Coś takiego było, tylko nie pamiętam już czy skrytykował jej urodę czy coś innego
Był moment, w którym każdy z uczestników miał przeczytać zamieszczoną w internecie opinię na temat kolegi lub koleżanki z Baru (np. Maciek miał czytać o Frytce, a Aldek o Leszku itp.)? Pamiętam, że właśnie jakiś typulo solidnie obsmarował córkę Leszka. Aldek miał to przeczytać, ale nie chciał, bo nie mogły mu te wyzwiska przejść przez gardło. Wtedy Lesio go ofuknął, powiedział: "Czytaj, k...a, nie utrudniaj!". A jak Aldek w końcu się przemógł i przeczytał, to jeszcze Leszek wyskoczył na niego z pyskiem. Ibisz tłumaczył temu człowieczkowi jak sołtys krowie na miedzy, że przecież Aldek nie chciał tego przeczytać, bo to było obrzydliwe. A do Lesia niestety nie dotarło, cały czas potem się czepiał Aldka. A po usłyszeniu wyzwisk, jakimi ów internauta obrzucił jego córkę powiedział do kamery: "Masz prawo nienawidzić i krytykować mnie, ale od mojej rodziny Ci wara! Jeśli masz na tyle odwagi, to przyjedź w niedzielę do Warszawy, stań obok ogrodzenia i przedstaw się jako... podał jakiś nick, ale nie pamiętam, jaki, wtedy załatwimy to jak mężczyźni. Bekę wtedy miałem nie z tej ziemi.
Czy właśnie o to Ci chodziło?

coś było :) ogólnie z tym Leszkiem było więcej szarpak :) Kiedyś o coś z Mackiem popstrzykali sie Maciek mu w zęby wyjebał :) a Leszek Maćkowi w nochala :)

Ogólnie z tego co pamiętam Aldek i Leszek od początku za sobą nie przepadali. Aldek nie był od początku edycji a później dokoptowany. Było 3 kandydatów Aldek, Tadek i Marco z Sycylii :) Tadek odrazu odrzucony przez publiczność. Natomiast w głosowaniu widzów wygrał Marco, który dostał jako przelicznik 3pkt/głosy. Reszte punktów przydzielili stali uczestnicy baru, którzy może nic nie mieli do sympatycznego Włocha, ale wielbili jajcarza Aldka :) ostatecznie wygrał Aldek jakoś 1 głosem 5:4 jakoś tak, ale jednym punktem/głosem i z tego co pamiętam jedyny głos na Marco już wtedy oddał Leszek, któremu Aldek od początku nie pasował :)