gość miał być taką maskotką filmu, coś jak osioł w Shreku, niestety jest totalnie nieśmieszny.
Gość jest tak zajebiście śmieszny że gdy tylko sobie przypomnę jego wygląd to się nie mogę powstrzymać od śmiechu.
W jedynce pojawia się wzmianka, że Alan jest pedofilem.
Raz, ukradł komus dziecko z kawiarni, dwa - ma policyjny zakaz zbliżania się do podstawówek oraz dziecięcych restauracji Chycky Cheese. Nie nazwałabym jego postaci "maskotką" filmu.
Film jest tak do dupy, że przy całej swojej nie śmieszności, grubas może i tak być najlepsza postacią.
Skoro jedne z najśmieszniejszych filmów jakie w ostatnich latach powstały, są dla ciebie nieśmieszne, to co jest dla ciebie śmieszne? Jaki film cię bawi? Podaj przykład.
Jedne z najśmieszniejszych filmów? Chyba dla kogoś kogo śmieszy puszczenie bąka. Co mnie bawi? Nieźle uśmiałem się na Prawdziwym męstwie, no i Miś, ale dla ciebie to może być wyższa szkoła jazdy.
http://www.filmweb.pl/film/Prawdziwe+m%C4%99stwo-2010-506212
O to Ci chodzi? Z tego co widzę, jest to dramat. Nie wiem co w dramacie jest śmieszne. A co do Misia, to tak się składa, że NAWET widziałam. Jest to dobra polska komedia, ale nie równa się z Kac Vegas, ponieważ dotyczy innych tematów, czasów i państw. Po prostu inny rodzaj najśmieszniejszego filmu.
Dla mnie żadne kace vegasy nie są śmieszne, są żenujące i drażniące ze swoimi pedofilskimi niby żartami. Postać chorego psychicznie, skrzywionego kaleki umysłowego, zagrana przez tego wątpliwej jakości aktora jest dla mnie po prostu smutna i niepokojąca, a nie śmieszna. Jest wiele świetnych, śmiesznych filmów, lecz te zagrane przez tego aktorzynę są po prostu przykre.
Alan nie jest maskotką filmu tylko jest świetnym śmiesznym gościem. Zach fantastycznie zagrał i wykreował gościa zakochanego w Phil'u, Łamiącego prawo i nie normalnego faceta
Zupełnie się nie zgodzę - Alan to siła napędowa tej serii i raczej ciężko zmienić zdanie w tej sprawie.
Spokój, spokój dzikusy. Alan jest najlepszy pod wieloma względami, Zach jest świetnym aktorem. Szkoda, że niektórzy mają w tv tylko trwam i jak zobaczą coś poza religijnym bełkotem 'hejtują' wszystko co popadnie, odbiegające od ich chorej normy wyznaczonej przez Ojca Dyrektora.