polskich się udał, to aktorzy z niego grają juŻ we wszystkich późniejszych polskich filmach ! Te same obsady...nie znudziło się wam już to ? Bo mi trochę.
A co do Kuny-dobra aktorka.
jak dla mnie bardzo dobra...
faktycznie o kunie nie było duzo słychać... dopiero rola w "Lejdis" a później się juz posypało, ale dobrze bo jest świetną aktorka gra bardzo autentycznie (a o to własnie chodzi)
jej rola w "33 sceny z życia" jest genialna.
masz rację, w kinie polskim coś w tym jest że jak sie na kogoś uprą to na każdym kroku go widać
ale jak już tak jest to dobrze chociaż że panią Kune "wrzucają" do nowych produkcji a nie jakieś pseudo gwiazdki z tańców czy śpiewów
jak mam oglądać cały czas tą samą osobę to niech przynajmniej będzie to ktoś dobry, a w tym przypadku jest naprawdę bardzo dobrze
Generalizując mogę stwierdzić że mamy bardzo dużo utalentowanych aktorów.Do jednych z nich należy p.Kuna.Istnieją jednak wybitni.Nie koniecznie obsadzenie w filmie zależne jest od jednej osoby i talentu.Pieniądze mają nadal decydujący wpływ w tej dziedzinie.
No niestety jest taka tendencja, cały czas te same twarze. Mogliby dać wykazać się innym, ale zgadzam się z opinią, że lepiej oglądać kreatywną Kunę ( chociaż w komercyjnych filmach romantycznych, gra zawsze taką samą rolę - moim zdaniem powinna zacząć z nich rezygnować, jeśli nie chcę więcej złych opinii na swój temat) niż np. Panią Żmudę Trzebiatowską, która gra jak drewno.
sa te same obsady z tym ze te polskie "filmy" sie nie udaja taka roznica w tym co napisales
Filmy sa beznadziejne ale jak sie zatrudni 7 znanych "twarzy" to glupi polak poleci do kina
mimo ze film.ujowy itp
a Kuna heh spojrzcie na jej filmy same denne polskie komedyjki.Brakuje w jej "dorobku" jeszcze kacwawa hehehe