W to, że był w Krakowie wierzę, sporo osób twierdzi, że go widziało. Zresztą to całkiem zrozumiałe skoro jego "przyszywany" dziadek rzeźbiarz Stanisław Szukalski był z tym miastem związany, a jakiś czas temu Leo sfinansował nawet wystawę jego prac w Laguna Beach. Mówi się też, że rola w Titanicu była hołdem Leo dla Szukalskiego. Może chciał zwiedzić miasto, o którym od niego słyszał w dzieciństwie. Nie wierzę natomiast w te plotki o jego romansie z Joanną Ignaczewską oraz w to, że zrobili sobie schadzkę w Krakowie. Znają się, wiec może się spotkali, a może ona oprowadziła go po mieście, ale nie wydaje mi się, żeby łączyło ich coś więcej. On dalej jest związany z Bar Rafaeli, przynajmniej oficjalnie, poza tym oboje zaprzeczali wielokrotnie, że coś ich łączy, no i patrząc na jego dotychczasowe dziewczyny, Ignaczewska jakoś mi do niego nie pasuje.

proszę Cię.. nie podawaj źródła w postaci PUDELKA

Jeśli Leo naprawdę jest w Krakowie, to naprawdę żałuję , że mnie tam nie ma, ale trudno. Co do Ignaczewskiej, to piękna ona nie jest(czyt. brzydka). Leo chyba ma lepszy gust.