te miny ktore robil po prostu boskie, wogole jest dobrym aktorem w takich glupich komediach, przypomina mi troche tego goscia z "akademi policyjnej"
To jest aktor, który wypił mocz Jima Carreya w filmie "Głupi i głupszy". Szacun.
Przecież to taki super facet:) moze nie szałowo przystojny, ale gra przezabawanie:)