powrót do forum osoby Maynard James Keenan 
I jak wam się ludzie widzi nowy projekt Maynarda? Moim zdaniem to kawał dobrej muzy mimo, że nie przepadam za takim rodzajem dźwięków. Jest kilka kawałków, które mnie osobiście bardzo się podobają, np. Vagina Mine, Sour Grapes i Momma Sed. Co myślicie na ten temat?
Nie bardzo lubię kiedy Maynard pracuje nad innymi projektami a nie skupia się na macierzystej kapeli. Tool wydaje płyty w długich odstępach czasu. Jednak pojawienie się A Perfect Circle było bardzo dobrym posunięciem. Kapela była genialna i stanowiła miła osdkocznię od tego co robił MJK w TOOL. Puscifer jakoś mi nie pasi. The Undertaker i Rev. 22:20 lubie sobie posłuchac... resztę już nie. Czekam na nowy album Tool i modlę się o reaktywację A Perfect Circle.
Wydaje mi się że puscifer dla Maynarda to taka odskocznia od Toola, wreszcie może se poszaleć, nagrać coś niekonwencjonalnego co nie musi sie podobać jego dotychczasowym fanom a pozwoli mu znaleźć nowych.
Hmm, pierwszy raz jak słuchałam to sie załamałam, w ogóle mi się nie podobało, może dlatego, ze oczekiwałam czegoś zupełnie innego. Za drguim razem to stwierdziłam, ze może nie jest aż tak źle, tylko miałam niewlaściwe nastawienie. Po trzecim razie byłam już uzależniona ;>. Moim zdaniem zepsół jest świetny. Oczekiwałam zupełnie innego brzmienia, ale nie jestem rozczarowana, w sumie jestem dosyć otarta na różne gatunki muzyki i nie ograniczam się tylko do jednego wybranego, potrzebuję tylko czasu żeby sie przekonać. Osobiście bardzije wole muzykę, do jtórej potrzeba mi trochę czasu, żeby się wsłuchać, bo taka, co mi wpada łatwo w ucho, zwykle równie łatwo wypada ;>. Fakt, że Puscifer się bardzo różni od Toola, czy Perfect Circle, ale według mnie to dobrze, bo po co komu dwa Toole, albo dwa APC? Muzyka powinna być różnorodna. Duży plus dla Maynarda, że tworzy różną muzykę i się nie powtarza.
Haha, lubię, aczkolwiek jak za pierwszym razem słuchałam to stwierdziłam, że to dziwny projekt. Ta muzyka jakoś tak otumania, totalnie jest niezrozumiała i to chyba są jej plusy ;)
W ogóle Maynard odwala czasem jakieś takie 'mruczanki', w sensie, że totalnie inaczej brzmi niż w APC i Tool. Ale to dobrze, bo udowadnia, że jest wszechstronny.
