Historia Solomona Perela jest tyleż niezwykła, co nieprawdopodobna, wydarzyła się jednak naprawdę. Sally, syn żydowskiego kupca, musi uciekać z rodzinnego miasta w Niemczech przed
Historia Solomona Perela jest tyleż niezwykła, co nieprawdopodobna, wydarzyła się jednak naprawdę. Sally, syn żydowskiego kupca, musi uciekać z rodzinnego miasta w Niemczech przed prześladowaniami. Wraz z rodziną jedzie do Łodzi, jednak i tu dosięga go Trzecia Rzesza, kiedy to wybucha II wojna światowa. Razem z bratem, Izaakiem, uciekają do Rosjan, po drodze jednak ich drogi się rozchodzą. Szlomo najpierw trafia w ręce bolszewickiej indoktrynacji, a gdy nadchodzą Niemcy staje się żołnierzem Wermachtu. Staje się ulubieńcem żołnierzy, a przede wszystkim dowódcy, który wysyła go do elitarnej szkoły Hitlerjugend w Brunszwiku. Żyjąc wśród Niemców, coraz bardziej wtapia się w ich świat pełen nienawiści dla "podludzi". Jednak jako obrzezany Żyd nie może zapomnieć kim jest, co nie daje mu spokoju. O tej historii najpierw dowiedział się niemiecki producent Artur Brauner, potem wspomnienia Perela trafiły do Agnieszki Holland, która zamieniła je na scenariusz, nieco tylko uwypuklając pewne sprawy, i stanęła za kamerą. Powstał niezwykły film, w którym ta jedna historia opowiedziała niemal całą tragedię narodu żydowskiego podczas II wojny światowej. Ponadto obraz Agnieszki Holland stał się świetnym studium nad rozdarciem wewnętrznym bohatera między chęcią życia a jego tożsamością i nad jego wyalienowaniem w zmieniającej się jak w kalejdoskopie sytuacji wojny. Perel nigdzie nie mógł odnaleźć siebie, ciągle musiał udawać kogoś kim nie był, często kłamstwem ratując swoją skórę. Przeszłość jednak go dogoniła, zmieniając jego życie w koszmar. Tym filmem Agnieszka Holland zdobyła sławę nie tylko w Europie, gdzie pamięć czasów najokrutniejszej z wojen jest nadal żywa, ale także za oceanem, gdzie film zyskał miano najlepszego filmu roku i Złotego Globu. Film daleki od hollywoodzkich wizji wojny, ale przez to jakże prawdziwy i poruszający.