Recenzja wyd. DVD filmu

Rozmowy nocą (2008)
Maciej Żak
Marcin Dorociński
Magdalena Różczka

Sympatyczne gaworzenia

Prawdopodobnie żadna kobieta nie chciałaby być nazwana "sympatyczną", ale w przypadku filmu takie określenie jest jak najbardziej na miejscu. <b>"<a
Prawdopodobnie żadna kobieta nie chciałaby być nazwana "sympatyczną", ale w przypadku filmu takie określenie jest jak najbardziej na miejscu. "Rozmowy nocą" ujmują bezpretensjonalnością, nie udają, że są czymś więcej, pastelową bajką dla wielkomiejskich singli. Półtoragodzinna wizyta w Disneylandzie wyobrażeń o szczęściu. Może i lekko tandetnym, ale czyż nie takie często są marzenia? "Rozmowy nocą" mogły być swojską odpowiedzią na "Seks w wielkim mieście" z tym, że...bez seksu. Opowieść o atrakcyjnej 30latce Matyldzie i jej "reprodukcyjnie" zorientowanym uczuciu do pewnego safandułowatego kucharza - romantyka. Interesowna znajomość (ona chce dziecka, on uwolnić od marudnej matki) przechodzi różne fazy by dość do tej najbardziej oczywistej. Para jest ładna - ona zmysłowo lepi anioły z mąki, on seksownie szatkuje warzywa. A w tle parka seksoholików na łowach (Weronika Książkiewicz i Arkadiusz Jakubik), która tak naprawdę chętnie zamieniłaby niekończący się erotyczny tour na ciepło rodzinnego gwiazdka. A wszystko rozgrywa się w Warszawie jakiej nie znacie - czystej, schludnej i słonecznej. Gdzie psy same po sobie sprzątają i nawet osiedlowe "karki" to w głębi duszy wrażliwe chłopaki. "Rozmowy nocą" zbierały cięgi jako film totalnie fałszywy, tak w sensie emocjonalnym jak i w kwestii przedstawiania rzeczywistości. Trudno o bardziej kuriozalny zarzut. Film Macieja Żaka ma być uroczą bajką o świecie jak z reklamy i taki właśnie jest. Ma być ładnie i dziać się dobrze, a filmowa rzeczywistość w przeciwieństwie do tej codziennej, ma spełniać nasze wszystkie oczekiwania. Fajnie byłoby mieć kasę, dużo czasu i jeszcze przestrzeń na dziecko, a do tego spotkać idealnego partnera, który nie tylko będzie je z Tobą wychowywał, ale jeszcze upichci coś wyrafinowanego. Wyróżniony nagroda Hartleya - Merill scenariusz Karoliny Szymczyk - Majchrzak nie zawiera ani jednego oryginalnego pomysłu, ale idealnie zbiera wszystkie te tandetne wyobrażenia o szczęściu, do których na co dzień wstydzimy się przyznać. "Rozmowy nocą" pełnią więc po trosze funkcję terapeutyczną, a poza wszystkim, są całkiem zgrabną komedyjką, nie obrażającą, w przeciwieństwie do bliźniaczych produkcji, inteligencji widza. Ciekawe zresztą, że pewna konfekcyjność tego kina, która mogła razić w kinowej sali, zupełnie nie przeszkadza w podczas oglądania w domu. W dodatkach na płycie znajdziemy zwiastun filmu, wypowiedzi aktorów, reżysera oraz scenarzystki oraz sceny, które nie weszły do filmu (między innymi scena erotyczna z udziałem Weroniki Książkiewicz i Jakuba Wesołowskiego).
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Recenzja Rozmowy nocą
Komedia romantyczna jako gatunek filmowy rządzi się swoimi prawami. Ma własnych stereotypowych bohaterów... czytaj więcej
Recenzja Rozmowy nocą
Każdy chciałby się na chwilkę zapomnieć i wyruszyć w krainę fantazji - do świata, w którym wszystkie... czytaj więcej
Recenzja Rozmowy nocą
Za górami, za lasami, w wielkim mieście żyła sobie Matylda (w tej roli Magdalena Różczka). Dzieliła ona... czytaj więcej