Michelle RodriguezI

Mayte Michelle Rodriguez

7,6
31 199 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Michelle Rodriguez

Aktorka jednej miny. W każdym filmie wygląda jakby coś jej narobiło na twarz. Próbuje chyba przez to pokazać jaka jest twarda i "męska" ale niestety jest to męczące. Sądzę, że gdyby nie znany mąż reżyser to niewiele by zdziałała.

Fearman

Temat już był mnóstwo razy.
A z tym mężem to żart?

Sumire_x3

Z mężem żart. Temat może i wałkowany ale tylko utwierdza w przekonaniu jak wiele osób myśli jak kiepską jest aktorką. Głupia mina to nie przykład charyzmy ale ubogi warsztat

Fearman

Lubię Michelle, ale się zgodzę. Zawsze ma tę samą minę, zawsze te same role twardych suk. Chociaż z drugiej strony nie chciałabym zobaczyć jej w komedii romantycznej.

Sumire_x3

A może okazałoby się że to idealny gatunek dla niej? Albo jakiś dramat? Sama albo celowo reżyserzy szufladkują ją dając jej właśnie role twardych suk a nawet tam gdzie nie musi tak grać (Lost) jedzie na schemacie. Zobaczymy, może kiedyś dostanie jakąś rolę, która przełamie to i pokaże się ona z zupełnie innej (lepszej!) strony.

Fearman

niestety ! .Uwazam ze nie nadaje sie do zadnej roli slusznie zauweazyles ze wyglada jakby jej ktos narobil na twarz ,ja to ujalem w inny sposób .wyglada jakby przebywala w pomieszczeniu w ktorym ktos zepsul powietrze. obawiam sie że nie poradzila by sobie w zadnym gatunku filmowym. Jedyna rola jaka mogla by grać to szklanka wody lub jako otwierane drzwi ----nie zepsuła by tego . Jest naprawde drewniana ,urodziwa to kobieta -nie zaprzecze lecz aktorsko????---niestety!drga K. Stewart.

ps. powinny zagrac razem w jednym filmie -Michelle i Kristen

bananowiec_100

Ty z pewnością zagrałbyś lepiej. Pewnie co najwyżej rolę banana :-) Krytyk od siedmiu boleści. Ma taki wygląd i wyraz twarzy i pasuje do takich a nie innych ról. Więc gra takie role. Widziałbyś w jej roli w "Szybkich i Wściekłych" np. Sandrę Bullock ? Każdy aktor pasuje do odpowiednich ról. Tylko wybitni aktorzy potrafią grać różne role. Ale takich jest bardzo mało !!! Ta przynajmniej wygląda na taką co potrafi przywalić głupim facetom. Seksapil aż bije od niej. Stuprocentowa babka a nie jakaś mameja. Wolę ją jedną od wszystkich polskich pseudo aktoreczek.

bananowiec_100

To dla mnie żeński odpowiednik Ice Cube'a. Krzywi tą gębę jakby była po trzech udarach, i nie wiadomo czy się śmiać, czy płakać. Kwestii jej umiejętności aktorskich nawet nie poruszam, bo i nie ma o czym gadać.

Brehen

Ja tam lubie kiedy rodriguez jest silną kobietą.

Sumire_x3

Podpisuję się, ale wydaje mi się, że raczej nie ma okazji, żeby się wykazać... We wszystkich filmach, które widziałem z jej udziałem grała role drugoplanowe...

Fearman

Ani utalentowana ..ani ładna ..ma taką męską twarz .

pati1109

na pewno ładniejsza od Ciebie ;*

pytelsonia

Skąd możesz wiedzieć ? hahahahahahaha

pati1109

Bo tylko zazdrosne i zakompleksione laski tak komentują. Ładne mają w życiu ciekawsze rzeczy do robienia, niż obrażanie innych istot.

pati1109

Gdybym był na miejscu "Dominika" to wybrałbym "Elenę", na pewno nie "Letty"... nie mój typ

Fearman

A nie pomyśleliście, może o tym, że musi grać twardą i trudną kobietę?
A co do męża, to popatrz sobie na jej biografie i zobacz kiedy zaczynała ;)

pytelsonia

nie tylko nie ma męża, ale w dodatku jest w związku homoseksulanym z modelką/aktorką
dowody
https://www.google.pl/search?q=michelle+rodriguez&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved= 0CAcQ_AUoAWoVChMIhMzgu8b8xgIVRFgUCh3zUgot&biw=1366&bih=632#tbm=isch&q=michelle+r odriguez+and+cara+delevingne&imgdii=leE8ACVr1F1Z1M%3A%3BleE8ACVr1F1Z1M%3A%3BdYww 8p3iFuvPdM%3A&imgrc=leE8ACVr1F1Z1M%3A

użytkownik usunięty
Toshiroyuki

Masakryczne są te zdjęcia jakby były ostro naćpane.

yep

Fearman

najlepsze jest to, ze zawsze trafiam na film gdzie gra babochłopa, który nazywa sie Sanchez albo Rodriguez albo Cortez ;D masakra...

Fearman

trochę jak Statham, a jednak w nieco innej roli (np w Snatchu) wypadł bardzo bardzo fajnie, a nie grał napakowanego twardziela mistrza walki wręcz :D

aleera89

No, bo Jason to jednak potrafi grać

Aerss

a skąd wiadomo, że Michelle nie? Nie widziałam jej w innej roli...

Fearman

Jej sobowtórem może być Ewa Drzyga

giovanni50

No, no, dobre! Tego szukałem, kogo ona mi przypomina...

Fearman

Ja oglądałem ją w pierwszym Residencie wczoraj i tak się zastanawiałem jak nazwałbym jej grymas i po chwili pomyślałem - no tak wygląda jakby połknęła kaktus i nie mogła go wysrać.

Fearman

No w SIW to ja wolałbym Elenę niż Letty:)

Fearman

Taką trochę Kristen Stweard xdxdxdxdxd

Fearman

Clint Eastwood to też aktor jednej miny, a jakoś nikt nie narzeka. Wręcz przeciwnie.

użytkownik usunięty
Fearman

mnie zawsze dziwilo co mnie w niej jakby odrzuca w kwestii wiarygodnosci w jej rolach i teraz juz rozumiem, że ona po prostu nie umie swojej lesbijskiej aury wyłączyć gdy gra hetero laski. Ot, wpada w gejradar od razu.

Aktorsko słabiutko,irytująca mina bad girl. Wygląda tak jakby zaraz miała zrobić kupę.A co do urody to fajna, uwielbiam Latynoski.

użytkownik usunięty
bartoszborowy2006

Zgadzam się, ładna jest, nie musi zasłaniać twarzy jak większość lasek.

Fearman

Męczące to są wypowiedzi ludzi którzy jedyne co w życiu osiągnęli, to udawanie wielkiego krytyka na filmweb-ie, by sobie podreperować swojego ego. Na aktorstwie tyle się znacie co nic. Są aktorzy różnego pokroju, tacy co mogą zagrać każdą postać/rolę, ale i są tacy co wybitnie lub są wręcz urodzeni do grania jednego rodzaju bohatera i wychodzi im, to świetnie. Tak, jest jeden aktor co mnie wręcz już irytuje i jest nim Steven Seagal, ale mimo to uwielbiam te stare filmy z nim, które oglądałem za dzieciaka. Rodriguez, może nie napiszę ze jest niesamowitą aktorką, ale zajebiście zawsze gra to swoją rolę. Nie jest zaszufladkowana przez reżyserów, ona po prostu pasuje do grania twardej suki i nie ważne czy będzie grała główną rolę czy też drugoplanową, to zawsze jej postać fajnie się ogląda. Są aktorzy, którzy są urodzeni do jednej roli, do jednego filmu i są w nim wręcz zajebiści, za kreacje postaci za którą dałbym nawet oskara, bo nikt inny nie zagrałby tej roli lepiej i to jest właśnie najlepsze w tych aktorach. Czy gra dobrą czy zła postać, czy główną czy drugoplanową, grunt że to jest w nim najlepsze. Ludzie powiedzą ze np Brad Pitt to dla nich najlepszy i wybitny aktor co zagra każdą rolę, a mi np nieszczególnie się podoba, ale nie napiszę że jest słaby. Są aktorzy którzy np pasują do gatunków filmowych takich sensacyjne, thrillery, horrory, przygodowe, ale np. już w romantykach mi nie pasują. To nie znaczy ze są kiepskimi aktorami, po prostu im to nie leży. Dam przykład jeszcze jakiegoś aktora, Keanu Reeves, nie ma oskara, niektórzy uznają go za kiepskiego aktora, ale mi np się strasznie podoba, każdy film którym grał mi się podobał z jego udziałem, czy to "Słodki listopad" czy "Matrix" czy "Constantine" czy "Królowie ulicy" czy"47 roninów" itd., w każdym gatunku filmowym on grał dla mnie super i to jest dla mnie aktor gdzie w każdym gatunku się odnajdzie ale to nie znaczy ze aktorzy którzy są przypisani do jednej roli są od razu gorsi. Jak mówiłem oni są po prostu urodzeni do takiej roli. I bardzo dobrze. Mnie się to strasznie podoba. Niektórzy z wasz zrozumieją o co mi chodzi, a reszta ma pewnie dość płytkie myślenie czy rozumowanie, dlatego wątpię ze coś pojmą. Są aktorzy którzy nie żyją i nie zagrają już danej roli, bo modło odeszli, albo się zastrzeli i nie zobaczymy ich już w tej roli/postaci, którzy tak bardzo nam się spodobali w danym filmie i nie ważne czy ma na swoim koncie oskary, mnóstwo nagród, ty jako widz doceniłeś go, polubiłeś go np. za tą jedną rolę w filmie, ale się nie sprzedał, albo został doceniony dopiero po jakimś czasie, to jest najbardziej wkurzające. Każdy z nasz lubi jakiegoś tam aktora i nie będę wam mówił kto jest najlepszy, a kto najgorszy, bo każdy z nasz jest inny i każdy z nasz ma swojego faworyta. Jednakże nawet jeśli choć w jednym filmie dany aktor zagra dobrze, potrafił przykuć twoją uwagę, to zasługuje na szacunek. Słaby aktor to taki o którym nikt nie mówi i nie wspomni, a ta aktorka, która widzieliśmy w tych danych filmach których zagrała, pasowała tam najlepiej. I koniec. Pozdrawiam.

Fearman

Oglądam Zagubionych i zastanowiło mnie czy kogos tez męczy jej "aktorstwo" i osoba. Przypomniało mi się że widziałem ja też w Avatarze i "Szybkich i wściekłych". Wszędzie była tak samo irytująca zgrywając babochlopa. Info że jest lesba jakoś mnie nie zaskakuje.

Fearman

Alleluja, nie jestem sama z moja opinią....

Fearman

Tak się zastanawiam, czy widziałem ją uśmiechniętą. Mina jakbym zrobił jej coś niewybaczalnego. Aktorka jednej miny.