Gdyby nie cykl "66 niezapomnianych..." dostałaby 1/10 bo właściwie ten program to jedyne co się jej w życiu udało. Zadufana w sobie i "za komercyjna" jeżeli można tak określić człowieka.
kiedyś.. Filmidło.. czekało sie jak na Smerfy czy Uszatka... ale to co ty babo teraz wygadujesz i wypisujesz to naprawdę sie dziwię ze ktoś ci za to płaci. Zero obiektywizmu, jedynie prywatne p#erdolenie ubrane w ton głosu, jakbyś w życiu faceta nie miała i dobre jest tylko to, co tobie się akurat w danym momencie...