Nie lubie Hip Hopu i nie znam sie na tym gatunku muzyki... Ale jeżeli chodzi o Pezeta to tylko "Noc i dzień" potrafie znieść...
PeZet beż wątpienia jest najlepszym polskim raperem. Nie jest może
megapopularny, ale tylko dlatego że nie pcha się do telewizji(np. jak
tede) i nie nagrywa na każdego dissów[(były tam jakieś fragmenty w
'kiedy powiem na osiedlu' i 'knebel w pysk')np. jak tede]
Co do beefu to wg. mnie nikt nie wygrał. Nie lubię tedolfa, ale dwa
dissy mu wyszły. NowatUra nie komentuje.
Tede jednak ośmieszył się tym że nie nagrał dissu na PeZeta, mimo tego
że członek P81 na niego najechał. Dlaczego tede nie nagrał tego dissu?
Ponieważ boi się PeZeta, który w kilku piosenkach zaznaczał że jak ktoś
chce go zdissować to spoko, on i tak jest w tym (naj)lepszy
~Jeżeli ktoś nie wie o co cho. to polecam przesłuchać 'Ukryty w mieście
krzyk', 'Nie tylko hit na lato' i 'Kilka lat później'. Teraz już
wszystko wiecie.
"...Nie ma Cię gdy moje życie spada w dół
Nie ma Cię gdy wszystko łamie się na pół..."
http://www.youtube.com/watch?v=5L8WVTS3I_I&feature=related
Czekam na "Muzykę EMOcjonalną" :)
Popieram na 100% PeZet rządzi i jest super gościem Wielkie Poważanko :) Pozdrawiam PeZeta i Wszystkich którzy Go lubią i kochają :):)
Najlepszy zawsze był i będzie Eldo (Więcej, Chodź ze mną, Nie pytaj mnie o nią, Plaża, Granice), Pezet owszem potrafi sporo, ale Eldoce nigdy nie dorówna.
Jest mało popularny bo nie pcha się do TV, no cóż wątpię żeby taką twarz pokazywali w telewizji.
Nie rozumiem też co on robi na portalu o ludziach filmu... ale skoro jest tu też gulczas z Big Brothera to już wszyscy mogą...
Eldo - zgodzę się choć teraz nagrywa z molestą i dissuje się z peją, co według mnie jest poniżej pewnego poziomu, no i ta eurowizja nieszczęsna po tylu latach nie komercyjnej muzyki dać swoje dzieło na taki pokaz karykatur.
Pezet - według mnie niczym się nie wyróżnia; takie jest moje zdanie; pozatym te jego niektóre cwaniackie teksty... żenada.
Absolutnym królem jest ostatnio dla mnie fish... wymiasta totalnie.