Chętnie bym zobaczył również jako nie animowany .
Mam sentyment do Filmów o Kleksie ..... Na tym się chowałem . I bardzo lubię tą serię .
urodziłam się w 1979, muzykę z "akademii pana kleksa" miałam na winylu, zdarłam go od słuchania po obejrzeniu pierwszej części, potem zobaczyłam 'reklamy' podróży pana kleksa i pamiętam, jak czekałam aż będzie w kinie i pójdziemy z klasą... to były seanse!, to były chwile!, pamiętam jak rozdawali w szkole zapachowe...
Według mnie reżyser powinien zabrać się za jakąkolwiek ekranizację nowych przygód Pana Kleksa, ale w wersji oczywiście nie-animowanej. Nie chodzi mi o remake'i poprzednich części, bo wg. mnie są one świetne i nie trzeba w nich nic zmieniać. Może nowe przygody... oczywiście z Piotrem Fronczewskim w roli profesora :-)...
więcej