Relacja wideo
ale ten jeden udał mu się rewelacyjnie. Klimatycznie, zmysłowo
w stylu Viscontiego i Dolana - moich ulubionych reżyserów.
Uwielbiam zarówno "Call Me By Your Name", jak i "Suspirię". Ma szansę zoatać jednym z największych reżyserów w historii kina.
będzie remakował francuskie i włoskie klasyki z Tildą Swinton i Dakotą Johnson. Przerobił już "Basen", teraz czas na "Suspirię". Tak po prawdzie to jestem zazdrosny, że tak sobie może (ale zdecydowanie mógłby to robic sensowniej i mniej oczywiście). No to co dalej? "W kręgu zła", "Dobry, Zły i Brzydki", "Noce Cabirii"?...
więcej