Wypicowane włosy, modne ciuchy i wiecznie ta sama mina...to jedyne co sobą reprezentuje. Dla mnie aktorskie dno!!!
Żebyś ty chociaz w połowie grał tak jak on to by było ekstra...
I do tego Paweł ma najdłuższą filmografie na filmwebie wiec ty kolo wymiękasz
hehehe :D troche xD a Malaszynski nie jest zly, chociaz ostatnio wszedzie go pelno i nie dziwie sie ze kogos moze to denerwowac :)
Moim zdaniem też to dobry aktor...NIE ŚWIETNY ale dobry...w Katyniu nie zagrał tak źlee :D jest to jeden z niewielu aktorów których oglądałem całą filmografie...jescze mi ino zółwi ninja brakuje :D:D:D
pozdrooo
Fajny facet ale aktor średni. Katyń chyba jego najlepszy film ale reszta marna. Ale zaraz jego zagorzała małoletnie fanki mnie zaatakują więc chyba musze uciekać!
kurde właśnie w ciekawostkach przeczytałam że ma 175 wzrostu...;/;/ stałam obok niego i jest ode mnie sporo wyżysz a ja mam 172
Moim zdaniem z każdym filmem gra coraz lepiej... Nie wiem jak można oceniać co ktoś sobą reprezentuje jeśli nie zna się go osobiście, tylko przez szklany ekran (no chyba że go znasz), ja słyszałam pare wywiadów z nim i mówi całkiem sensownie. Jest sympatyczny i lubię go. Wracając do aktorstwa... na pewno nie jest to dno. Znam wieku aktorów którzy wypadają gorzej. No prawda jest taka że czasem postacie które gra Małaszyński wychodzą trochę sztucznie, ale jak juz pisałam jest coraz lepiej. W "Katyniu" wypał dobrze, w "Twarzą w twarz" też uważam że fajnie... a to że zbyt często nie zmienia wyrazu twarzy... najwazniejsze żeby aktor odgrywal postać tak, jakby sam znajdował się na jej miejscu, naturalnie. Nie każdy potrafi lub lubi robić 50 min, a czasami gdy to robi wychodzi to bardziej sztucznie niż zagranie jedną czy dwoma, ale naturalnie. Ja role... szczególnie tą w TwT właśnie odbieram tak jakby zagrał ją całkiem naturalnie (z wyjątkiem niektórych scen, ale niewielu).
Czasami denerwuje mnie fakt ze teraz w prawie każdym filmie gra, bo co za dużo to nie zdrowo, nie zazdroszczę mu, dobrze mu życzę, jego kariera idzie do przodu, może kiedyś zagra w czymś większym i będzie miał prawdziwą szansę się wykazać.
A tak zupełnie na marginesie...
Najbardziej irytują mnie dwie postawy... jedna to osoby które uwielbiają tego aktora jedynie za wygląd i nie wazne jak by zagrał to i tak było super, a wszyscy którzy się nie zgadzają z tym zdaniem są głupi, albo druga postawa która pokazuje że obojętnie jakby Małaszyński nie zagrał to i tak jest źle, i oni uważają że Ci którym rola się spodobała to na pewno rozwrzeszczane nastolatki ok. 13 roku życia, które mają pokój wyplakatowany podobiznami Małaszyńskiego. Dwie skrajne postawy, ale coraz częściej spotykane na forach internetowych... Jakby nie można było zachować troche obiektywizmu...
A po czym innym ma oceniac jak nie wlaśnie po grze aktorskiej......chyba coś Ci sie pokręciło :)
A moja ocena jest obiektywna.......słabo sie robi kiedy widze kolejny polski film w którym grają aktorzyny....na szczycie popularności tylko za ich wygląd.....
No wiesz, rozumiem grę aktorską można oceniać i to logiczne że każdy odbiorca filmu może oceniać aktora za grę - wręcz powinien to robić... ale mój komentarz odnosił się do opinii osoby która wypowiedziała się nie na temat umiejętności aktorskich Malaszynskiego, ale na temat tego co on "sobą reprezentuje" odwołując się do ubioru czy fryzury, a ja uważam nie znając osobiście osoby raczej tego nie można ocenić. Nie szata zdobi człowieka... to co sobą człowiek reprezentuje nie odnosi się do gry aktorskiej, bardziej do charakteru, zachowania i postępowania... a to można ocenić znając osobę osobiście i to przez dłuższy czas. Być może ktoś źle sformułował swoją opinię i chodziło mu o talent aktorski ja zrozumiałam to inaczej.
Rozumiem że to robi się bardzo irytujące kiedy w każdym serialu widzi się tego samego aktora i mnie to też trochę denerwuje, ale taka "otoczkę" wokół niego robią fani i wielbiciele a niekoniecznie sam aktor, skoro dostaje tyle propozycji to ma wszystkie odrzucać? I to że Małaszyński jest uznawany przez większą część widowni za przystojnego aktora nie oznacza że nie potrafi grać, a niektórzy uważają że skoro ktoś dobrze wygląda to nic nei potrafi... Gdy jeszcze nie był znany tak jak teraz i zaczął gre w M jak miłość, gdzie można go przez parę odcinków oglądać zagrał bardzo dobrze swoją rolę i nikt nie miał takich problemów jak teraz.
Ja osobiście uważam że chymm... ma niektóre role lepsze, niektóre gorsze, ale ogólnie oceniam go pozytywnie...
Izga
Nie do końca, kto ma podejście,że jak ktoś jest przystojny to nie potrafi grać? Jets pełno takich aktorów- Clive Owen, Johnny Depp, itd itp.
Fani tego aktora krytykują osoby, które coś powiedzą na Małaszyńskiego,że to z zazdrości itd, ale to nie do końca prawda. Bynajmniej nie wszyscy. Swojego czasu spodobał mi się Małasz jako aktor za sprawą 1 serii Magdy M, grał tam z polotem i takim naturalnym wdziękiem, ale im dalej w las tym gorzej. Jego gra w Tajemnicy Twierdzy Szyfrów, Twarzą w twarz i dalszych seriach Magdy M (głównie 4) to po prostu gra na jedno kopyto. Nie ma w ogóle różnorodnej mimiki, gra tak jak, według mnie, potrafiłby zagrać każdy przeciętny facet, więc jaki z niego aktor? Sam fakt,że gra w filmach nie wystarcza do określenia go mianem dobrego aktora. Gra dużo w filmach, bo dziewczyny na niego leca i zdobył popularnosc Magdą M. Jest dużo osób w telewizji, które talentu nie mają a mimo to występują: Frytka, Misiek Koterski, Edyta Herbuś i wszystkie inne osoby wylansowane niewiadomo z jakiej przyczyny. I teraz pytanie jest jedno- jeżeli takie osoby będą dalej promowane, to co to za świat aktorów, piosenkarzy itd?? Na ten moment znany jest ten kto się ślizga na tyłku albo przez urodę. I potem się dziwić,że polski showbiznes nie jest poważnie traktowany. W stanach i dajmy na to Niemczech takie coś nie ma szans,tam trzeba chociaż trochę umieć,żeby się przebić. Oczywiście są wyjątki, ale i tak nie ma tam takiej tragedii jak u nas. U nas jak najbardziej sprawdza się powiedzonko "Spiewac kazdy moze, jeden troche lepiej, drugi troche gorzej" Wdług mnie Malaszynski taki potencjal ma,ale poki co w ogole nei stara sie,aby go wykorzystac. Gra na odpieprz i bez zadnego wkladu. Takie jest moje zdanie, przykro mi;-(
Jest wielu ludzi którzy podchodzą do niektórych aktorów oceniając ich tylko na podstawie wyglądu... i wtedy albo uwielbiają tego aktora nie patrząc na to jakie są jego umiejętności, albo od razu go skreślają - szczególnie gdy mowa o polskich aktorach, którym udało się wybic i coś osiągnąć.
Tutaj mi się ten przykład przypomniał ponieważ założyciel wątku odwołał się do ubioru czy fryzury aktora... która nijak może sie mieć do tego co aktro potrafi.
Ja od razu zaznaczam że nie jestem jakąś tam fanką Pawła Małaszynskiego... jeszcze niedawno wręcz nie przyciągały mnie jego role... jakoś tak "był w serialu bo był", ale od kiedy oglądam Twarzą w twarz jakoś bardziej się zaczęłam przyglądać temu jak gra... bo w tym serialu zagrał w mojej opinii bardzo dobrze... zresztą uważam w przeciwieństwie być może do większości że ma talent i stara się poprawiac swój warsztat aktorski - przynajmniej takie odnoszę wrażenie... ale na przykład bardzo dobrą rolę miał równiez moim zdaniem w "Oficerze"... gdzie nie zagrał już adwokata jak w Magdzie M tylko rolę zupełnie inną. I prawdę mowiąc ta postać ożywiała ten serial.
W "Katyniu" rola mała, ale również dobra, nie ma się w zasadzie do czego przyczepić.
A czy miałby szansę na karierę za granica... wielu uważa że tak (mówię o obiektywnych komentatorach), bo w zasadzie niczego mu nie brakuje, tylko chymm... jeszcze trochę wysiłku, no ale o tym się nie przekonamy do póki nie spróbuje, a przypuszczam ze nie spróbuje wogóle.
Podsumowując: wiadomo, zdania sa różne, są różne gusta itd... więc dyskutowac nad talentem (bądź jego brakiem) u Małaszyńskiego możemy w nieskończoność :] (no ale od tego jest forum).
binek1983......właśnie o to mi chodzi....gra na jedno kopyto.....żadne mimiki....wiecznie ta sama 'bad' mina......no ale to nei ma znaczenia...przecież jest przystojny :)
Właśnie że to jak gra ma duże znaczenie, przynajmniej dla mnie, bo dla mnie kryterium oceny aktora jest właśnie talent i umiejętności a nie wygląd (choć nie ma co ukryć ale i on się liczy w tym zawodzie), nie mogę się jednak zgdzić z opinią że cały czas gra tak samo... to raczej tendencyjna wypowiedź powtarzana bardzo często przez "przeciwników" Małaszynskiego... wystarczy porównac role z Magdy M i z Oficerów... zupełnie się różnią... z czego wolę tą z oficerów, uważam że tam bardzo dobrze zagrał i dobrze oddał swoją postać.
Wypicowane włosy, a co Ty na to jak Ci powiem, że widziałam go, kiedy miał włosy ścięte na jeża i tak samo mi się podobał
Jak narazie to ja nie dostrzegam u niego żadnej gry aktorskiej,nie widziałem jeszcze "Katynia" a podobno tam korzystnie wypadł. Jego jedynymi atutami jest to, że jest przystojny, skromny i ma dystans do samego siebie i swojej pracy. A jeśli nawet przejawia jakiś talent aktorski to zostanie zmarnowany przez krwiopijczych producentów, którzy zrobią z niego aktora "romantycznych" seriali dla pań w wieku 13-17 i kobiet po menopauzie. Niestety taka prawda, ale w roli gangstera też go raczej nie widzę. Może kiedyś mnie przekona do siebie, bo prywatnie facet jest chyba spoko.
Pzdr.
Moim zdaniem w roli gangstera świetnie wypadł w "Oficerze", a uważam że ta rola należy do jego najlepszych i znacznie odbiega od pozostałych... Ale na pewno byłoby dobrze gdyby dostał szansę wykazania się w czymś "większym" i wtedy można byłoby podjąć jakąś sensowną dyskusje na temat jego gry, bo teraz to w zasadzie co widz to inna opinia. Moim zdaniem w filmach wypada całkiem nieźle - dosyć realistycznie.
A ty jakie masz włosy? W jakich chodzisz ubraniach, jaką masz minę? Czym się reprezentujesz? Nie rozumiem Twojego sposobu postrzegania ludzi. Wg mnie świetnie sprawdza się jako aktor teatralny. Sama mogłam się przekonać. Co do Magdy M. (peniw dużo ludzi go nie trawi przez rolę Piotra KOrzeckiego czy jak on tam się zwał) to w ogóle co to było. Nie oglądałam tego otóż serialu, ale widziałam może z dwa odcinki i idealny serial dla nastolatek. NO zeszłam trochę z toru rozmowy, ale trudno. O jego talencie trzeba było trochę podyskutować. Pozdrawiam
Widziałem z nim wiele filmów, choć nigdy jakoś specjalnie na nie nie polowałem. Nie jestem jakimś jego fanem, ale stwierdzam obiektywnie, że grać umie i całkiem nieźle mu to wychodzi moim zdaniem. Do wielu gwiazd mu trochę brakuje, ale wydaje mi się, że jak włoży jeszcze trochę serca, to tylko kwestia doświadczenia.