Dykcję to ona akurat ma fatalną. Nie wiem jak można skończyć szkołę filmową i tak bełkotać. W każdym razie z takimi problemami z emisją głosu nijak się nie nadaje do dubbingu.
100% racji! Właśnie oglądam Ranczo i nie da się jej słuchać. Nie mało, że bełkocze, to do tego akcentuje wadliwie, zaciąga, "szczelinuje" jak przy przodozgryzie. Też się dziwię, że z tak brzydką wymową w ogóle dostała się do szkoły aktorskiej.