Dobre intro... i to wszystko ;)
A intro dobre tylko dlatego,bo nie Tede je pisał... pozdrowienia dla Pasikowskiego.
Moim zdaniem bardzo dobry na poziomie muzycznym, Michu - duży progres, technicznie też dobrze, ale do tego Tede nas przyzwyczaił. Lirycznie - teksty składane dobrze (tam chyba ze 2 błędy językowe wychwyciłem, no ale nikt nie jest doskonały...) - całokształt psują tylko śpiewane refreny. "Satysfakcja gwarantowana" to najlepszy kawałek na płycie, tekst świetny i niegłupi, kozak bit, ale refren niszczy cały pozytywny wizerunek, podobnie jak w "Co ty robisz człowieku". No, ale jakby nie patrzeć, to na pewno lepszy krążek od "Note2" i "FuckTede/GlamRap".
Pozdrawiam :-)
Daj spokój,nic dobrego na tej płycie nie znalazłem (po za intrem;)) .Tede pieprzy jakieś smutki,w dodatku te pedalskie refreny,a poziom muzyczny nic specjalnego,tym bardziej,że wiele nut już słyszałem u innych wykonawców.Np gitare w jednym kawałku sobie przywłaszczył w całości Sir złodziej.
Pozdr.
Jaki obeznany. Ogarnij sobie, typie, co to jest "Sampel". Wszystkie bity OSTR'a, czy Noona są robione na samplach, czyli Oni też są złodziejami? To nie jest wina producentów, że w Polsce prawo własności jest tak zawiłe i przestarzałe, w USA, Czechach czy Niemczech unormowali to już dawno temu.
Pewnie,że obeznany.Sam czasem w wolnym czasie lubie sklejać bity i dobrze wiem co to jest "sampel".Większość bitów oparta jest na samplach,chodzi o to,żeby wykorzystywać je w sposób kreatywny w swojej produkcji,stworzyć nową nutę,całkiem inne brzmienie,tak,że nikt nawet nie pozna skąd ten sampel jest wzięty.Tak właśnie robi Ostr czy Noon i to jest ok.Nie sztuką jest zajebać komuś całą sekwencje kilku sekundową nie zmieniając praktycznie nic i podpisać się pod tym swoją ksywą.
Żeby nie być gołosłownym masz tu 2 remiksy na moich bębnach,ale pewnie Ci nie podpasują,bo nie ma tam Tedego ;).
http://www.youtube.com/user/Rezident77?feature=mhum
Nie są złe, fajnie, że zrobiłeś te kawałki w zupełnie innych klimatach, niż oryginalnie. Widzę, że jak każdy domorosły DJ zaczynasz od remixowania Tupaca :-)
Powiesz mi o który kawałek chodzi?
dzisiaj obejrzałem teledysk do "To jest mój rock"... po co on sie bierze za klimaty o których nie ma pojęcia? Ten kawałek to żenada, zero energii. Noi teledysk robiony troche na wzór teledysku Beasty Boys do " No sleep till brooklyn" co mu również wyszło beznadziejnie. Naprawde niech sie więcej za rock nie bierze bo wychodzi mu to beznadziejnie :).
Nie chcę mi się z Tobą sprzeczać, ale prócz zajebiście jajcarskiego avatara, to sztywniak z Ciebie :-)
Moim zdaniem płyta Tedego Notes 3D straszna lipa, kiepskie słabe nawijki i bezsensowne rymy. Co do kawałka "Rewolucja + 22%VAT" to po co Tede profanuje styl Reggae ? Co do kawałka "To Jest Mój Rock" to zgadzam się z tym co powiedział Tehmaster co do słowa. Ogólnie płyta słaba.
Najlepsze płyty Hip Hopowe roku 2010, to: "Eldo - Zapiski z 1001 Nocy" "Słoń - Dem6n6l6gia" "PiH - Dowód Rzeczowy Nr 1" "Kobra - Na Żywo Z Miasta Grzechu" "O.S.T.R. - Tylko Dla Dorosłych" - to są najlepsze płyty 2010 roku, które zjadają marną płytę Tedego na śniadanie. Tyle w temacie.
Chyba nie zaczaiłeś kawałka "Rewolucja plus 22% VAT". Skontrastuj treść z formą i zastanów się, po co Tede wybrał akurat reggae :-)
To zupełnie inne gusta mamy. Osobiście nie trawię Słonia, czy Palucha, nie przemawia do mnie ich styl. A piszczenie PIHa przyprawia mnie o ciarki, jak szuranie styropianem o szybę :-) OSTR bardzo szybko mi się znudził, chyba tylko "Spalić gniew" wciąż mnie jara z tej płyty. Najlepsze w 2010 były to moim zdaniem "Totem Leśnych Ludzi" Gurala, "Abradabing" AbradAba (Nieporównywalnie lepsza, niż "OPK", bity OSTRa lepsze, niż na jego własnych albumach - i płytka hula na głośnikach aż miło) i właśnie "Notes 3D" Tedego. Mam zamówionego nowego Waldemara KASTĘ, singiel mi się bardzo podobał i mam nadzieję, że album też będę mógł dopisać do listy tych najlepszych :-) "Zapiski..." przesłuchałem raz i niby spoko, ale jakoś w ogóle nie mam ochoty wracać do tego albumu, a "Fu*kTede/GlamRap" prócz kilku utworów był monotonny. Miałem nadzieję, że jeszcze w 2010 wyjdzie "HanSolo", ale Hans jak zwykle ma poślizg :-) O! Jeszcze "Mucha nie siada" spoko album, taki lajtowy. Ogólnie rok słabszy, niż 2009, ale nie było źle :-)
To faktycznie mamy różne gusta. Gurala nie lubię, bo dla mnie on układa teksty byle dla rymu. Abradab może być. A PiH specjalnie używa swojego (jak ty to mówisz) "piszczącego flow" specjalnie aby było poetycznie. Co do najlepszych albumów 2009, to wg. mnie było tego sporo: "O.S.T.R. - O.c.b." "Rychu Peja SoLUfka - Na Serio" "Nagły Atak Spawacza - Dancing U Zenka" "Słoń - Chore Melodie" "Paluch - Pewniak" "Ramona 23 - Uliczny Flowklor" "Hemp Gru - Droga" "Pezet - Muzyka Emocjonalna" "Onar - Jeden Na Milion" i "52 Dębiec - T.R.I.P."
Mamy różne gusta, ale lubię tak samo Hansa z 52 Dębiec jak ty. I masz rację, że ten rok jest słabszy niż 2009, ale nie był zły. Po prostu w 2009 roku było bardzo dużo dobrych rapowych albumów.
Brawo, wreszcie spotkałem innego fana "TRIP" - to jest dla mnie jedna z najlepszych płyt w ogóle w polskim rapie :-) Jak widać 52 łączy fanów wszystkich gatunków ;-) A Gural ma niezłe teksty, ale zależy gdzie. Zazwyczaj na mixtape'ach nawija o dupie Maryny, ale to jest jeden z najlepszych flow w tym zapyziałym kraju :-) No i nie każdy potrafi napisać szesnastkę pod jeden rym, nie tracąc sensu (Patrz: Pierwsza zwrotka "Idziemy po swoje") Jak chcesz posłuchać jego dobrych tekstów, to sprawdź właśnie "Totem Leśnych Ludzi" - porządna i niegłupia produkcja.
Jeśli chodzi o 2009 to nie można też pominąć "Złodziei Czasu" Trzeciego Wymiaru :-) No i TeTris i jego "Dwuznacznie" też dość wysoki poziom. No i mam nadzieję, że po prostu zapomniałeś o najlepszym debiucie już od wielu lat, czyli "Kilka numerów o czymś" Małpy! :-)
Ogarnąłem właśnie nowego Waldemara KASTĘ.
MISTRZOSTWO ŚWIATA! :-)
52 Dębiec to skład, który zawsze daje dobry rap, oni nie mają żadnego najgorszego kawałka i są właśnie mistrzami. Płyta T.R.I.P. jest po prostu mistrzowska. Co do Trzeciego Wymiaru, to "Złodzieje Czasu" to dobra płyta, jednak najlepsza płyta Trzeciego Wymiaru wg. mnie, to "Cztery Pory Rapu" z 2003 roku. Co do TeTrisa to płyta "Dwuznacznie" wyszła mu całkiem nieźle, choć wolę bardziej jego nielegal z 2004 roku. A Małpa z Torunia mi jakoś nie podszedł.
Ciekawe jakie dobre płyty przyniesie nam 2011 rok. Obecnie czekam na "Reedukację" - Peji, która ma być taka, jak za czasów Na Legalu? i NOJI i na mixtape Małpy (Nagły Atak Spawacza) i Hata (PEHH) pt. "Odpady Radioaktywne:
http://www.youtube.com/watch?v=kF1QZA6WVp4 - Zapowiedź
http://www.youtube.com/watch?v=0MqnpnQaPrE - Pierwszy Utwór do Mixtape'u
Dla mnie utwór MMA wyszedł nieźle, choć nie podobają mi się przerwy między zwrotkami. Ale Małpę i Hata stać na więcej i myślę, że nagrają rewelacyjne kawałki na ten mixtape.
Co do obecnego roku, to było trochę dobrych płyt, ale w poprzednim było więcej. A najgorsza płyta tego roku, to solówka Bosskiego Romana z Firmy, ta płyta to porażka i lipa. Że Peja, Gabi i Paluch nagrywają z takim cieciem ? Nie pojęte. To już chyba Żurom jest lepszy od niego. W ogóle Firma się skończyła. Kiedyś Firma robiła dobre krakowskie podziemie, teraz tylko przesadza z tym JP.
A co do Gurala, to jego płyta "Opowieści Z Betonowego Lasu" jest wg. mnie jedyną jego dobrą płytą. Reszta jego płyt mi nie podchodzi.
aha jeśli nie podoba mi sie piosenka Tedego to jestem sztywniakiem... to współczuje wszystkim luzakom tak lipnego gustu muzycznego :D.
Nie. Przeczytaj jeszcze raz to, co Ty napisałeś, potem to, co ja napisałem, a jeśli dojdziesz do tych samych wniosków, to powtórz operację raz jeszcze - i tak do skutku :-)
Ja ogólnie nie przepadam za ekipę z NAS i ziomków z ich stajni. Jakoś nie utożsamiam się z projektami typu "Cycki i krew" - ale jeśli chodzi o kawałek "MMA", to biciwo niezgorsze ;-) Kto im robi podkłady?
Mnie właśnie bardziej podeszli "Złodzieje Czasu", chłopaki zrobili naprawdę spory progres. No i trzeba przyznać, że Cut-O i Kreon odwalili kawał dobrej roboty :-)
Nielegal TeTrisa był świetny, w sumie, to wróżę mu wielką przyszłość na naszej scenie. A Małpa - cóż, gdybym nie wiedział kto to, to w życiu bym nie powiedział, że to debiutancka płyta. Każdy kawałek niesamowicie dopracowany, Małpa ma genialny flow, bardzo dobre teksty i przede wszystkim pomysł na siebie. Jaram się tą solówką i czekam na więcej :-)
"Opowieści z betonowego lasu" to PRZE-klasyk i nikt, kto mówi, że lubi polski rap, nie ma prawa jej nie znać! :-)
Firma dla mnie skończyła się już na samym początku, więc nawet nie będę komentował. Cała tajemnica tkwi w promocji: PROSTO do wszystkiego podchodzi bardzo profesjonalnie, w sumie, to są największą tego typu marką w PL i wylansowali sobie złotą kurę. Brawo za marketing, hejt za samą muzykę :-)
Ja mam nadzieję, że w 2011 wyjdzie wreszcie "Wielkie Joł Almanach". Czaisz, że od 4 lat czekam na tę płytę?! :-) No i "HanSolo". 52 co prawda rzadko coś wypuszczają, ale jak już wypuszczą, to jest materiał do jarania się przez długie lata. Żadna ich płyta jeszcze mi się nie znudziła, a wałkuję ich bez przerwy :-)
Sprawdź kawałek z "Prawdy Nagiej" Waldka Kasty:
http://www.youtube.com/watch?v=CJnkw5-rrcE
Witek lubi takie mocne brzmienia ;-)
Bit do "MMA" jest kradziony
http://www.youtube.com/watch?v=tz98tcaRA34
A te skrecze do tego bitu robił im DJ Jackson. Co do kawałka Waldemara Kasty, to jest świetny ;D Ten kawałek ma w sobie coś, czym można się zajarać. Teksty całkiem niezłe. Obczaj kawałek PTP i Fabuły 'Polewamy Czystą":
http://www.youtube.com/watch?v=oCOO6k71DB4 - PTP i Fabuła - Polewamy Czystą
Ja się jaram
A wiesz, że to w sumie dzięki Tedemu PTP wypłynęli na szerokie wody? :-) Ogólnie czasem lubię sobie posłuchać "skur*ysynowania" pod mocny bas :-) Sprawdź całą "Prawdę Nagą" - jest więcej takich kawałków, jak "Dzieci". Słuchałeś może nowego AbradAba? :-)
http://www.youtube.com/watch?v=v0Dv9NqR6Fs
I mówcie co chcecie, ale drugą zwrotkę mógłbym sobie wytatuować na plecach ;-)
Nowy LUC jest marny. Jego życiowym osiągnięciem był "Planet", no i "Homoxymoronomatura" z Rahimem. Na tej nowej mymrze tak, że ciężko go zrozumieć (prawie jak Fokus!) i ogólnie już przesadza z tą swoją "awangardą". Czekałem na ten krążek, ale wrażenia zdecydowanie na minus.
Ty Witeczku nie rozumiesz L.U.C a ja nie rozumiem tych waszych rozmów :} Dla mnie Note 3D słabiutkie, żaden kawałek mi się nie podobał co w przypadku poprzednich płyt TDF mi się nie zdarzyło.
Nie chodzi o to, że nie rozumiem LUC, bo oczekiwałem na premierę tej płyty i miałem nadzieję, że się zrehabilituje po poprzedniej, średnio udanej. Bo "Planet" było naprawdę genialne, a "Happy end and up happy hands" to mistrzostwo świata pod każdym względem. Po prostu ten krążek jest moim zdaniem kiepski :-) Ale poligrafia kozacka! ;-)
A chrupka poproszę. :-)
Chrupki już zjedzone :/ Ale mam smerfne pianki...http://www.bdsklep.pl/data/gfx/pictures/medium/2/0/31602_1.jpg
Chciałbym smerfną piankę, ale:
404 Not Found
nginx/0.7.65
Mnie nie zawiódł, bo nie oczekiwałem niczego nadzwyczajnego :-) Sądziłem, że płytka będzie kiepska. Ale na szczęście się pomyliłem ;-)
Taki skrócik. Wie ktoś gdzie można ściągnąć wszystkie piosenki L.U.C bo za nim kupię płytę chcę wszystko przesłuchać. Na youtubie nie chcę mi się czekać na bufor bo mam słabego neta. Z góry dziękuje.