No cóż, gusta są różne, ale mnie wydawała się stylizowana na Audrey Hepburn
z "Breakfast at Tiffany's"... ^^
Podejrzewam, że taki był kierunek i wolę nie myśleć inaczej. Cała stylizacji w tym filmie bardzo mi się podobało. Ciężko byłoby obiektywnie ocenić grę tej aktorki, ale dała dużo uroku i delikatnej powabności swojej postaci.
A mnie w scenie - gdy słuchała francuskiej muzyki z gramofonu, leżąc na podłodze w domu - przypominała aktorkę, która grała Anię z Zielonego Wzgórza... No. Można i tak :P
Nie oglądałam z nią ,żadnego filmu więc jej nie oceniam ,ale moim zdaniem jest brzydka taka bez wyrazu.
Dziwie się tylko jej chłopakowi Shii(nie wiem jak się pisze:p) ,że mu się ona w ogóle podoba.
Ale mam jedno skojarzenie co do jej wyglądu jest młodszą kopią Dominiki Ostałowskiej.
Oceniasz ją, tylko nie przyznajesz punktów. Uwaga odnośnie tego, czy powinna/nie powinna się podobać chłopakowi jest poniżej poziomu.
mi tez przypomnina Audrey Tatou, ale caly film byl stylizowany na filmy w ktorych grala Adurey Hepburn. Zreszta wiele osob uwaza ze Audrey Tatou jest wspolczesna wersja Hepburn wiec i Carey jest wiec po czesci tez ;D
Moja przyjaciółka, z którą byłam na seansie, także powiedziała, że jej Katie Holmes przypominała. Osobiście, nie zwróciłam uwagi na to. Ładnie zagrała - o trzeba jej przyznać.
Mnie też przypominała Katie Holmes ;) Może to za sprawą podobnej fryzury i tej dziewczęcej niewinnej twarzyczki...