Zawsze uwazalem, ze Michelle nie miala operacji, choc na 100% nie mozna tego wykluczyc. Argumenty, ktore przedstawilas sa dosc mocne i tylko potwierdzja to co juz wiedzialem, wiec nie ma co wiecej dyskutowac.

Prawda jest taka, ze drobne kobiety starzeja sie dluzej, a Michelle wlasnie taka jest. Po za tym ma jasna karnacje, a kobiety o ciemniejszej skorze wygladaja na ogol starzej - to nawet jest udowodnione naukowo, ze szybciej sie starzeje skora ciemna. A najgorzej jest gdy kobieta jest po solarce. Widze teraz co sie stalo z moimi kolezankami ktore, za czasow gimnazjum chodzily przynajmniej raz w miesiacu na solarium, Dzisiaj wygladaja o kilka lat starzej od swoich rowiesniczek, a za kolejnych kilka lat ta roznica jeszcze sie powiekszy. Natomiast mam kuzynke ktora ma 28 lat i jest bardzo ladna i nawet podobna do Michelle za czasow Grease - te same oczy, rysy twarzy, nos, nawet fryzure ma podobna, ale gdy chce kupic alkohol to zawsze musi okazywac dowod, zawsze narzeka na to, ale moim zdaniem to dla niej komplement, wszyscy biora ja za o wiele mlodsza. Gdyby sie odpowiednuio ubrala i wymalowala to moglaby robic za gimnazjalistke.

Michelle napewno oprocz dobrych genow napewno tez dba o siebie i sa efekty. Troche wnerwiajace jest to, ze jak ktos w Hollywood nie wyglada na swoj wiek to zaraz musi byc po kilku operacjach. Owszem w wiekszosci przypadkuzapewne tak jest, ale nie zawsze i Michelle jest na to dowodem.

gdyby Michelle chciała 'się poprawiać', to pewnie zaczęłaby od wybielenia zębów, które jednak nie wyglądają za pięknie do tej pory. (ale to wina fajek) radzę się niektórym zastanowić nad tym. bo to chyba logiczne, że jakby chciała zmienić coś w swoim wyglądzie to na początku zajęłaby się zębami. z resztą po Michelle widać, że ma swoje lata. starzeje się jednak w sposób piękny i naturalny.

O wlasnie, nawet nie wybielia sobie zebow, a to jest podstawa, kazdy zwykly czlowiek moze sobie zafundowac wybielanie, a ona nawet tego nie zrobila, czyli kolejny dowod na to ze jest naturalna, poza tym sniezno biale zeby do niej by nie pasowaly, wygladalaby jeszcze jak Isis Gee. I wcale nie ma ich takich brzydkich, ma je bardzo zadbane.

http://www.agingfabulous.com/wp-content/uploads/2007/08/mp-1.jpg

ja nie mówię wcale, że są brzydkie. wręcz przeciwnie, bardzo mi się podobają. jednak to nie zmienia faktu, że są jakie są od palenia. między innymi dlatego sama niedawno rzuciłam fajki. paliłam pięć lat, więc jeszcze mi tak nie pożółkły. a z tego co czytałam, to Michelle paliła bardzo długo. dlatego nie dziwi mnie kolor jej zębów. Michelle uśmiech ma naprawdę bardzo ładny. z resztą cała jest piękna. ;) takiej kobiecie nie trzeba żadnej operacji.

Ja myślę że żadnych operacji nie miała. Wygląda młodo, ale wyraz twarzy mówi wszystko. Nie miała podnoszonych oczu czy coś w tym rodzaju. Czasami jest retuszowana w filmach i wywiadach, ale na wielu zdjęciach widać jej zmarszczki.

Przed zobaczeniem profilu myślałem tak z żartów, że ma 57 lat. Było w uj blisko. Ale wygląda lepiejz niż kiedyś. Poważnie.

Jeśli miała operacje plastyczne, to były to najgenialniej zrobione operacje plastyczne ever, bo wygląda ślicznie i stuprocentowo naturalnie. Kobitka ma 56 lat, a dalej bym jej z łóżka nie wyrzucił :) Z drugiej strony musiałaby się tak brandzlować od dobrych 10 lat, i to bez ani jednej wtopy. Jestem więc skłonny uwierzyć, że ma jakiś inny sekret :) Bo ten mieć musi - nie da się tak wyglądać w wieku 56 lat. Owszem, ma jakieś zmarszczki i może retuszują ją w filmach, ale jej skóra jest elastyczna jak u 30-tki.

na 56 lat to ona nie wygląda,więc pewnie podciągnęła to i owo ale z umiarem i wygląda świetnie

Na tym polegają dobre operacje. Chirurg robi drobne poprawki, ale jak wiadomo są świetni chirurdzy plastyczni i partacze.