...ale w nowych "Gwiezdnych Wojnach" nie mogłem na nią patrzeć! Chyba najbardziej irytująca twarz ostatnich lat. Zwykle nie oceniam aktorek pod tym kątem ale ona pasowała do tego filmu jak pięść do oka! Księżyc w pełni, w dodatku aktorskie drewno!
Uważam, że jako Rose wypadła mega sympatycznie. Nie jest to co prawda bóg wie jak fascynująca postać- jest tu po prostu taką ostoją dobra i ciepła, która ma dawać dzieciakom przykład. Naprawdę mocno zaskoczyły mnie te wszystkie hejty wykrzyczane w internetach. Wciąż czytam tylko: niepotrzebna, irytująca, nowy Jar Jar....
więcejZwykła postać, zagrana w miarę dobrze. Obawiam się tylko iż została dodana przez tzw. poprawność polityczną, ale zakładając, że sama p. Kelly sama nie wepchała się tam na siłę, to raczej hejtu na nią nie powinno być.