Każdy jej występ sceniczny, w którym pozwalają jej się odezwać, jest definicją słowa
BEZTALENCIE. Ona pokazuje tylko jak źle jest z naszym showbiznesem. Taka osoba nie
powinna mieć prawa występować jako solistka. Jedyne co jej wychodzi dobrze, to taniec.
Nie świetnie, ale dobrze. Natomiast poziom jej wokalu porównywalny jest ze średnio
utalentowanym uczniakiem na akademii w gimnazjum. Nie przesadzam, ona śpiewa
naprawdę bardzo, bardzo słabo. Najgorsze jest to, że nigdy nie osiągnie wyższego poziomu
z dwóch powodów: 1) nie ma talentu. Nie mam tu na myśli braku jakichś wspaniałych
predyspozycji do występowania, ale BRAK FUNDAMENTÓW. Ona nie czuje sztuki, jej
występy są pozbawione uczucia, finezji oraz... 2) nie jest inteligentna - no właśnie. Żeby
odnieść sukces w showbiznesie trzeba mieć albo świetnego managera, albo sprawny
mózg. Natasza banalnymi swoimi wypowiedziami udowadnia, że jest osóbką pustą. Pech
chciał, że została obdarzona - banalną jak cała ona, ale jednak - urodą, która dla niektórych
ludzi rekompensuje jej antytalent. Nie znam osób, którym się podobają jej występy, ale
przez atrakcyjny wygląd - i pewne nieczyste poczynania - dostała bilet do sławy. Szkoda tej
naszej Polski.
Jest pusta ale i próżna.
Oglądałam niestety Bitwę warszawską z jej udziałem, niestety, bo musiałam iść do kina z klasą, chyba zresztą wszystkie miejsca były zajęte przez szkoły. Jednak bardzo nie chciałam tego filmu oglądać, głównie ze względu właśnie na panią Urbańską. Nie pomyliłam się co do jej gry aktorskiej, która była na poziomie zerowym, a scena kiedy płacze, kiedy dowiaduje się o rzekomej śmierci Janka, jest po prostu komiczna.
Ona jest po prostu tragiczna, ale ponoć została doceniona w USA podczas podóży ze swoim równie tragicznym mężem.
Ponoć doceniona w USA, ponoć dostała dobrą recenzję w Wielkiej Brytanii. Jej kariera to jedno wielkie ponoć, którego nikt nigdy nie udowodnił, a co jest pewnie niczym innym jak słodzeniem Józka. Skąd ten facet ma siłę na promocję tej miernoty to ja nie wiem. Na jego miejscu by mi ręce opadły, ona jest po prostu słaba.