Jeden z najwybitniejszych i najbardziej interesujących polskich aktorów. Potężny, nieco przyciężki, wyposażał swe postaci w specyficzny stosunek do świata, nigdy do końca nie odgadnięty. W 1949 roku ukończył łódzką Państwową Wyższą Szkołę Teatralną. W teatrze debiutował jako narrator w "Listach Chopina" (Miejskie Teatry Dramatyczne we Wrocławiu). Grał tu jeszcze Śmigalskiego w "Zemście"
A. Fredry, Kriwoszeina w "Moskiewskim charakterze" A. Sofronowa, Mosalskiego w "Borysie Godunowie"
A. Puszkina, po czym zaczął występować w teatrach krakowskich i od 1958 stołecznych (Dramatyczny, Polski, Narodowy, Na Woli).
Z ważniejszych ról Bąka należy wspomnieć o
Reju w sztuce "Polacy nie gęsi" L. H. Morstina (Teatry Dramatyczne, Kraków), Sokratesie w "Jaskinii filozofów"
Z. Herberta, Smarkulu w "Chłopcach"
S. Grochowiaka, Szczepanie w "Złodzieju"
W. Myśliwskiego, Ojcu we "Wcześniaku"
E. Redlińskiego, Czebutykinie w "Trzech siostrach"
A. Czechowa, gościnnym Horodniczym w "Rewizorze"
M. Gogola. Pierwszą ważniejszą rolą filmową tego aktora był porucznik Krygier, próbujący uatrakcyjnić sobie pobyt w oflagu ciągłymi zakładami o wszystko i ze wszystkimi ("
Eroica"
A. Munka). Na ekranie stworzył postać człowieka na piedestale, pod maską serdeczności zazwyczaj ukrywającego swoje przywary i charakter typowego, głównie propagandowego, urzędnika. ("
Pieczone gołąbki"
T. Chmielewskiego, "
Doktor Judym"
W. Haupego, "
Kłopotliwy gość"
J. Ziarnika).
W latach 80-tych na skutek ciężkiej choroby zmuszony był ustąpić z zawodu. Zmarł w Domu Artysty Weterana w Skolimowie pod Warszawą. Ostatni raz pokazał się na ekranie filmowym w pięć lat przed śmiercią. Jego aktorstwo, jakby niespokojne, wrażliwe na każdy wstrząs, a jednak dogłębne i przejrzyste, stanowi jeden z wielu przykładów wielkiego aktorskiego pokolenia kolumbów.