Wituś nie ekscytuj się tak,to nie koniec,to dopiero początek ;)
A jak dla mnie diss od Pariasa słabiutki,jedynie Eldo dał rade.
Ja tam propsuję Włodiego.
"To jest mój hip hop, gdzie jest twój hip hop?
Sterydy, pitbulle, smarowanie oliwką(...)"
:D
Co do Eldo to po cholerę udziela się w tym kawałku skoro stwierdził w jednym z wywiadów że HH ma łączyć a nie dzielić.
ktoś kto wyglasza takie hasła powinien zajmować neutralne stanowisko.
dwulicowy typ.
Diss nawet,eldo najlepiej,włodi dobrze,pelson tragedia.
Ogólnie nawet niezły diss.
Rychu nas nie zawiedzie,odp już niedługo.
Peja ich pozamiata sam diss kiepściutki i tyle zero argumentów. Wyskoczyli z Żuromem i Tedzikiem którzy przegrali beefy nim z kretesem. Żenada i tyle.
Żurom to jest ciekawa historia. Ludzie obeznani trochę w temacie od razu załapią, że miał zdecydowanie rację w beefie z Peją, tylko jest tak żałosnym technicznie MC, że nie miał szans. Przegrał brzmieniem, a nie argumentami :-) Za to Tede wygrał raczej bezapelacyjnie, tylko najwięksi fani Rycha A. sądzą (lub piszą) inaczej. Argumenty? Chłopie, nawet niemający pojęcia kretyni z wp.pl je dostrzegają (a i tak nie wszystkie)
http://muzyka.wp.pl/gid,568787,title,Peja-uwazaj,galeria.html
A patrząc na komentarze ludzi, to Peja trochę sobie przeje*ał. Poszedł z motyką na słońce już atakując Tedego, który ma niezwykle dużo antyfanów, a atakując Molestę i Eldo nie mógł wygrać. Reasumując, Tede i Parias zyskali na beefie (głównie dlatego, że wygrali) a Peja stracił. Stracił wielu fanów i szacunek na polskiej scenie, ośmieszył się. Podobał mi się jeden komentarz na YT. Jakiś kolo z "SLU" w końcu nicku napisał coś w stylu "Mam nadzieję, że Peja zrobi teraz coś dobrego", na co dostał odpowiedź "Przeprosi? To by było teraz na miejscu". Wyśmiać astmę Pelsona, to już jest niedopuszczalne...
Pozdro. W sumie fajnie patrzeć jak jeden z największych gigantów polskiego rapu, bo Peja nim był, kończy się przez swoją pychę :-)
To teraz ja się wypowiem na ten temat.
Molesta bez Wilka nie istnieje. A ten diss jest słaby. Jedynie Eldo dobrze pocisnął, Włodi słabo, Pelson jeszcze gorzej. Molesta za Wilka z Hemp Gru, to była dopiero dobra najlepsza Molesta, a obecna Molesta to chujnia z grzybnią. A Tede już dawno nie żyje. Tede po innych gwiazdach jeździ: Cichopkowej, Weronice Rosati, Irenie Santor, Kombii a sam jest tragiczny. Tede już nie istnieje ;) Niedługo Peja odpowie Molescie.
Chociaż ja jako fan Peji, nie uważam, że Peja jest najlepszy w dissowaniu. Peja jest bdb w dissowaniu ale nie najlepszy
Najlepsi w dissowaniu to: Onar, Nagły Atak Spawacza, Gandi Ganda, Pih, Nowator (wiem, że kiedyś uważałem, że Nowator jest słaby, ale po przesłuchaniu jego disów na Tede, uważam że Nowator jest jednym z najlepszych dissujących w Polsce) Gdyby Peja nagrał z którymś z nich nowy diss na Molestę, to Molesta byłaby rozjebana i tyle.
Ale Wilku z Hemp Gru, nadal trzyma stronę Peji.
A jakie tu są argumenty. To są jedynie głupie wrzaski nawiedzonych obrońców politycznej poprawności którzy pozują na raperów i wielkich obrońców hip hopu a którzy tak na prawdę to nie nadają się do niczego. Mów co chcesz ale dla mnie oskarżenia o promowanie nienawiści to żaden argument. Peja ich pozamiata jeszcze lepiej niż TDF'a
A da się gorzej? ;-) Najlepsze jest to, że od początku mówiłem, że tak będzie :-) Witek - profeta przewidział rozpie*dolenie Pei! :-)
A promowanie nienawiści to jest argument, szczególnie, że cała kariera muzyczna Pei właśnie o to się opiera. I ta akcja z kominiarkami...
A co do Wilka z HG - po odejściu z Molesty zrobił JEDEN dobry kawałek ("Droga") On ma możliwości, bo ta kawalina naprawdę jest świetna, ale z Bilonem robi trochę nie ten odłam muzyki i niestety popadł w żenadę.
"A promowanie nienawiści to jest argument, szczególnie, że cała kariera muzyczna Pei właśnie o to się opiera. I ta akcja z kominiarkami..."
Wielki mi argument HA!!! Ja akurat jestem za całkowitą wolnością artystyczną (jak już 1000000000 razy mówiłem) i do mnie on nie trafia. Niech się chłopaki z nim schowają lepiej bo dla mnie to jest żenada.
Stary, ja też jestem za wolnością artystyczną, bo jeśli ktoś ma ochotę, to może nawijać o gwałceniu, molestowaniu seksualnym dzieci, strzelaniu do staruszek i psów - mi to wisi. Ale wtedy można przekroczyć granicę żenady, dobrego smaku i ogólnie przyjęte zasady decorum popadając przy tym w żałość.
"Ale wtedy można przekroczyć granicę żenady, dobrego smaku i ogólnie przyjęte zasady decorum popadając przy tym w żałość."
Tylko w oczach obrońców politycznej poprawności których swoją droga nienawidzę. Artystów nie obowiązują jakieś tam zasady decorum w swoich dziełach mogą pokazywać co chcą, mają to zagwarantowane w konstytucji RP i ONZ.
Zasada decorum nie jest zasadą prawną, z góry określoną. Nie mają niczego wspólnego z polityczną poprawnością ani jej obrońcami, kimkolwiek by nie byli. Poczytaj trochę, chłopcze ;-)
Ale zrozum że dla mnie te zasady decorum są zupełnie nic nie znaczące. Dla mnie liczy się tylko to co jest napisane w prawach człowieka i konstytucji a te gwarantują artystom wolność artystyczną. I ja będę stawał w obronie tych praw czy to się komu podoba czy nie, choć by z samego patriotycznego obowiązku.
Dokładnie.
Pierwsza sprawa: pomimo dość dobrego bitu, kawałek jest spierdolony muzycznie - za głośny bit do wokalu, przez co momentami Rysia nie można zrozumieć. Musiałem kilka razy przesłuchać żeby rozkminić co w danym momencie Peja nawija...
Co do merytoryki. Tutaj w sumie jeszcze gorzej. Wiedziałem, że Rychu nie udźwignie dissu chłopaków. Argumenty?
"Włodi wygląda jak narkoman", no kurwa! niech Rychu kupi duże lusto, bo czepianie się wyglądu to kolejny strzał w siopę.
Dalej.
"Eldo ma duże uszy", ja pierdolę ale odkrycie...wynieniać by można więcej, ale największą perełką jest: "Idź pograć w piłkę z Armin z 13 posterunku"...najbardziej bystry wers jaki słyszałem ;)
Są argumenty choć by to że Włodi był skinheadem. Bo skoro nim był do powinien darować sobie pouczanie o nienawiści, bo sam nie jest lepszy.
Zjechał stronę techniczną Pelsona. Argumentów jest tu jeszcze mnóstwo posłuchajcie sobie. Peja wygrał beef taka jest prawda.
To nie jest prawda, to jest Twoje zdanie. To po pierwsze. Po drugie beef się jeszcze nie skończył.
A co do tego, że Włodi był skinheadem to żaden argument. Nawet jeśli był to kilkanaście lat temu. Jeszcze dojdzie do tego, że Peja będzie oponentom wypominał: "a jak miałeś 7 lat to zajebałeś koledze grabki w piaskownicy"...
Jeszcze jedna rzecz apropo stosunków Włodek-Peja. Historia się powtarza, tak jak z Tedzikiem. Jeszcze nie dawno były propsy i chwalenie jego kawałków, dziś dla Ryśka Włodek jest najchujowszym MC...
Bo wcześniej Włodek był kumplem Rycha więc Rychu propsował kumpla to takie dziwne. Bo niby skąd Paja miał wiedzieć że kumpel okaże się zwykłym fałszywcem ? Ale skoro się takowym okazał no to Rychu mu powiedział co na jego temat myśli i ma rację. Przecież każdy normalny człowiek się odcina od fałszywców to normalne.
Hola, hola. Tylko, że to Rychu zaczął. Przecież to on pierwszy na Czarnym wrześniu pojechał po chłopakach. Jeszcze pojechał Pelsonowi od cweli, a sam jeszcze niedawno nawijał, że: "nie należy bez podstawie ubliżać, bo to nie przystoi". Tak, tak zaraz powiesz, że mu się należało bo go skrytykował. Tylko, że do chuja pana żyjemy w demokratycznym, wolnym kraju a nie w totalitarnym Ryśkolandzie...
Z Tedzikiem było tak samo. Ba, nawet Rysiek mówił, że nie uważa jakoby jego praca w TVNie to było coś złego. Proponuje przestudiować wywiady z Ryskiem, które krążą po sieci, wtedy zobaczysz kto jest fałszywcem...
Ale i tak uważam że Rysiek ma rację bo to jak Rychu postępuje to jest tylko jego sprawa a Pele, Eldo i Tede się zwyczajnie uczepili i tyle (W przypadku Pelsona to rozumiem chciał chłopak o sobie przypomnieć) ale Włodi to już się zwyczajnie wepchał w nieswoje sprawy i tyle. Bo o Włodim nie było nic w czarnym wrześniu więc powinien się zamknąć. Prawda jest taka że w dissach Rycha jest więcej argumentów niż u pariasa i moim zdaniem są one celniejsze.
Włodi nie potrzebnie wpieprza się w nie swoje sprawy,to po pierwwsze.Po
drugie trzech na jednego to słabe,po trzecie Peja narazie na prowadzeniu -
10 minut rzeczowych argumentów,a nie kilka marnych wersów jak Paris.
O tuż to Peja w swoim dissie był bardzo rzeczowy w przeciwieństwie do Pariasa to trzeba mu przyznać. Zaś argumenty kolesi z pariasa są cienki wyssane prosto z palca. Peja prowadzi jak na razie i moim zdanie raczej wygra ten beef.
Peja jest najbardziej zakłamanym i fałszywym raperem na polskiej scenie. Poleca pooglądać i poczytać wywiady z nim i skontrastować z dissami, które nagrywa. Polecam też filmik do którego link dałem w swoim temacie. Parias go dobił po TDFie, choć trochę zorientowani na scenie to wiedzą. OSTR w jednym wywiadzie to powiedział, masz link:
http://www.hip-hop.com.pl/mininews/o-s-t-r-o-beefie-tedego-z-peja.html
Jeżeli Peja jest taki fałszywy i nie wiarygodny to dlaczego to on sprzedaje
najwięcej płyt z polskiej sceny? Przecież hh to jest muzyka prawdy. Setki
tysięcy ludzi się na nim nie poznało,tylko Wituś go rozkminił ;)
I jeżeli Paris go dobił i leży przegrany to ja też życze sobie i wszystkim
być tak przegrany jak on.Spójrz prawdzie w oczy.Peja jest obecnie
najsławniejszym i najlepiej zarabiającym MC w Polsce.Jak to jest przegrana
to ktoś tu się z ch"&jem na łby pozamieniał.
Ta o co mnie obchodzi co OSTR gada o Rychu. Po za tym gdzie Rychu się broni odnośnie incydentu w Zielonej Górze? Gdzie powiedział że to było fajne co tam nawyrabiał? Nigdzie. Mówił wszędzie że to było złe i przeprosił za swój występek. Ale to że zrobił tak a nie inaczej nie znaczy że ma pozwalać się opluwać komu popadnie. Tede ma lepsze argumenty?. Ciekawe które. W dissach wytyka Ryśkowi wszystkie te rzeczy w których sam nie jest lepszy. I to mają być argumenty? To są bełkoty nie argumenty.
Ok. może i Rysiek przeprosił, ale cały czas pomijasz jeden istotny fakt.
Każdy ma prawo do własnej opinii. Chłopaki powiedzieli co myślą i tyle. Dodatkowo zarówno TDF jak i Pelson zrobili to nieoficjalnie. Jeden skomentował na facebooku a drugi na kameralnym koncercie. Natomiast Rysiek zrobił z siebie ofiarę wielkiej nagonki ze strony sceny hh. Kurwa niech się cieszy, że innym raperom zabrakło jaj do powiedzenia co o tym myślą, bo musiałby chyba zdissować wszystkich...
Jeszcze jedno. Rychu kilka razy powtarzał, że potrafi znieść krytykę. Jak widać nie bardzo, gdyby potrafił to nie było by tych wszystkich dissów. Najlepsze jest to, że ani TDF, ani Pelson mu nie pojechali.
"To nie jest Zielona Góra"...czy według Ciebie to jest opluwanie Ryśka?
Jasne! Obejrzyj sobie ten filmik na utubie, a zobaczysz jak koleś aktorzy i jeszcze cieszy się z tego. To tak jakby ktoś z ciebie durnia robił.
A zresztą kim jest, kurwa, pelson?
Daruj sobie proszę parafrazowanie Ryśka. Nie wiesz kim jest Pelson? Więc albo jesteś ignorantem, albo pojęcia nie masz o tej scenie...
Wiemy kim jest Pelson. Zakompleksionym pożal się boże raperem który po rozpadzie zespołu został nikim. O którym 90% słuchaczy zapomniało w ogóle kim jest. I faktem jest to że gdyby nie wyskoczył do Rycha to nadal nikt by o nim nie pamiętał. Chciał chłopak o sobie po prostu przypomnieć, ale niestety wybrał kiepski sposób. Rychu go zmiażdżył
Hehehe. Kolejny znawca tamatu.
Tak się składa, że tylko Wilku opuścił Molestę, a reszta chłopaków cały czas funkcjonuje i daje koncerty. Dodatko Pelson razem z Vieniem wydał 3 Autentyki oraz album solowy.
Mówisz, że 90% słuchaczy zapomniało kim jest? To raczej tzw. niedzilni słuchacze...
Ja akurat do niedzielnych słuchaczy się nie zaliczam Molestą jakoś tak nigdy się nie jarałem ,cenię jedynie Włodiego i Wilka ale w zasadzie to tyle. Faktem jest to że większość ludzi ich zapomniała (zwłaszcza Pelsona)
Poza tym Wilku nie był w Moleście od początku, więc pieprzenie Pei, że Molesta nie istnieje od odejścia Wilka jest po prostu żałosne. Ogólnie lizanie tyłków Warszawce to jakaś kpina z myślących ludzi :-)
Peja może zarabiać, kosić kasę, potrząsać monetami w kieszeni, podcierać się flotą, a wiesz czemu? Bo jest najbardziej zakłamanym polskim MC :-) Rap muzyką prawdy... Skąd Ty żeś się urwał? :-) A co do tego, że jest najsławniejszy... Przesłuchaj raz jeszcze zwrotkę Włodiego. Warto się nad nią najpierw zastanowić, a potem pisać o zwycięstwie Pei.
A co do frycka:
Widzisz, koleś, tutaj trzeba na chwilę się zatrzymać i pomyśleć. Przyznał się do błędu, OK. Ale jaka jest geneza jego beefu z Tede? Zielona Góra. To czemu Peja chce jechać po twórczości Jacka, skoro przecież byli kumplami?
m_szymon:
Eldo powiedział, że nie będą odpowiadać sfrustrowanemu kolesiowi, który i tak nie czai co się do niego mówi (nie podał tego jeszcze publicznie, więc może się namyślą) i patrząc na to forum, to jestem tego samego zdania. Już od jakiegoś czasu próbuję coś wytłumaczyć kolesiom tak zaślepionym swoim idolem, że nie czają ani słowa :-) Zresztą jak czytałeś te wątki, to sam wiesz. Pozdro ;-)
Zresztą beef z Tede to już zakończona sprawa. Jacek od początku rozgrywał ten pojedynek jak chciał, a Peja był maksymalnie przewidywalny i raczej skupił się na podpieprzaniu patentów przeciwnika. Ale mieliśmy fajny efekt, mogliśmy obserwować jak MC lepszy i sprytniejszy rozstawia przeciwnika jak pionka. Ale inaczej być nie mogło, bo ten beef był o konkretną sprawę (co Peja starał się zatuszować) a racja była tylko po jednej stronie :-)
"Widzisz, koleś, tutaj trzeba na chwilę się zatrzymać i pomyśleć. Przyznał się do błędu, OK. Ale jaka jest geneza jego beefu z Tede? Zielona Góra. To czemu Peja chce jechać po twórczości Jacka, skoro przecież byli kumplami?"
Tylko że to Tede pierwszy opluwał Rycha, gdyby Tede się nie czepiał nie swoich spraw to by Rychu nic do niego nie miał. Ale prawda jest taka że to Tede był zawsze największym podskakiewiczem na scenie hip hopowej nikt inny tylko on. Peja wygrał taka jest prawda.
Przecież mówiłem,że trzeba pomyśleć! :-) Tede uczepił się KONKRETNEJ SPRAWY, Zielonej Góry. Więc czemu Ryszard się wielce oburzył, skoro sam przyznał, że to było złe? Poza tym ta sprawa ubodła w cały polski Hip-Hop, więc polscy Hip-Hopowcy mieli prawo do skrytykowania karygodnego postępowania Ryszarda A.
Podskakiwaczem? W beefie z Eldo tak było. Onar sam zaczął i zebrał za to solidne klapsy, a co do Pei - wystarczy się cofnąć do genezy całego konfliktu, żeby wiedzieć, że już na starcie był przegrany.
Beef z Onarem i w ogóle z Płomieniem zaczął Tede bo sobie ubzdurał że ci na niego dissa nagrali. Po za tym ta sprawa nie ubodła w polski hip hop bo to Peja namawiał do bicia na tym koncercie a nie wszyscy hip hopowcy. Tede po prostu jest podskakiewiczem i tyle który na opluwaniu innych artystów buduje swoją nędzną karierę taka jest prawda.
"Zamknij pysk" odnosiło się do Onara, nie Pezeta. Pezet włączył się, bo uznał, że Tede obraził cały Płomień (co jest kwestią do dyskusji. W sumie dobrze, bo nagrał porządne zwrotki, w przeciwieństwie do swojego kolegi) I nie wmówisz mi, że jesteś aż takim durniem, że po przesłuchaniu "Co jest" nie skumałeś do kogo to.
Sprawa ubodła w polski Hip-Hop, bo ludzie postronni patrzą na niego przez pryzmat takich idiotów jak Peja, przez co raperzy są stawiani w pejoratywnym świetle :-)