Które filmy Bressona uważacie za najlepsze? Proszę, wymieńcie je tu w kolejności od najlepszego do najgorszego.
Na dzień dzisiejszy, moje TOP 5 wygląda w sposób następujący:
1. Dziennik wiejskiego proboszcza
2. Na los szczęścia, Baltazarze!
3. Mouchette
4. Pieniądz
5. Ucieczka skazańca
W 1995 roku został uhonorowany nagrodą Akademii Francuskiej Prix René Clair przyznawaną za całokształt osiągnięć artystycznych.
http://fr.wikipedia.org/wiki/Acad%C3%A9mie_fran%C3%A7aise,_Prix_Ren%C3%A9_Clair
Motyw apokalipsy jako końca pewnego świata był tematem często podejmowanym przez Roberta Bressona. Czy to świata wyższych wartości w Na los szczęścia, Baltazarze! czy zmierzchu etosu rycerskiego w Lancelocie. Równie pesymistyczny w wymowie jest jego przedostatni film. Po raz kolejny reżyser posługuje się symboliką...
Jeden z największych reżyserów w historii i nie mogę znaleźć w Polsce oryginalnie wydanych jego filmów. Wstyd i hańba.
Bardzo ciekawy esej i dość świeże podejście do tematu:
http://mubi.com/notebook/posts/the-comedy-stylings-of-robert-bresson
Dzisiejsi nie dorastają mu do pięt i nigdy nie dorosną. Choćby nie wiem ile wywołali skandali i byli na siłę kontrowersyjni. Tylko Bresson potrafił ukazać zło i prawdziwą naturę człowieka. Dziękuję.