Natasza Urbańska

3,5
4 483 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Natasza Urbańska

Ona pragnie być sławna za wszelką cenę. Oszustwo w JOŚ wyszło na jaw. Kariery filmowej ona nie zrobiła, a śpiewać nie umie. Zobaczcie jej teledysk. Głupi! Pokazuje tylko swój tyłek!
http://www.natasza.com.pl/ kliknijcie multimedia i tam się odrazu włączy. Okropna piosenka i okropny głos!!!
P.S Kto chce należeć do klubu antyfonów? Będę tworzyć blog, więc potrzebuję dużo osób!

P_Halliwell

UUU blog antyfanów to straszne! I co w związku z tym zrobicie? Zbierze się jakaś tam grupka ludzi którzy jej nie lubią i co? Myślicie,że czymś zawojujecie?! A może pójdziecie pod jej dom z transparentami "Nataszy mówimy NIE!!!" przecież to śmieszne,ile ty masz lat,12?

Poison_Girl

Co cie obchodzi ile mam lat?!? Blogi dla antyfonów zakłada sporo osób.

P_Halliwell

"Oszustwo w JOŚ wyszło na jaw" Oszustwo? Czy ja o czymś nie wiem ;P

Mi się teledysk podoba ;D jak i piosenka ;) Chociaż wolę 'Blow Over'

Klub antyfonów? Oj wy to macie pomysły ;P Nie łapię tego... chce wam się tracić czas na takie głupoty jak wyzywanie ludzi? Poza tym jaki cel miałby mieć ten klub? Ja jeśli kogoś nie lubię to się nim po prostu nie interesuję... Skąd w was ta zawiść?

P_Halliwell

Dziewczyny, po co wy się zdzieracie. :)))) Czarodziejka najwyraźniej nie ma innych pomysłów na życie.

CristineHolly

heh... Blog? Prowadzenie bloga zabiera mnóstwo czasu... Dziwię się osobom, które chcą pisać anty blogi o kimś kogo nie lubią. Czy w takim przypadku nie jest to marnowaniem czasu?

Allison

Nie uważam, że marnuję czas. NIE ZAKŁADAM ANTY blogów, tylko tak strasznie się wnerwiałam na Nataszę, że to napisałam. I pomysły na życie mam. Pozdrawiam i składam życie z okazji dna kobiet :)

P_Halliwell

"NIE ZAKŁADAM ANTY blogów": no to chyba zaprzeczasz samej sobie bo napisałas na początku: "P.S Kto chce należeć do klubu antyfonów? Będę tworzyć blog, więc potrzebuję dużo osób!" więc zdecyduj sie:/ Napisałas tez,że nie uważasz,że marnujesz czas, tak więc chyba faktycznie nie masz co robić skoro chce Ci sie wypisywać pierdoły pod czyimś adresem. Kurcze nie rozumiem tego,jak ja kogos nie lubie to owszem wyraże swoje zdanie na dany temat ale nie bawie się w prowadzenia jakiś stron internetowych by kogoś zjechac i nie tworzę jakiś klubów bo jaki to ma sens? Nie przepadam za kimś to staram się jak najmniej miec z tym kimś doczynienia.

Poison_Girl

"NIE ZAKŁADAM ANTY blogów, tylko tak strasznie się wnerwiałam na Nataszę, że to napisałam."


?????
ha ha ha


"Nie przepadam za kimś to staram się jak najmniej mieć z tym kimś do czynienia." popieram, popieram.

P_Halliwell

"tylko tak strasznie się wnerwiałam na Nataszę, że to napisałam" A czym tym razem cię tak wnerwiła?

XXXXXXXXXXXXXX

A ja mam jeszcze pytanie do czarodziejki...mówisz,że ona chce być sławna za wszelką cene,że głupi pokazuje tylko tyłek aby się wypromowac i takie tam,to w takim razie skoro tak mówisz to czemu dałaś Paris Hilton 10/10? Możesz mi to wyjaśnić? Bo z tego co mi wiadomo to Hiltonówna jest znana na całym świecie właśnie z tego czego podobno nie pochwalasz i co wypominasz Nataszy a jakoś nie przypomina mi się aby goły tyłek Nataszy był pokazywany we wszystkich stacjach TV i wszystkich pisemkach.

Poison_Girl

O człowieku 10/10 dla Paris? Ja to niektórych ludzi nierozumiem, choć się staram ;)))

CristineHolly

Ludzie nienawidzą Paris przez plotki na jej temat, a ja ją bardzo sobie cenię. Ja wierzę, że jest dobrą osobą. Co do Nataszy to sama powiedziała o tym oszustwie (niedosłownie:P).

P_Halliwell

O jakim oszustwie? Czy ja czegoś nie wiem:)?
Co do "gołego tyłka" Nataszy... W tańcu często zdarzają sie sytuacje, że tu i ówdzie coś będzie widać, chyba że sie tańczy w spodniach:)
Są ludzie, którym zależy na tym, by zrobić fotkę w najmniej odpowiednim momencie, najczęściej dla kasy. A potem jakieś wścibskie portale piszą pod takim zdjęciem komentarz o promowaniu się przez pokazywanie "gołego tyłka".

P_Halliwell

Nie twierdzę, że nienawidzę Paris, bo nie znam jej i nie mam prawa jej oceniać po zach. w mediach. Chodzi mi poprostu o to, że to jest portal filmowy i tu ocenia się ludzi pod kątem aktorstwa, anie osobowości. A Paris, genialną aktorką nie jest.

CristineHolly

Buhahaha, a Natasza jest? Jeśli chodzi o talenty to są na takim samym poziomie. Jedyne co je różni to to, że Paris poprostu urodziła się w odpowiedniej rodzinie a Natasza rozbiła jedno małżeństwo i tyle ;]

flexia

Nie twierdzę, że Natasza jest genialną aktorką! Naucz się czytać, nim zaczniesz się wypowiadać. "Odpowiednia rodzina"?-co przez to rozumiesz. Paris ma kochaną rodzinkę, bo ma ona dużo forsy. Radzę nauczyć się rozróżniać prawdziwe wartości w życiu. Co do rozbicia małżeństwa- Buahaha, piszesz o Nataszy? Nie ona jedna rozbiła małżeństwo. Skoro jesteś tak za wiernością, to czemu w twoich ulubionych widzę Angelinę Jolie? Może nie pojmujesz (zresztą mnóstwa rzeczy), ale po filmie "Pan i pani Smith" to ona rozbiła związek Brad'a Pitt'a i Jennifer Aniston. Ależ ty jesteś żałosna!!!

CristineHolly

No i znowu odwracasz kota ogonem ;] obejrzałam sobie jak to oceniasz ludzi świata showbiznesu. Nataszka oczywiście oceniona na 8, a jakże. Justin Timberlake też. Ależ oni dużo wnieśli do świata filmu, fucktycznie...
Odpowiednia w sensie do zrobienia kariery ;] i kto tu nie wie co to jest przenośnia, moja droga... ;]
Tak, pisze o Nataszy, która rozbiła małżeństwo Józefowicza. Tylko widzisz, ani Angelina ani Brad nie lansują się nawzajem ;] są razem i tyle, ich sprawa. A to co robi Józefowicz ze swoją mastkotką to jest poprostu niesmaczne. Mógłby jej pomagać w karierze, ale jakoś po cichu. A nie, on chce oznajmić całemu światu, że zrobi ze swojej kochanki wielką gwiazdę. No i ma tego efekty.
Angie jest świetną aktorką. Co prawda nie robiła kariery sama, pomógł jej ojciec i matka, ale radzi sobie świetnie. Gdyby nie została matką córki Brada Pitta była by tak samo znana jak teraz. A Nataszunia bez swojego Józka nic by nie osiągnęła niestety ;]

To ty jesteś żałosna porównując oscarową gwiazdę do zwykłej bywalczyni estrady ;] i choć raz przyznaj się do błędu ;]

flexia

Kurczę ale ty jej nie lubisz...ale nie moja sprawa chodzi mi o to czemu piszesz,że to ona rozbiła jego małżeństwo? Nie wiadomo jak to dokładnie było pozatym to nie nam dane jest oceniać. Jedynymi osobami które mogą się w tej kwestii wypowiadać są Józefowicz i jego była żona. A co do lansowania się to chyba przesadzasz. Co mają siedziec w domu i nie pokazywac się publicznie bo komuś się to nie podoba? Owszem masz rację co do tego,że bez niego by nic nie osiągneła ale dobra i co w tym złego? Gdyby nie on i Buffo nie wiadomo jak by to było ale osoby które chca coś osiągnąc to chyba raczej potrzebują czyjejś pomocy i jakiś wpływów w mediach. Edyta Górniak też by gówno osiągneła gdyby nie on.

Poison_Girl

Nie lubie jej, mam na nią alergie, bardzo mnie denerwuja jej publiczne wypowiedzi i jej zachowanie. A zachowuje się jak panienka która uważa że sukces jej sie poprostu należy a jeśli inni tego nie widzą to są ślepi ;]

flexia

To może i ja wtrącę swoje 3 grosze :)

Dla tych, co nie wiedzą i piszą, że Nataszy udało się coś osiągnąć TYLKO dzięki Januszowi.... Otóż zanim Natasza pojawiła się w Buffo (i zanim poznała Józefowicza) trenowała gimnastykę. Była wielokrotną mistrzynią Warszawy. Pewnie powiecie "co to mi za osiągnięcia", heh... w końcu każdy ma na swoim koncie wiele zwycięstw, Wy z pewnością także ;/

A co do PARIS- nie oceniam jej zdolności aktorskich i nie porównuję z Nataszy. Ale chyba każda z Was przyzna, że Paris o wiele, wiele łatwiej było zdobyć popularność. Urodziła się w bogatej i znanej rodzinie... A w dzisiejszych czasach za pieniądze można mieć wszystko, sławę także. Natasza przebyła dłuższą drogę... Musiała trenować, ćwiczyć żeby dojść do tego co teraz ma. Jeszcze jedno... Natasza kojarzy się większości pozytywnie, a Paris niestety nie. Cokolwiek nie napisze o Paris, to i tak będziecie jej bronic. OK, ja to rozumiem, w końcu ja bronię Nataszy.
Mówicie, że Natasza jest sławna dlatego, że sypia z Józefowiczem?
Może tak, może nie. Nie będę wnikać, bo to nie moja sprawa. Tylko, że Natasza ma jednego faceta. Paris natomiast zmienia ich jak rękawiczki i to o jej romansach jest ciągle głośno. Może i Janusz lansuje Nataszę, ale sorry to ONA tańczy, śpiewa, a nie on! A Paris zdobywa sławę tylko dzięki skandalom, sypia z kim popadnie, żeby tylko o niej pisali. Na przykład ta akcja z wiezieniem... Nie ważne co piszą, ważne żeby pisali.

Jeśli waszą idolką jest osoba, która ćpa, siedziała w wiezieniu, sypia z wieloma facetami i nagrywa filmy porno, które "jakimś cudem" trafiają do internetu...
Jakoś o Nataszy nie piszą takich rzeczy? hehe

I na tym kończę, bo i tak się rozpisałam...


Allison

"Gdyby nie on i Buffo nie wiadomo jak by to było ale osoby które chca coś osiągnąc to chyba raczej potrzebują czyjejś pomocy i jakiś wpływów w mediach. Edyta Górniak też by gówno osiągneła gdyby nie on."

I nie tylko Edyta.
Z pod skrzydeł Józefowicza "wyszli":
Kasia Groniec
Dorota Rabczewska
Robert Janowski
Michał Milowicz

Allison

WIEM, że napisałam, że poszukuję osób, ale to jest nieaktualne, bo jak wspominam strasznie mnie denerwowała Natasza, więc tak napisałam. Mam własne blogi, więc czas na kolejny raczej nie wchodzi w grę. Zamknijmy ten temat, bo ja nie lubię się kłócić...

P_Halliwell

Aha, a wnerwia mnie wieloma rzeczami. Nie wymienię, bo powstaną kolejne kłótnie.

P_Halliwell

Dziewczyny opamiętajcie się!

Do czego doprowadziła nas ta rozmowa? Dyskutujemy o prywatnych sprawach Nataszki czy jej karierze? Rozstania, zdrady, kto z kim sypia? MY NIE MAMY O TYM POJĘCIA! Więc się na ten temat nie wypowiadajmy... Może rozbijała małżeństwa, może nie... ale jaki to ma niby wpływ na to jak śpiewa? Ja chyba śnię... porównujecie Nataszę do Paris? Jedyne co mi przychodzi do głowy to "żal..."

Widział ktoś dzisiejszy odcinek "Szymon Majewski Show"? Powstał tam nowy 'mini serialik' (Natasza klasa) Może jestem przewrażliwiona, ale mam wrażenie, że widziałam tam parę chamskich aluzji do Nataszki...

XXXXXXXXXXXXXX

Nie, to po prostu imię Natasza rymuje się z "Klasa" :p

P_Halliwell

Eh, Allison... Ja osobiście czuję się obrażona. Bo wywnioskowałaś, że Paris jest moją idolką ;] (twoja wypowiedz na to wskazywala, mimo ze nicki nie byly wpisane, ale sama to pewnie przyznasz). Tak się składa, że ta panienka obchodzi mnie mniej niż to jaka była pogoda 10 lat temu w Singapurze.

Skoro Natasza była taką dobrą gimnastyczką to powinna przy tym zostać ;] nie powiem "też mi osiągnięcie" bo tak się składa że trenowałam gimnastykę przez 6 lat, potem przerzuciłam się na taniec towarzyski (B klasa ;]) i wiem ile trzeba włożyć pracy w swoją pasję.

flexia

Flexia, powiem krótko. Spieprzaj z tego forum, bo całą fajną atmosfere nam psujesz, ty pasożycie. Twe gatki są tak kretyńskie, że aż szkoda palce męczyć. My tutaj fajnie sobie rozmawiamy, o TYM KOGO LUBIMY, ale nie... niektórym to przeszkadza. No i tak, wlezie jedna z drugą (głupia i głupsza)i zaczną zawalać forum tymi kretynizmami, że aż płakać ze śmiechu można. Mam więc prośbę do sojuszniczek-nie odpisujcie na żale tej flexi. Błagam, to tylko marnowanie czasu na takie zazdrosne bezguścia.

CristineHolly

Oj dziewczyno, ty masz problemy sama ze sobą. Bardzo mi przykro, ale powinnaś jak najszybciej porozmawiać z psychologiem, bo inaczej to zakończy się schizofrenia ;] chociaz watpie zeby ktokolwiek mogl ci jeszcze pomoc...
Ty sobie rozmawiasz o ty kogo lubisz a ja rozmawiam o tym kogo nie lubie ;] i jesli tobie to przeszkadza no to nikt cie tu nie trzyma, mozesz sobie isc ;]

Jestem zazdrosna? O co? O ciebie slonce? No tak, zazdroszcze ci glupoty i choroby psychicznej ;] a moze twojej idolce nataszce? hah, za stara jestem na zazdroszczenie jakiejs aktoreczce. Nie lubie tez Stevena Seagala ;] czego mu zazdroszcze? Ze wyglada jak sterta kłod? Ze bil zone? no dawaj, more more ;] chce sie jeszcze z ciebie posmiac kochana xD

CristineHolly

"Skoro Natasza była taką dobrą gimnastyczką to powinna przy tym zostać ;]" Znaczy w wieku 30 lat trenować gimnastykę artystyczną? Ciekawe... ;p

"potem przerzuciłam się na taniec towarzyski (B klasa ;])" A tu ci pogratuluje bo to rzeczywiście ciężka praca... Ja tak daleko nie doszłam. Chociaż nieźle mi szło to było strasznie nudno, a mi szkoda było czasu bo jak się okazało towarzyski mnie nie kręci ;D Dalej tańczę, już nie towarzyski ale wolę pozostać niezależna ;D

Egipcjanko nasza kochana nie denerwuj się bo nie warto ;D Każdy ma przecież prawo do własnego zdania...(czasem niestety). Chociaż je nie powiedziałabym tego tak ostro, to masz rację. Ja lubię Nataszę dlatego wypowiadam się na jej forum. Jak za kimś nie przepadam po co miałabym tam wchodzić i wmawiać jego fanom, że się mylą? Eee tam ja się w nawracanie nie bawię ;D

"Powinnaś jak najszybciej porozmawiać z psychologiem, bo inaczej to zakończy się schizofrenia ;]" Skąd ten pomysł? Ja tu żadnej paranoi nie widzę, oznak choroby psychicznej też... a ty trochę przystopuj bo ja sojuszniczki nie dam wyzywać ;)

"nikt cie tu nie trzyma, mozesz sobie isc ;]" A właśnie, że nie ;D Nam się tu miło gawędzi...

"no dawaj, more more ;] chce sie jeszcze z ciebie posmiac kochana xD" Dziwne, ale mnie to ty tu najbardziej bawisz Plexia ;D

"Mam więc prośbę do sojuszniczek-nie odpisujcie na żale tej flexi." To był już ostatni raz ;) ale w takim razie zarzuć jakimś temacikiem ;D

XXXXXXXXXXXXXX

"Rozstania, zdrady, kto z kim sypia? MY NIE MAMY O TYM POJĘCIA!"
Jasne, że nie mamy pojęcia. Ale wkurza mnie jak ktoś mówi, że Natasza jest popularna tylko dlatego, że związała się z Józefowiczem. Pisałam o Paris, ale chodziło mi o pokazanie różnicy między ich sławą. Sorry, ale można być popularnym, dzięki talentowi itp jak i dzięki skandalom.

Flexia, nie napisałam, że akurat Ty jesteś jej fanką, ale po wypowiedziach Czarodziejki można wywnioskować, że (być może) dla niej Paris jest idolką.

Sorry jeśli kogoś obraziłam, zwracając się do ogółu, a nie do jednostki:)

Proponuję skończyć rozmowy o Paris (bo powodują tylko kłótnie), w końcu temat jest o Nataszy:P

XXXXXXXXXXXXXX

A przynajmniej powinna umieć odejść z klasą jak przystało na sportowca ;]

No, praca bardzo ciężka i cholernie dużo wyrzeczeń... Ale przynajmniej sylwetke sobie wyrobilam ^^

No, ty nie widzisz, ale ja niestety widzę i bardzo się martwię o twoją koleżankę. Jest nadzwyczaj nerwowa, za bardzo bierze do siebie zdanie o kobiecie ktora nawet nie wie nic o jej istnieniu. To sa objawy obsesji na punktcie danej osoby. Wlasnie od takiego slepego uwielbienia dla swojego fana zaczynal zabojca Johna Lennona... ja jej wcale nie wyzywam, tylko mowie co zauwazylam w jej zachowaniu, a to jest naprawde niebezpieczne. chce jej tylko pomoc ;] jesli jeszcze nie jest za pozno

No to mnie tym bardziej prosze z tad nie wypraszac ;]

Masz wiec bardzo oryginalne i czarne poczucie humoru. Bo ta rozmowa nie jest wcale zabawna, tylko raczej ze strony twojej rozhisteryzowanej przyjaciolki zalosna...

A tak wogole to ja nikomu nic nie wmawiam, tylko wyrazam swoje prywatne i subiektywne zdanie. a jak wam sie nie podoba to jest tylko i wylacznie wasz problem, ale niestety musicie sie z tym pogodzic, w Polsce panuje wolnosc slowa i pogladow ;] moze poszukajcie szczescia na Kubie...

flexia

post powyzej skierowany do panny AY AY, ktora jest mimo wszystko o wiele bardziej kulturalna, wyrafinowana i cyniczna niz jej histeryczna przyjaciolka.

Musze przyznac ze niezla jestes i chyba cie lubie xD

flexia

"Ale wkurza mnie jak ktoś mówi, że Natasza jest popularna tylko dlatego, że związała się z Józefowiczem." Na pewno nie bardziej niż mnie ;D i o to właśnie mi chodzi.

"A przynajmniej powinna umieć odejść z klasą jak przystało na sportowca ;]" A jak więc według ciebie odeszła? Jak dla mnie samo mistrzostwo jest odejściem z klasą ;D

"Ale przynajmniej sylwetke sobie wyrobilam ^^" Ha Ha Widzisz to chyba jedyne co nas łączy... i nie chwal się tak ;p

"Jest nadzwyczaj nerwowa", "ja jej wcale nie wyzywam, tylko mowie co zauwazylam w jej zachowaniu, a to jest naprawde niebezpieczne." Wyczuwasz to wszystko z jakichś fali magnetycznych płynących od twojego komputera? Nie... to chyba raczej błędna interpretacja tekstu.

"za bardzo bierze do siebie zdanie o kobiecie ktora nawet nie wie nic o jej istnieniu." Dlatego nazywamy się jej fankami, a nie przyjaciółkami...

"To sa objawy obsesji na punktcie danej osoby." Powiedziałabym raczej, że to bronienie kogoś, kto sam siebie obronić w tej sytuacji nie może. Czyli normalna reakcja człowieka o czystym, ciepłym serduszku...

"Wlasnie od takiego slepego uwielbienia dla swojego fana zaczynal zabojca Johna Lennona..." No i znowu mnie rozśmieszasz ;D Nie popadaj w skrajności... Nie wyobrażasz sobie chyba, którejś z nas czyhającej na Nataszę w ciemnej uliczce koło jej teatru ;D

Masz wiec bardzo oryginalne i czarne poczucie humoru." No wiesz rozmawiasz z fanką Tarantino... Żałosna mówisz? No teraz to mnie serio rozśmieszyłaś ;D

"Musze przyznac ze niezla jestes i chyba cie lubie xD" No co ty mimo, że jestem 'fanatyczką' Nataszy ;P Oh pochlebiasz mi...

Sory Egipcjanko, ale ciężko pozostawić to było bez komentarza... Wiem, za dużo gadam...

Pozdrowionka ;*

XXXXXXXXXXXXXX

Heh, kto tu jest histeryczką? Ja? Czy może ty, która na forum każdej zgrabnej i utalentowanej pani piszesz jakieś swoje błyskotliwości inaczej? Nie mam już siły rozmawiać z niezwykłą gracją, wystarczy spojrzeć w jaką zapadłam dyskusje na forum pani Bellucci.

CristineHolly

Widzisz Ay Ay, prawda jest taka, że widząc wypowiedzi pisane przez daną osobę można powiedzieć o wiele więcej o jej stanie psychicznym niż podczas rozmowy z nią w cztery oczy. Nie wiem czy wiesz, ale lekarze często na sesjach psychologicznych każą swoim pacjentom pisać pod koniec każdego dnia sprawozdanie z niego a na następnym spotkaniu czytają te notatki? Bo to po sposobie układania zdań, używania znaków interpunkcyjnych i stylu można naprawdę zobaczyć w jakim stanie znajduje się człowiek. Uprzedam pytanie skąd to wiem. Wychowanie się w rodzinie lekarzy pozostawia ślad w postaci ciekawych zainteresowań, a moim są tajniki umysłu ludzkiego.

Co do nazywania siebie fanką... Wiesz jaka jest różnica między patriotyzmem a nacjonalizmem? Patriotyzm to jest miłość do ojczyzny, ale akceptowanie jej wad i przyznawanie się do niech. Nacjonalizm jest to kompletny brak krytyzycmu w stosunku do własnego kraju. Ta druga postawa jest niestety postrzegana w społeczeństwie negatywnie.
To samo tyczy się "bronienia" Nataszy. Wy, jako jej fanki, nie widzicie żadnych wad, co jest błędem, bo tak jak każdy człowiek panienka Urbańska je posiada. I wypadałoby je zauważyć ;]

To co ty nazywasz popadaniem w skrajność tak naprawdę nazywa się początkowym stadium ;]. Nowotwór też zaczyna się od maleńkiego, niewyczuwalnego guzka ;]

Ja jednak sądzę, że pana Tarantino raczej rozbawiło by zachowanie twojej koleżanki a nie moje ;]
Aha i nie mam w zwyczaju lubić kogoś z powodu jego idoli. Lubisz tego kogo chcesz i to twoje zdanie ktore potrafisz w kulturalny i przemyslany sposob wyrazic, czego twoja przyjacioleczka niestety nie umie.

Do Egipcjanki :

Odpowiedź na twoje pytanie brzmi - ty ;]. Ja nie histeryzuje, ja kulturanie i w sposób jak najbardziej spokojny wyrażam swoją subiektywną opinię, czego ty niestety nie potrafisz i piszesz wszystko co ci slina na jezyk przyniesie nie przemysliwszy nawet wczesniej sensu tego co chcesz przekazac, przez co wychodza ci jakies dzikie weze. Troche wiecej spokoju, policz sobie do 10 a swiat wyda ci sie piekniejszy ;]
Ty rozmawiasz z gracją? Buhahahahah co jak co, ale to pojecie jest ci bardziej odlegle niz Pluton Słońcu ;]

flexia

Nie kłóćmy się dziewczyny ;P
Może jakiś nowy temat? Tylko jaki?
Może była o tym już mowa, ale cóż... Co sądzicie o roli Nataszy w "Fali zbrodni"? Jak myślicie, sprawdziła się w roli aktorki?

Allison

" Widzisz Ay Ay, prawda jest taka, że widząc wypowiedzi pisane przez daną osobę można powiedzieć o wiele więcej o jej stanie psychicznym niż podczas rozmowy z nią w cztery oczy. Nie wiem czy wiesz, ale lekarze często na sesjach psychologicznych każą swoim pacjentom pisać pod koniec każdego dnia sprawozdanie z niego a na następnym spotkaniu czytają te notatki? Bo to po sposobie układania zdań, używania znaków interpunkcyjnych i stylu można naprawdę zobaczyć w jakim stanie znajduje się człowiek."

Tu masz troszkę racji ;) Jednak to w jakim stylu piszemy czy jak układamy zdania związane jest głównie z naszym wykształceniem i przyzwyczajeniem (jak to w internecie bywa wszyscy mają gdzieś przecinki itd.), używanie znaków interpunkcyjnych może być też przecież zależne od różnego rodzaju dysfunkcji. Wszystko to niewiele wspólnego ma ze stanem psychicznym...i nie trzeba wychowywać się w lekarskiej rodzinie, żeby się tego wszystkiego domyśleć ;)

Co do notatek zawsze wydawało mi się, że w przypadku takich sesji dla lekarza ważny jest też charakter pisma pacjenta (na forum niestety go nie zobaczymy), który mówi o człowieku znacznie więcej niż przecinki. Poza tym zawsze wydawało mi się, że ich głównym zadaniem jest ułatwienie pacjentowi zrozumienia samego siebie i ukazanie lekarzowi jego spojrzenia na świat... w każdym razie dzięki za wyprowadzenie z błędu ;)

Żeby powiedzieć cokolwiek o czyimś stanie psychicznym TRZEBA porozmawiać z nim w cztery oczy. Jak można oceniać człowieka jeśli się go nigdy nie spotkało? Przecież każdy z nas jest inny, a to gdzie stawiam przecinek, gdzie średnik nie powie ci kim jestem, ani czy w mojej głowie dzieje się coś niepokojącego... Jak więc możesz twierdzić, że po tym jak wciskamy klawisze na klawiaturze, rozpoznajesz czy ktoś z nas ma predyspozycje do popadnięcia w jakieś choroby psychiczne?

"To co ty nazywasz popadaniem w skrajność tak naprawdę nazywa się początkowym stadium ;]. Nowotwór też zaczyna się od maleńkiego, niewyczuwalnego guzka ;] " Oj nie dramatyzuj... masz skłonności do przesady.

Czy ktoś pisał tu, że ona nie ma żadnych wad? Piszemy tu o niej jako artystce, nie jako zwykłym, przeciętnym człowieku, którego spotykamy na co dzień. Tylko taką ją znamy, taką ją komentujemy i taka nam się podoba. To, że lubimy jak śpiewa, jak tańczy, jak wygląda, jak zachowuje się na scenie nazywasz brakiem krytycyzmu? Jasne każdy ma jakieś wady, ale nie koniecznie muszą być one widoczne na scenie... kiedy ona występuje mi nie rzucają się w oczy ;) i możesz nazywać to jak sobie chcesz ;)

Tak poza tematem... Ile masz lat?

"Nie kłóćmy się dziewczyny ;P" Masz rację Allison i sory za zaśmiecanie forum ;D

"Co sądzicie o roli Nataszy w "Fali zbrodni"? Jak myślicie, sprawdziła się w roli aktorki?"

Silene od kiedy się pojawiła była moją ulubioną bohaterką FZ. Pamiętam jak pierwszy raz pojawiła się w OPZ ;) Byłą taka ładna i miała świetny akcent ;D Ona i Młody byli super parą ;D Nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek inny mógł ją zagrać. Czy sprawdziła się w roli aktorki? No oczywiście, szkoda tylko, że tak krótko ;)

XXXXXXXXXXXXXX

Uczepiłaś się akurat tych przecinków. Nie zwróciłaś uwagę na rzecz którą wymieniłam jako pierwsza - sposób konstruowania zdań. To właśnie on jest najważniejszy. Interpunkcja jest na drugim miejscu, też ważna ale mniej mówi o człowieku. O stylu pisania tez nic nie wspomnialas. A to jest cholernie wazne jakich czlowiek uzywa slow i jaki kladzie na nie nacisk.

Nie trzeba poznawać człowieka osobiście żeby oceniać jego stan psychiczny. Nigdy nie słyszałaś o terapi korespondencyjnej?

Nie mam sklonnosci do przesady, to ty minimalizujesz problem xD

Niby slowa o braku wad nie padly, ale kiedy tylko wady zostaja wymienione to odrazu padaja oskarzenia jakie to my jestesmy wredne, glupie i zazdrosne ;]

Ciekawe czy post wyrobi sie juz na 16... Jesli tak to moge powiedziec, ze jutro (17 xD) koncze 18 lat i staje sie dorosla ^^

flexia

"Nigdy nie słyszałaś o terapi korespondencyjnej?" O tak oczywiście ;) Z naciskiem na słowo 'terapia' ;D A czy przypadkiem terapii nie rozpoczyna się dopiero po stwierdzeniu jakichś problemów po spotkaniu z pacjentem? No i ty oczywiście wiesz w jaki sposób lekarze te teksty interpretują i sama wykorzystujesz to na forum ;) W takim razie może powiesz mi coś o mnie? Mniejsza z tym, mogłybyśmy tak wymieniać się poglądami bez końca, ale ani ja ciebie, ani tym bardziej ty mnie nie przekonasz do swojej opinii ;D

No dobra koniec bo to nie forum dla 'początkujących psychiatrów' tylko fanów ;)

Ay i w związku z pojawieniem się na forum pewnej niezbyt kulturalnej osoby o pseudo-pseudonimie 'fuck_off' zwracam się do was w apelu żebyście tak jak ja konsekwentnie go olewały ;)

flexia

Dziewczynko, helo, to było pytanie retoryczne. Nie oczekiwałam od ciebie odpowiedzi, bo i tak wiedziałam, że będzie żałosna. Co do reszty, mówisz o sobie, jak nie wierzysz to przeczytaj te pierdoły jakie piszesz na forum Keiry.

CristineHolly

To było oczywiście do tej flexi, pzdr. dla fanek Nataszki. I korzystając z okazji chciałam powiedzic, iż nie było mnie tak długi czas, ponieważ miałam ciężki okres w szkole. :******

CristineHolly

:DDDDD

CristineHolly

Jesteś mniej rozgarnięta niż ustawa przewiduje ;] jestem żałosna? Taaa ;] w którym miejscu xD?
"Co do reszty, mówisz o sobie" kochanie, tak to piłeczke sobie odbijają dzieci w podstawowce. Dojrzalszy emocjonalnie człowiek ma swoje własne argumenty na poparcie swojego zdania. Jak widać ty zatrzymałaś się w rozwoju na poziomie 8 latka...
I powiedz wreszcie coś na poparcie swojego stanowiska, a nie ciągle to samo. Jestem histeryczką, jestem żałosna itd itp. To już się nudne robi. Może zmienisz repertuar i zaczniesz pisać "żałosna jesteś" zamiast "jesteś żałosna"? nie spodziewam się zbyt dużej odmiany, bo chyba to cię przerasta...

flexia

Hej, hej dziewczyny... może zmienimy temat? :) Coś nowego o Nataszy?

flexia

W którym miejscu (sarkazm rozdarł mnie ze smiechu od środka) :>>>? No cóż mi chodziło właściwie o mózg :>> Nie wiem gdzie twoim zdaniem można byc jeszcze żałosnym. I wątpie aby była ustawa, mówiąca o stopniu rozgarnięcia :>>> Kociaczku mój wspaniały ja poprostu sugeruję (może w końcu zmądrzejesz), że widzisz drzazgę w moim oku, a belki w oku własnym nie dostrzegasz :>>>Poza tym chyba doszukujesz się panicznie drugiego dna w mych wypowiedziach, a nawet jeżeli ono jest, to ty i tak trafiasz nie na te co trzeba, tylko na twory twojego sumienia. Panicznie, bo za wszelką cenę próbujesz zarzucic i udowodnic mi głupotę. Tylko jakoś to ci nie wychodzi. To są te twoje argumenty? Z takimi uzasadnieniami możesz iśc do 5-latka (zapomniałas myślnika do 8-latka)rostrzygnąc spór czy ty zasługujesz na lizaka czy ono :>>> Bo ty pewnie lubisz lizaczki, małe dzieci tak przeważnie mają. A jeśli chodzi "żałosna" to się wytłumacze. Widzisz, nie trzeba więcej słów aby przedstawic twoją osobowośc. Wystarczy jedno słówko :żałosna.

CristineHolly

Boże, jaka ty jesteś nudna... Ciągle to samo. Może podaj jakiś przykład i uzasadniony argument, a nie rzucasz hasło i czekasz na brawa.
Wątpisz? Na twoim miejscu poczytałabym trochę na temat powiedzeń polskich, może wtedy dowiesz się czegoś o stwierdzeniu "jesteś ... niż ustawa przewiduje".
Twory mojego sumienia? Wyjaśnij, co ten termin oznacza. Sumienie to jest wewnętrzna umiejętność odróżniania dobra od zła. Więc jak może mieć twory?
Moje argumenty? Jesteś wulgarna, bierzesz do siebie słowa kierowane pod adresem osoby pubilicznej, reagujesz bardzo histerycznie, używasz nadmiernych kolowializmów co świadczy o twoim niskim zasobie poprawnych polskich słów.
Czyli jednak przyznałaś się, że twój rozwój zatrzymał się na poziomie przedszkolnym? To już jakiś sukces.
Moja osobowość jest bardzo złożona. Dziewczynko, co ty wogóle wiesz o życiu, że tak powiem? Udzielałaś pierwszej pomocy koleżance umierającej ci na rękach? Trafiłaś do szpitala ze skrajnym wyczerpaniem organizmu? Patrzyłaś jak komuś ci bliskiemu obierane są wraz z wyrokiem medycyny odbierane są marzenia? Nie? To się nie wypowiadaj na temat mojej osobowości ;] Bo mam jednak wrażenie, że więcej przeszłam w życiu od ciebie.

flexia

Co mam ci uzasadnic, bo tyle tego jest, że nie chcę mi się wszystko wypisywac :>>>>>> I dla twej wiadomości nie czekam na brawa. Trudno byłoby tu na nie czekac :>>> A powiedzenia polskie to nie ustawy. Jakbys trochę o tym poczytała, to może bys to wiedziała :>>>>
Sumienie można porównac do kartki papieru, na której człowiek zapisuje tabelke czynów, które żałuje i te, które były złe, ale zapomniane lub pochwalane. Ale i tak niewarto o to się sprzaczac, bo każdy ma inne na ten temat poglądy. A skoro uważasz, że sumienie nie może czegoś tworzyc to musisz byc strasznie prostym człowiekiem.
Wulgarna? Hmmmm, cóż skoro inny są tacy wobec mnie...
"bierzesz do siebie słowa kierowane pod adresem osoby pubilicznej, reagujesz bardzo histerycznie, używasz nadmiernych kolowializmów"-dobrze, przepraszam już nie będe :)
"co świadczy o twoim niskim zasobie poprawnych polskich słów. "- o nieee, nie znasz mojego zasobu słów. A niby jakimi ty się posługujesz. To pytanie retoryczne, więc nie odpowiadaj.
"Czyli jednak przyznałaś się, że twój rozwój zatrzymał się na poziomie przedszkolnym? "- KIEDY??
"To już jakiś sukces. "- definicję sukcesu znajdziesz w słowniku :>>>>>
"Moja osobowość jest bardzo złożona"- nie śmie przeczyc :>
"Dziewczynko,"- ty chyba jesteś dziewczynką.
Co wiem o życiu. Swiadcząc z reszty twojego postu sądzę, że jak na młodą osóbkę dużo przeszłas ( o ile to prawda, ale nie chce zarzucac ci kłastwa). Jestem, jak sądzę, nieco od ciebie starsza i nikogo bliskiego nie straciłam w tragicznych okolicznościach, ale przeszłam b. dużo. Choc pozostaje mi tylko przyznac, że te przejścia były niewąpliwie piękne :)))) Ale nie możesz powiedziec, ze nic o życiu nie wiem, bo po pierwsze człowiek to nie wróżka, a po drugie mam wyobraźnię i świadomośc tego na jaki żyjemy świecie.
PS. W takim razie również musisz byc nudna, bo jakbys nie zauważyła, od kilku dni nudzimy o tym samym, więc mam propzycję aby to zwyczajnie zakończyc :)

CristineHolly

No, zdawalo mi sie ze czekasz na brawa, taka bylas dumna ze swoich wypowiedzi...
Jednak niektore powiedzenia polskie odnosza sie do ustaw ;]
Sumienie mozna tez porownac do glosu Boga w czlowieku, a to raczej tworow nie bedzie mialo. Wiec to juz tylko zalezy od danego spojrzenia na sprawe.
Wybacz, ale to ty pierwsza zaczelas mnie obrazac ;] ja sie tylko bronie
Moze i nie znam twojego calkowitego zasobu slow, widze tylko te ktorymi sie poslugujesz tutaj, a sa one bardzo ograniczone.
No to chyba zle sadzisz. Z tego co wyczytalam masz 18 lat i przyszlas na swiat w lutym, wiec jestes starcza ode mnie zaledwie o miesiac.
Jesli mialas piekne przejscia w zyciu to tylko pozazdroscic. Widzisz, ja raczej bylam zmuszona dorasnac bardzo szybko, wiec smiem uwazac, ze jestem od ciebie dojrzalsza emocjonalnie i odpowiedzialniejsza. Ale to ci nie uwlacza, ja poprostu jestem ewenementem ktory nie nacieszyl sie beztroskim zyciem dziecka, czego mimo wszystko zaluje.
Dobra, ja juz nic nie mowie, chyba ze naprawde nie bede mogla sie powstrzymac xD pozdrawiam :)

flexia

Każdy chce dowodzic własnych racji, które są oczywiście pojęciem wględnym, więc poprostu zostawie to w spokoju. Jednak radzę nie poruszac tematu dojrzalości emocjonalnej i odpowiedzialności, bo to również pojęcia wględne. Twój wiek mnie nieco zaskoczył, ale widzę, że niedługo kończysz 18 lat, lub niedawno je skończyłaś, więc życzę wszystkiego dobrego i więcej miłych doświadczeń.

P_Halliwell

Ja chcę należeć . Pozdrawiam wszystkich antyfanów .