No dobrze, nie powinno się w ten sposób przyrównywać aktorów, ale obaj panowie mają jakby ten sam rodzaj klasy. Obaj są wysocy, starają się dobrze dobierać role, nad filmem/sztuką pracują w pełnym skupieniu. I Herr Simonischek powinien zagrać postać zbliżoną do Pana Darcy'ego