To dziwne bo ja i trochę Polaków których znam uważają, że np Niemki są ładniejsze od Polek. Nie można brać za prawdę opinii garstki ludzi - tak się rodzą stereotypy.
Brzmisz jak typowa zadufana w sobie Polka + piszesz Polki z dużej litery a Niemki z małej - celowo?
Większość Niemek ma podłużne twarze a nie kwadratowe. Okrągłe i kwadratowe twarze to cecha charakterystyczna dla większości Słowian zachodnich i wschodnich i ludów azjatyckich.
I wybacz, ale już zbyt wiele Polek mnie chciało i chce nadal (Piętno niepolskiego wyglądu - większość Polek leci na każdego byleby nie wyglądał na Polaka. Wyjątek jest np gdy w grę wchodzi kasa, albo gdy mamy do czynienia z cichodajką), także strzeliłaś gafę można by rzec ogromną.

A, zapomniałem jeszcze napisać o m.in. polkowych tendencjach do ubierania się jak prostytutki, farbowaniu włosów na smolisto-czarno lub oczojebno blond i ganianiu stadami na solarium zapewne w celu późniejszego straszenia swoim wyglądem.

Nie jestem w sobie zadufana, jestem Polką i nie ubieram się jak prostytutka, nie jestem pokemonem, plastikiem .. ani innym z wcześniej wymienionych określeń- jestem zwykłą dziewczyną. Po prostu miałam styczność i widziałam jak zachowują się "niemieckie dziewczyny" w moim wieku. Przede wszystkim się nie szanują, i jak wy to mówicie są "łatwiejsze", śmieszy mnie jak ktoś mówi , że Polki lecą na kase....... o_O Naprawdę jeśli widziałam tam jakąś ładną dziewczynę to okazywało się , że nie jest rdzenna niemką.

Ja za to widzę, że to Polki się nie szanują. W kraju w większości ciche wody a naprawdę net aż pęka w szwach od "ofert". O zagranicy aż szkoda pisać - sam tam widziałem takie, najchętniej wykopałbym na zbite ryje z mojego kochanego kraju. Wiesz może, że w Polsce statystycznie prawie co czwarta studentka (dziś niestety słowo ma niemal synonim dziwka) dorabia dupą na studiowanie? A, i ta słynna opinia całej Europy o łatwych Polkach - no nie mów, czyżby kolejny stereotyp? Bo skoro przyjęlibyśmy stereotyp, że Niemki są brzydkie, to musimy też przyjąć za prawdę ten, że Polki są łatwe, nie uważasz?

Okropnie brzydkie Niemki (Aż mnie skręca na sam widok ;P):
http://static.rateyourmusic.com/lk/l/w/6f85368e5a4df7375c7650f21765fa23/3415350. jpg
http://euro2008girls.com/pics/german-girl-10.jpg
http://alexahit.net/wp-content/uploads/mvbthumbs/img_2062_facts-about-germany.jp g
http://4.bp.blogspot.com/_wepe5ntAcJc/TJUksNyAriI/AAAAAAAAAZM/dw8KulbaTIA/s1600/ munich-girls-oktoberfest-2010.jpg
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/7/7d/Bundesarchiv_Bild_119-5 592-15A,_Portr%C3%A4t_BDM-M%C3%A4dchen.jpg/220px-Bundesarchiv_Bild_119-5592-15A, _Portr%C3%A4t_BDM-M%C3%A4dchen.jpg

I ogólnie to nic nie sugerowałem. Myślę, że spoko jesteś, nie chciałem obrazić jakby co.

Ta ostatnia nie jest zbytnio apetyczna ale za to pierwsza jest prześliczna równie piękna co polki.

Kanibal?
Pierwsza to dziewczyna Bastiana Schweinsteigera.
Nie zgrywaj znaffcy dzieciaku i daj lepiej z powrotem avatar z wiejskim politykierem - pasuje do Ciebie hehehe

A po czym sądzisz dorosły znaffco urody kobiet że jestem dzieciakiem ?
I z czego cieszysz ta japę ? czyżby z wlasnej głupoty i chamstwa które prezentujesz nam tutaj.

No wiesz, nie takim dzieciakiem małym z przedszkola oczywiście... Sądzić można z różnych powodów, no chyba, że jesteś w wieku Andrzeja... :P
hehehe nie musi oznaczać cieszenia, chociaż to powinno oznaczać, ale ja mam tak, że często ukrywam prawdziwe emocje, także wiesz, nigdy nie wiesz co i jak.

Hemm... moja kolezanka która mieszka w Hamburgu opowiadała mi, że dziewczynki w wieku 12-16 lat umawiają się tylko i wyłącznie na seks, przez jakieś "czaty", druga kolezanka opowiadala, ze na komputerze siostry swojego chlopaka znalazla porno jej 14-letniej sąsiadki... Uwierz nie przegladam zadnych ofert... po prostu widze przepasc miedzy zachowaniem nastoletnich dziewczyn tam i w Polsce. Nie obchodzą mnie przykłady patologii, bo prostytutki są wszędzie, nie tylko w Polsce :) to jest margines społeczny, ja mówie o hmm.. przyjmijmy NORMALNYCH dziewczynach. a zdjęcia, ktore wyslales.. ja tez moge Ci wyslac zdjecia Polskich modelek.. ale to nie o to chodzi :)

W Hamburgu... ale to na pewno tylko rdzenne Niemki? Bo wiesz, tam jest teraz więcej Turków itp niż Niemców ;)
Może trochę przesadzam, po prostu mnie nigdy nie podobała się słowiańska uroda (oczywiście nie wszystkie Polki taką mają). Po prostu nie lubię stereotypów. Np takich, że przeciętny Polak wyobraża sobie, że Irlandczyk to piegowaty rudzielec, co jest bzdurą bo ledwie co 10-ty jest rudy, większość to ciemnowłosi - takie oto głupie stereotypy :P

Ładne włosy ;)

to były niemki... dobra szczerze mowiac ten temat az tak mnie nie interesuje.
no coś Ty, nie mogą być ładne bo słowiańskie :D

Mnie w sumie też nie :P
Włosy to nic, chodziło przede wszystkim o twarze (budowa, rysy).
Ale bardzo ładne są, no co? Mówię co widzę :)

...rozumiem że poznałaś wszystkie" NORMALNE"(???) Niemki w swoim wieku ... znasz też wszystkie nastoletnie Polki i Niemki ... najlepsze jest źródełko twojej wiedzy "....moja kolezanka która mieszka w Hamburgu opowiadała mi...." podsumowując , jeśli weźmiemy pod uwagę że nie jesteś w stanie znać , obcować z nawet 0,01% Niemieckich i Polskich dziewczyn ,jednak wydajesz osądy o wszystkich lub większości .Udaj się do lekarza...

to jest moje zdanie, i mam prawo pisać to co chce. a do lekarza powinienes ty się udać skoro tak bardzo się tym tematem ekscytujesz, sam nie masz nic ciekawego do powiedzenia tylko się czepiasz, BO to taki powazny temat... O_o

...twoje zdanie wyrobione na podstawie opowiadań koleżanki ... lol lub " miałam styczność i widziałam jak zachowują się "niemieckie dziewczyny" w moim wieku" proste pytanie z iloma miałaś styczność??? jesteś płytka jak kałuża ....masz prawo pisać co chcesz i piszesz co chcesz bo takim pluciem i powielaniem stereotypów leczysz swoje kompleksy ... o Polakach na świecie jest o wiele więcej negatywnych stereotypów ,ale tutaj pewnie nie zgadzasz się z żadnym ... a przecież skądś się to wzięło, jak napisał wyżej posiadacz "lepszych"genów ...

Twoje słowa są dla mnie jak gehenna.. Naprawdę. ...A wracajac do tematu moja znajoma, nie opowiadala mi tego w charakterze ciekawostki, czy anegdotki.. tylko mówiła, że jest przerazona co dziewczynki w wieku mojej siostrzenicy tam wyczyniaja na imprezach. A mialam stycznosc z tyloma, ze jestem w stanie porownac , mozna uznac ze to tzw proba populacyjna, ktora czesto jest uzywana w badaniach statystycznych.

Dziewczyno nie kompromituj się , wiesz chociaż jak duża powinna być grupa reprezentacyjna potrzebna do oceny statystycznej ok. 40mln. Niemek ,lub ok.19mln.Polek ???...jeśli jakiś Niemiec napisze że większość lub wszystkie Polskie nastolatki są jak bohaterki filmu "Galerianki" bo się akurat z takimi zetknął lub jeszcze śmieszniej , kolega mu opowiadał ,pewnie głosowałabyś za zbombardowaniem Berlina w odwecie... A co do urody Polek czy Niemek , odsetek kobiet podobających się mężczyznom w Polsce czy w Niemczech jest podobny .Ale jeśli już tak bardzo chcesz drążyć temat to najlepiej zarabiającą modelką świata jest Gisele Bündchen ,Brazylijka której rodzice, Valdir i Vânia, mają niemieckie korzenie.Drugą jest Heidi Klum ,pewnie dostaje dodatki za "typowo niemiecką" brzydotę o Nadii Auermann i Claudii Schiffer ,nie będę się już rozpisywał .Pokaż mi Polki w tej lidze modelek . Pisaniem bzdetów o brzydocie Niemek leczysz swoje kompleksy...???
.

Dobrze, czekaj juz lece tworzyc projekt badawczy!! Nie wiem jakby mialo mnie to podbudowac, ale niech bedzie, lecze swoje kompleksy. ;)

...jest takie przysłowie " poznać głupiego po czynach jego" ja dodałbym że po słowach też . Miej świadomość że zabierając głos na forum publicznym będziesz oceniana przez innych właśnie przez pryzmat tego co powiesz/napiszesz ...

oh, naprawde bardzo mi zalezy na zdaniu internetowych krzykaczy, ja rozumiem ze tam mieszkasz i cie tym tak bardzo urazilam, ale z laski swej nie zasmiecaj mi poczty swoimi slabymi wypocinami , ktore nic nie wnosza do tego tematu.

...he he krzykaczy ,chyba o sobie piszesz , bardzo dużo wniosło do tematu twoje "koleżanka mi opowiadała" i ani jednego merytorycznego argumentu na poparcie swoich "mądrości"...Możesz też napisać że Czeszki mają rogi a Włoszki kopyta (przecież masz prawo pisać co chcesz) tylko nie oburzaj się wtedy że ktoś uzna cię za idiotkę" ... ale dla takich zakompleksionych ludzi "Lepsze Polskie gówno w polu niż fiołki w Neapolu" ...i jeszcze napisz którym postem wniosłaś coś konkretnego do tematu... lol
ps. pasujesz jak ulał do pewnego stereotypu o Polakach panującego w USA ... może powstał bo ktoś stamąd spotkał kogoś podobnego do ciebie lub opowiadał mu kolega/koleżanka ...

odnioslam sie do tego jakze "głebokiego" tematu i napisalam swoje zdanie, odnosnie urody niemek, i mam do tego prawo - bo mi się najzwyczajniej w świecie nie podobają, i nie pisze tego z zazdrosci - bo nie mam czego. to ty zaczales jakies osobiste wycieczki do mojej osoby, bo czujesz sie urazony bo zapewne twoja dziewoja jest niemką, ja mówie że dziewczyny mają zupełnie inna mentalność i podejscie do zycia i mam w dupie co sobie tam uwazasz na mój temat, a te cytaty napisalam po tym jak podirytowal mnie głupi komentarz. "lol" naucz sie pisac po Polsku drogie dziecko. Zakompleksiony to jesteś ty, jest takie powiedzenie - "swego nie znacie cudze chwalicie". a co do urody Czeszek i Włoszek akurat nic nie mam :)

Wiesz, miliony Niemców to w połowie Rosjanie (Ruscy sobie hulali w 45-tym), kolejne miliony to np zgermanizowani "Słowianie", także idąc Twym tokiem myślenia to muszą się znaleźć całe armie ładnych hahaha.

...wyrażając SWOJĄ opinie zdanie zaczynamy od" Moim zdaniem ,... " Uczą tego na języku polskim w podstawówce, ale skąd ty możesz to wiedzieć ...nie chciało się nosić teczki .... z myśleniem też na bakier co...? swego nie znacie...??? a gdzie ja napisałam że Niemki są ładniejsze od Polek ...? W związku z tym że masz problemy ze zrozumieniem tekstu , kończę .
ps....to "udaj się do lekarza" było na prawdę niepotrzebne ... na wszelką kurację jest dla ciebie już za późno ....

o mój drogi Boże... i kto tu jest zakompleksiony... Nie martw się o moje wykształcenie, ma się napewno lepiej niż twoje. Ktoś napisal, ze "przecietna Polka, moze myc przecietnej Niemce buty."i to było odnośnie tego, to że nie jesteś niezbyt lotny i nie zrozumiales o co chodzi to juz nie moja wina dlatego napisałam "NORMALNE" dziewczyny, o ktore sie tak bardzo oburzyles. A ta cała pseudo kłótnia staje sie jałowa i nudna. Być może w Niemczech takie rzeczy na imprezach są normalne z jakimi się spotkałam, ale w Polsce z czyms takim nigdy nie miałam doczynienia. i dziwie się jak faceci mówią że Polki są łatwe, i lecą na kase... a czat o którym wspomniałam wczesniej, sama mialam "okazje" zobaczyc. Widać, lubisz się kłócić,i szukasz zaczepki nieudolnie, no ale taki typ czlowieka. zegnam.

...przestań imprezować na kółku różańcowym , i zacznij z normalnymi ludźmi ...to zobaczysz co się dzieje na imprezach.... och przecież cię nikt nie zaprasza ...nie dziwię się ...

Imprezy na kółku różańcowym to aż taki hardcore? Tak można wywnioskować z kontekstu xD

Każdy wie, że Polki są najładniejsze, najmądrzejsze, najfajniejsze i cnotliwe baaardzo. Jak uważasz inaczej jesteś po postu debilka ;)

...bez dwu zdań , zna wszystkie Niemki z opowiadań koleżanki więc wie najlepiej ... poza tym głupota , zazdrość , zawiść , hipokryzja ... jakby esencja wszystkich negatywnych stereotypów o Polakach u jednej niewiasty ... zauważyła że się oburzyłem bo zapytałem ile Niemek zna lol ....

No wiesz koleś, też mnie ciekawi ile zna tych Niemek. Ale widać nie dane się dowiedzieć.

teraz są jeszcze ognistorude . Co jest chyba gorsze od smolistego czarnego i zołtego blondu.

Masz coś do rudych? ;P (naturalnych)
(Prawie) każdy kolor jest dobry, ale musi być naturalny i pasować do reszty - twarzy, koloru skóry itd.

Trochę obraziłeś tu Polki. Ja się nie zgodzę z Twoimi dwoma ostatnimi zdaniami.

Wiesz, ja to tak na żarty po części pisałem ;) Polki są najładniejsze i taka prawda ;p

Nie chodzi o wygląd a o to co pisałeś o nich. No, ale nie ważne. Widocznie ja znam ten mniej spaczony świat.

No przesadziłem. Z wyglądu większość jest normalna, naturalna. Ale kwestia dziwkarstwa Polek to fakt niestety (nie piszę o wszystkich oczywiście).

Myślę, że ten "fakt" nie dotyczy tylko Polek. Poza tym mam nadzieję, że jest mocno przesadzony. Zrozum, że takie opinie ogóle są bardzo krzywdzące. To tak samo jak nieprawdziwe plotki czy pogłoski. Wiem o co Tobie chodziło. Nie musisz nic więcej tłumaczyć. :)

Wiem, że nie dotyczy tylko Polek. Z tym, że jedna czwarta polskich studentek praktykuje sponsoring - takie statystyki mi w zupełności wystarczają. Mój dobry kolega studiuje aktualnie w Krakowie - twierdzi, że połowa studentek to zwykłe prostytutki. Z resztą w tych czasach studia to lans i kasa, a nie wiedza. Potem wychodzą imbecyle z dyplomami i idą na zmywak. To jest chory kraj - nigdzie indziej nie produkuje się tylu pseudowykształciuchów.

No rozumiem o co Ci chodzi. Mnie też to denerwuje. Ja obecnie też studiuję i muszę przyznać, że nie ma nic gorszego jak dostać tą samą ocenę z egzaminu jak taka panienka, która ściągała, a ty siedziałeś nad tym kilka tygodni aby przerobić cały materiał tak aby coś potem zostało w głowie... No ale mam nadzieję, że potem to wychodzi, bo przecież ludzie bez podstawowej wiedzy nie zrobią... A nie. Niestety robią kariery... Ten kraj jest chory. Ten świat jest chory... ;(

Kariera to coś co napędza dzisiejsze społeczeństwo, to pogoń za niczym narzucona przez garstkę manipulantów, którzy wmawiają że to prowadzi do "szczęścia". Chrzanić karierę.

I tu jest sedno, bo jedna z rzeczy, które mnie najbardziej śmieszy to polski katolicyzm. Ilu stosuje się do zasad swojej wiary? Miażdżąca większość Polaków deklaruje się jako katolicy, a jednocześnie większość z nich twierdzi, że "Nie ma jasnych i absolutnych zasad określających, co jest dobre, a co złe." wtf?
Dobra, idę zarąbać łopatą sąsiada, potem wypiję coś mocniejszego, a potem może pomyślę czy faktycznie było to dobre czy może złe...

Nie płacz, będzie dobrze ;)

No jasne, mi nie chodziło o karierę jako pogoń w celu zdobycia najwyższego stołka, mega kasy i władzy. Po prostu boli mnie to, że są ludzie, którzy woleli całe życie balować za pieniądze rodziców zamiast zdobywać wiedzę, nawet ogólną ze świata, zamiast pracować na siebie, zamiast robić coś w kierunku rozwoje samego siebie, i Ci ludzie często zachodzą dużo dalej często depcząc po drodze innych. I na prawdę nie mówię tu już o jakiejś mega karierze, ale jak widzę, że do pracy przyjmują kogoś na stanowisko po znajomości, kogoś kto niby konkurował z osobą dużo lepszą na to stanowisko od siebie, to mnie krew zalewa. NO, ale takie życie.
Zagaszam się z tym katolicyzmem. Sama jestem niewierząca co często dziwi ludzi, zwłaszcza wierzących. Często spotykam się z komentarzem: "no ale przecież te Twoje zasady są od Boga". Nie, te zasady, które sobie sama przyjęłam (nawet nie to, że narzuciłam) pochodzą z przemyśleń, z poczucia moralności, z jakiegoś takiego samoistnego wyczucia dobra i zła. Nie potrzebuje kogoś, kto mi je narzuci odgórnie, bo sama (wydaje mi się tak oczywiście) potrafię dokonać wyboru. I tu jest chyba problem. W końcu "zasady są po to aby je łamać", i to najczęściej te narzucone, wymuszone.

Tak myślisz, że będzie? :)

Przyjmowanie po znajomości czy rodzinnie to tradycja - wszędzie to widać.

"Moralność człowieka zależy od zdolności współodczuwania z innymi ludźmi, wykształcenia oraz więzi i potrzeb społecznych; żadna religia nie jest do tego potrzebna. Człowiek byłby zaiste żałosną istotą, gdyby kierował się w życiu wyłącznie strachem przed karą i nadzieją na nagrodę po śmierci." - Albert Einstein
Coś w tym jest.

Ja owszem, jestem katolikiem. Zabawne jest to, że kiedyś najbardziej do bycia katolikiem zniechęcała mnie nagonka otoczenia, czyli - musisz iść do Kościoła, bo święto, musisz iść na spotkanie do bierzmowania, musisz iść na rekolekcje itd - całe życie prowadzenie za rączkę przez Kościół i otoczenie - to mnie najbardziej irytowało i zniechęcało, bo wiara nie polega na chodzeniu jak maszynka, tylko to coś osobistego. A wierzę, bo uno - dobre kilka lat mnie interesowały (i dalej interesują) tematy egzystencjonalne i czytało się to i owo, due - Biblia to nie bajka, tylko źródło historyczne, tre - nie lubię Dawkinsa ;p

Będzie ;) A ja muszę myśleć pozytywnie. Mam swoje powody :P

Ogólnie fajny offtop na temacie o aktorce. Wypadałoby jeszcze o słoniach, jedzeniu i Indiach coś napisać...

'Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza, choć gdyby mogła jadłaby dżem.' Itd.

A tam, dobry temat nie jest zły :P Nawet jako spam. Ja nie wierzę bo po prostu nie potrafię w to uwierzyć. Nie jestem jednak hatersem, który gada jaki to nie jest Kościół i jacy to nie są katolicy. Ja rozumiem ludzi wierzących, tyle, że dla mnie wiara to powinno być coś osobistego, coś oddzielnego. A nie tak jak teraz, że kościół reguluje w naszym kraju każdą część naszego życia. Dla mnie ludzie wiarę powinni nosić w sercu, a świątynie powinny stać na uboczu, co tu jest przenośnią.

Ale Nadine94 się obrazi że zaśmiecamy ;p
Tzn. cierpisz tylko na brak skatolizowania czy w ogóle odrzucasz wyższą siłę stwórczą? :P
Teraz jest moda na opluwanie Kościoła. Większość co opluwa to ci którym brakuje wroga, bo ludzie zawsze mają potrzebę posiadania wroga :P Prawie nikt nie pomyśli o tym, że to Kościół przez wieki promował wolność od okupantów, a katolicyzm był jedną z głównych motywacji do walki o niepodległość. A co ukształtowało ginącą dziś w oczach cywilizację europejską? Ano Chrześcijaństwo. Wraz z kulturą itp stanowiło jedność społeczeństwa.
Dobrze mówi wojownik er pe gje ksiądz Natanek - że Kościół w Polsce jest rozpuszczony i same pasibrzuchy się pasą ;p Trochę można by to było zmienić. Oczywiście nie usuwać Kościoła jako instytucji, bo wtedy jest niebezpieczeństwo ze strony pasącego się lewactwa, które robi ludziom wodę z mózgów i hoduje potulnych idiotów (głównie za pomocą mediów, oj tak tak... ).

Jesteś Europejczykiem i nienawidzisz Chrześcijaństwa? To znaczy, że nienawidzisz też siebie, bo Chrześcijaństwo ukształtowało Ciebie i Twoich przodków.

Wiedźmin fajny, ale dwójka, bo w jedynkę nie grałem :) Jedynka słyszałem, że lepsza.

A ja odwrotnie - grałem tylko w jedynkę i też słyszałem, że ona jest lepsza :)

Fajnie. Znowu się podczepiasz nie wiadomo skąd pod mojego posta :P