Teresa Lipowska

Teresa Witczak

7,4
5 489 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Teresa Lipowska

Nie ma w niej jakiejkolwiek głębi, niczego intrygującego, ciekawego, przyciągającego.

Nie dziwi mnie że największą karierę zrobiła w zaawansowanym wieku.
Od młodszych aktorek (nawet tych charakterystycznych) oczekuje się czegoś niebanalnego, co zaintryguje widza.

kaleenee

co się czepiasz jej aktorstwa świetnie zagrała w Rzeczpospolitej babskiej czy w złotym kole. , Pani Teresa przed M jak miłość grała mało głównych ról tylko epizody albo drugoplanowe rolę, bardziej zawodowo spełniała się w teatrze. Pani Teresa to świetna aktorka, super śpiewa, jest sympatyczną osobą , jej głos w bajkach animowanych rozpoznam od razu, szkoda że w Pszczółce Mai w 2 odcinkach głosu użyczyła Klementynie. Niedługo ma zagrać w nowym filmie z Ewą Błaszczyk aż się nie mogę doczekać. Oceniasz Panią Teresę tylko przez pryzmat M jak miłość, a nie poprzez inne rolę, lub jej inne osiągnięcia.

kinomanka_13

Jeszcze gdy była parę lat młodsza podkładała głosu w filmach animowanych.

Andrzejcoolziomek

najbardziej lubię jej dubbing Klementyny w ,, Pszczółka Maja " szkoda że tylko w dwóch odcinkach użyczyła głosu Klementynie, albo jeszcze użyczyła głosu cioci Sarze w ,, Zakochany kundel " - ta bajka to moje dzieciństwo.

kaleenee

Zgadzam się zarówno z kaleenee,jak i z kinomanką_13.
Jest to aktorka umiarkowanie ciekawa,bardzo trąci twardym PRL-em,przypuszczam,że była towarzyszką i to taką twardą.Przez "M jak miłość",gdzie jej rola jest nijaka,złośliwa i tępa popsuła sobie image.Ale "Rzeczpospolita babska" to kunszt i szczyt kariery.

jblodz

mimo wszystko Pani Teresa to moja ulubiona aktorka nie tylko dzięki serialowi ,, M jak miłość " czy film ,, Rzeczpospolita babska " ale też dzięki kabaretowi dudek w którym występowała i jej wspaniałemu śpiewaniu. Pamiętam jak Pani Teresa śpiewała w dudku ,, bez twej miłości " czy w walentynkowym wydaniu ,, Szansa na sukces " piosenkę M.Fogga ,, Już nigdy " z Panem Pyrkoszem i wygrali ten odcinek, oraz jak śpiewała w takim koncercie ,, Muzyczne historie miłosne " bardzo fajną piosenkę ,,Co wy wiecie o miłości panowie " czy w programie ,, Śpiewające fortepiany " gdzie występowała dwukrotnie. Przyznam się że po za grą aktorską u aktorów zwracam uwagę na ich uzdolnienie wokalno muzyczne (jestem miłośniczką muzyki) , poczucie humoru. A role komediowe uwielbiam najbardziej.

kaleenee

Bardzo to jest zabawne kiedy o kimś się mówi: "największą karierę zrobiła w zaawansowanym wieku" a ta osoba obchodziła 50 lat pracy aktorskiej na scenie.To, że te role grała lata temu to inna historia a ja akurat to pamiętam bo widziałam.Pani Teresa Lipowska gra także od dawna w serialach, występowała w Kabarecie Dudek.

kaleenee

Miewala lepsze i gorsze momenty. Zagrala wiele ról nie wzbudzajacych sympatii. Ale to byc moze znaczy, że zagrala dobrze. Epizody i drugoplanowe role w serialach rzeczywiscie nasuwają skojarzenia z twardym PRL i nie wywolują sympatii. Np. w Balladzie o Januszku jest okropna. W Kuchni polskiej tez ma okropny epizod. Nawet niby pozytywna postac grana w Blisko coraz blizej nie wzbudza sympatii. W tym ostatnim za bardzo trąci dekadą Jaruzelszczyzny. Tzn serial ten zawiera nieznosne uproszczenia i momentami widoczne są malo inteligentne, infantylne propagandowe zamierzenia, ktore starali sie osiagnać tworcy. W serialu gra też jej mąż T. Zaliwski. Ostatnio przeczytalem ze Lipowska i Zaliwski poparli stan wojenny i nie przylaczyli sie do bojkotu telewizji i radia przez artystów. Jakos sie nie zdziwilem. Jeszcze bardziej wyczuwalna jest jaruzelszczyzna w propagandowym niczym "Smoleńsk" gniocie pt. "Godnosc". Tam tez gra Zaliwski.

kaleenee

Ona grała przede wszystkim w teatrze.Ponad 100 ról! Gdy zaczęła grać w "M ja miłość" była już na emeryturze i gościnnie występowała na deskach warszawskich teatrów Syrena, Komedia i Kwadrat. Poza tym miała kilka ciekawych ról w filmach np. " Rzeczpospolita babska" i "Tato" Ślesickiego. Grała w wielu teatrach telewizji, których dziś niestety nigdzie nie da się obejrzeć.