terrorystami natomiast momentami miałem wrażenie, że niektórzy są wklejeni z jednej z misji.
Walki, czyli najważniejsza rzecz w grze wypada, nie najgorzej. Inteligencja przeciwników i naszych towarzyszy co prawda momentami kuleje, ale czuć że toczy się walka. W niektórych grach, z którymi miałem do czynienia, bywało że towarzysze stali i nic nie robili, podobnie wrogowie. Na najłatwiejszym poziomie trudności dwa razy zdarzyło się, że funkcjonariusz, którym sterowałem, oberwał na tyle mocno, że nie był już w stanie kontynuować walki. Jednakże każdą misję kończyłem sukcesem i nie powtarzałem.
Wady? Oczywiście, że są. Mam na uwadze, że gra ma już trochę lat na karku, ale nie ukrywam, że grafika kłuje nieco w oko. Pod tym kątem nie ma co nawet porównywać do innych gier, gracz nie to najsłabszy punkt "Eurocops". Druga wada to to, że czasem nasi wojacy gdzieś sobie idą albo zostają, oraz potrafią nas zaklinować w jakimś pomieszczeniu i trzeba kombinować aby wyjść z pomieszczenia. No i trzecia to długość gry - jedynie sześć misji. Z chęcią zobaczyłbym w akcji Grom.
Podsumowując, "Eurocops" jest grą w którą można jak najbardziej zagrać. Osoby lubiące klimaty związane z walką z terrorem, strzelanki osadzone współcześnie, gotowe przymknąć oko na grafikę i niedociągnięcia mogą znaleźć tutaj coś dla siebie.
Moja ocena:
7
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
