Rola w drugiej części Borata na pewno jest przełomem dla tej aktorki czy będzie przepustką do wielkiej kariery. To się zapewne okaże jednak zasłużyła na role w jakimś dużym tytule. Trzymam za nią kciuki bo jej rola w Boracie bardzo mi się podobała i przyćmiła nią nawet samego Borata.
Mam wrażenie że to nagradzanie Jej to jakieś dopisywanie ideologii do czegoś co jest zwyczajnie dobre i nic więcej. Jako córka „Borata” dała radę ale żeby od razu tyle prestiżowych wyróżnień. Mówi się nawet o nominacji do Oscara! Paranoja. Nawet Cohen nie dostał nominacji za pierwszego, kultowego „Borata”. Laska...