Nie ma i nie było piękniejszej kobiety na Ziemi. Oprócz urody, zagrała we wspaniałych filmach, gdzie pokazał swój talent aktorski.Podajcie mi chociaż jedną współczesną aktorka z takimi walorami.
Nie trzeba łapać, bo to widać.
Nasza dyskusja się zaczęła od tego postu- ,,Jak dla mnie najbardziej utalentowaną kobieta Vadima jest Jande Fonda. Jest naprawde swietna aktorka, Deneuve w kazdym filmie jest taka sama. Sztywna i zimna, aktorka jednej miny...''
Później zeszła na temat urody. Za twoją sprawą.
W pierwszej wiadomosci napisalas to:
Brigitte Bardot, cóż... aktorka wysokich lotów nie była. Ponoć dlatego, ze nie chciało jej się nauczyć warsztatu. Nadrabiała wyglądem, etykietką sex bomby, urodą- która mnie osobiście w przeciwieństwie do urody Fondy, czy zwłaszcza Deneuve, nie zachwyca.
I ja odnioslem sie do tego.
O urodzie? W kontekscie aktorstwa? A to ciekawe bo co ma piernik do wiatraka? Napisalas, ze uroda tych dwoch aktorek Cie zachwyca a ja chcialem wiedziec co dokladniej bo nie jest to zbyt oczywiste.
W tym przypadku ma bardzo dużo. Gdyby się nie podobała, nikt by jej nie obsadził.
Co mnie zachwyca?
Piękna twarz- szczególnie u Deneuve, oraz całokształt.
Twarz Bardot mi się nie podoba. Wręcz ma coś odstręczającego w sobie. Jest to moja prywatna, odwieczna opinia, niepodyktowana żadnym uprzedzeniem- prawie nic o niej nie wiedziałam przed naszą rozmową. Miałam jakieś mgliste pojęcie, ze była ikoną lat 60 i działa w obronie fok. Myślałam, ze była bezdzietna.
Trochę sie zdziwiłam, że tylko ja mam takie wrażenie, albo tylko ja tu weszłam.
Łał, dobrze ze masz swoje zdanie i jestes w nim odosobniona... Gusta gustami i sie o nich nie dyskutuje ale jak ci sie moze nie podobac perfekcja?!:
http://leosartsplace.files.wordpress.com/2009/07/sfmoma_avedon_08_bardot.jpg
http://imstars.aufeminin.com/imworld104d/stars/fan/brigitte-bardot/brigitte-bard ot-20090527-511688.jpg
Przeciez chyba bardziej idealnych proporcji nie bylo w historii ludzkosci - te oczy, ten nosek, te kosci policzkowe, te usta! Ta kobieta zachwycala pod kazdym wzgledem! Uroda moze zbyt idealna ale jak mozesz ja uwazac za odstreczajaca??? I co ci sie zatem podoba w Fondzie, bo na pewno nie twarz?
Wybrałeś bardzo korzystne ujęcia, gdzie jest maksymalnie zrobiona.
http://www.theplace2.ru/archive/brigitte_bardot/img/gallery_brigitte_bardot(10). jpg
Podoba mi się twarz Fondy.
Jak maksymalnie zrobiona? To sa zdjecia do ktorych Brigitte "robila sie" sama, zadnych fryzjerek czy makijazystow bo takowi dbali o nia na planie filmowym. I nie zapominaj, ze sa z czasow bez fotoszopa. Jakkolwiek pierwsze zdjecie to kwestia dobrego swiatla, filtra i najlepszego fotografa swiata, tak drugie to czysta natura. Ale na pierwszym nawet makijaz oka jest minimalny.
Nie dziala mi link:/
Naprawdę w to wierzysz?;)
Zresztą, to bez znaczenia. I tak nie podoba mi się. Chyba najbardziej zęby i nos, ale ogolnie twarz. Włosy, figura, styl- piekne, ale twarz jest ważniejsza.
Oczywiscie. Polecam lekture autobiografii Bardotki zeby sie dowiedziec jaki stosunek do dbania o urode miala. Aby nieco rozswietlic, pozwolisz ze zacytuje w.w.:
"Nie ma chyba większego wysiłku, niż usiłować ładnie wyglądać od rana do północy."
Oraz drugi cytat, ze cieszy sie, ze teraz jest stara i brzydka bo juz nie musi sie przejmowac presja wygladania pieknie non stop.
Jak moga ci sie nie podobac te zeby i nos?!? Duze, zdrowe, proste, NATURALNE (w przeciwienstwie do sztucznych szczek Fondy czy Loren), naprawde biale. Nos - maly, zgrabny, bez garba czy zadarcia a'la swinka (Fonda znowu). Mowimy o tej samej osobie?
Nie mam nic lepszego do roboty, niż czytanie wypocin kobiety, której w żaden sposób nie podziwiam. :)) Przy czym im więcej się o niej dowiaduję, tym bardziej nie lubię i nie szanuję. Niestety, dalsze czytanie grozi wystąpieniem alergii, uniemożliwiającej obejrzenie''Prawdy''... a szkodo by było, bo wygląda na całkiem niezły film. ;) Za to przynajmniej udało ci się mnie ta propozycją rozbawić.:))
No nie podoba mi się. Zwyczajnie mi się nie podoba. hahaha Przepraszam, ale to takie zabawne, ze można czegoś takiego nie rozumieć.:))
Nie mam tez obsesji na punkcie naturalności. Nie widzę nic złego w sztucznym poprawianiu urody. Każda zadbana kobieta w jakimś stopniu to robi. Ponieważ ani depilacja, ani makijaż/farbowanie włosów, czy nawet umyte zęby, nie są dziełem natury.
Z cytatów Bardot, najbardziej podoba mi się ten.
,,Najlepsze są prezenty pożyteczne. Na przykład ja jemu chusteczki, on mnie futro.''
Tak cudownie zaprzecza jej późniejszej działalności.;)
Nie ma się czym zachwycać.;)
Tak, powiedziala to gdy byla mloda i nie myslala o tym skad sie bierze futro. Takie to dziwne?
Nie rozumiem jak mkze ci sie nie podobac ktos piekny a podobac ktos brzydki. To o czym wspominasz to najbardziej niezbedne z opcji dbania o urode, mam nadzirje, ze takowych przestrzegasz:P
Nawet dzieci wiedzą skad bierze się futro.
,,Nie rozumiem jak...''
Z tego co widzę wielu rzeczy nie rozumiesz, co nie najlepiej o twoim rozumowaniu świadczy.
Pozdrawiam serdecznie:)
I kto tu kogo probuje obrazic? Niestety, musze cie zmartwic, nie udalo ci sie;)
Dziekuje, rowniez pozdrawiam;)
Nie chciałam Cię obrazić, tylko, żeby coś do Ciebie dotarło.:P
Forsujesz ,,twojszą'' rację, a ,,prawda jest taka, że nikt nie ma racji''. Każdy ma za to opinię, a ta jest... wiadomo jak co.;)
http://2.bp.blogspot.com/-8GSuoNEuaRs/TueNT_KvpnI/AAAAAAAABuk/dUAq96HVDZc/s1600/ Screen+shot+2011-12-13+at+9.23.03+AM.png
Juz rozumialbym, ze nie podobaja sie komus te wlosy - zniszczone farbowaniem na blond siano. Ale nie te zeby! I ten nos!?
Patrzę na to zdjęcie i nie mogę się nadziwić, że taka brzydka z twarzy kobieta została ikoną.
Brzydka?! Masz cos ze wzrokiem i glowa definitywnie, polecam wizyte u okulisty i neurologa:D
Brzydka to moze byc Bohnam-Carter czy Swilton, ale nie Bardot!
Ja bym prędzej podejrzewała problemy z głową u osoby, która nie potrafi zrozumieć, że każdemu podoba się co innego. Takiej, która z uporem maniaka próbuje wmusić innym swoje zdanie, a gdy jej się to nie udaje obraza rozmówce.;)
Czy ja cie obrazilem? Przeciez napisalem to w formie zartobliwej? Jesli cie urazilem to przepraszam.
Faktycznie przesadziłam z tym określeniem(pewnie dlatego, ze mnie zdenerwowałeś;)). Prawda, że na tym zdjęciu bardzo mi się nie podoba, ale kobieta, której urodą zachwycał się cały świat, brzydka być nie mogła. Mogla co najwyżej komuś się nie podobać.
Bardot obiektywnie byla piekna kobieta, choc mnie jej twarz się niespecjalnie podoba. Przyznam jednak, że po ,,vadimowskiej obróbce'' wygladala bardzo korzystnie. Na niektórych z póżniejszych zdjęć nawet mnie przekonuje.
A tak w ogole Bardotka ikona nie zostala ikona tylko dzieki swej urodzie! Jest ikona piekna i symbolem seksu, ale takze stylu - jako chyba jedynej z aktorek dawnego kina styl malowania i uczesania, jak i ubierania sie jest wciaz kopiowany i adaptowany do wspolczesnych trendow. Jest takze ta, ktora wylansowala Saint-Tropez i Buzios, do dzis slynne nadmorskie kurorty. Jest wreszcie symbolem walki o prawa zwierzat oraz tego, ze mozna zyc tak jak sie chce, nie zwazajac na konwenanse i na to co ludzie powiedza! To wlasnie najbardziej wyroznia ja sposrod wielu i wlasnie temu zawdziecza swa legende!
O ile się nie mylę ikoną została na długo przed walką o prawa zwierząt. Żyła tak jak chciała Marlena Dietrich i wiele innych gwiazd kina. Bardot nie jest tu żadna pionierką i na dodatek czasy jej sprzyjały- np. wynalezienie pigułki antykoncepcyjnej, itd.
Styl, włosy, figura, podobaja się mnie samej, co juz wczesniej przyznałam, ale prawda jest taka, że to Vadim ja podrasował i zapewne projektanci mody. Sama ubrań przeciez sobie nie szyła.;)
Oczywiscie, ze nie, ale i projektanci nie szyli specjalnie dla niej - po prostu ma Bardotka dobry gust i wie co dobre;)
Głównie Vadim. Bez niego nie zaistniałaby w świecie. Choć przyznać trzeba, że była świetnym ,,tworzywem''.
Światem rządzą dwie siły- seks i pieniądze, a ona wzbudzała ogromne pożądanie i nie bała się tego wykorzystać.
Była tez buntowniczką posiadającą własne zdanie, co intrygowało- szczególnie w czasach, gdy taka postawa była zarezerwowana dla mężczyzn, a przy tym sporo kobiet miało już dość męskiej dominacji w niemal każdej sferze życia. Stopniowo narastał w nich bunt przeciw porządkowi rzeczy, w którym mężczyzna był konsumentem, a kobieta wyłącznie towarem, mającym spełniać takie czy inne potrzeby. Bardot buntowała się przeciwko temu otwarcie. W tamtych czasach udowadniała, że również kobieta ma prawo do hedonizmu i życia podług własnych zasad. Oczywiście były przed nią inne takie kobiety, ale raczej bawiły się w grę pozorów i budowanie wizerunku.Ona władzę jaką dawała jej powszechnie podziwiana uroda, wykorzystała, by zrezygnować z tej fasady. Dlatego słusznie uważa się ją za jeden z symboli tamtego pokolenia przemian obyczajowych.
Pisałam o tej Bardott innym osobom, że dla mnie była atrakcyjna, ale z twarzy taka sobie. Ma zeza na wielu zdjęciach.
Bardzo się tapetowała i to widać.
Poza tym jest taką blond lalą, nic specjalnego.
Ja jestem brunetką i wolę brunetki, ale dam przykład, który bije na głowę BB. Christie Brinkley, która jest 19 lat młodsza, ale BB wygląda jak jej babcia.
Pozamiatane. :)
Jestem obiektywna, a wiele pań nie jest lub mają całkiem inny gust od panów itd. Ja akurat mam świetny gust i znam się na pięknie, jego kanonie, proporcjach, symetrii. Ogólnie na sztuce.
Hahahahahahahhahahahahahahahahhahaha.
Jestes bardzo obiektywna, o tak!
Tak bardzo ze szykanujesz kogoś na jego forum, pisząc jakies kocopoły:D
Ogólnie to odpisywałem bi miałem nadzieje na jakaś w miarę ciekawą dyskusję ale widze, ze tym jednym zdaniem o twojej znajomosci sztuki określiłaś sie dosadnie i widze ze ty jednak poziom ala matka kisio sobą reprezentujesz, czyli mniej niz zerowy:)
Pozdrawiam, to sobie popisałem...
Nikogo nie szykanuję. Wy macie prawo się zachwycać blond przeciętną lalą, a ja mam prawo do własnej opinii. Dla mnie ona jest taka sobie. Ma duże dłonie i inne widoczne mankamenty. Dla was jest naj, spoko, choć tego nie pojmuję.
Nazywanie kogoś kto od ponad 60 lat jest znany z piękna i urody "przeciętną lalą" jest szykaną, czy tego chcesz czy nie. Musisz byc strasznie zakompleksiona skoro szukasz takich bzdurnych mankamentów jak duże dłonie.
Duże dłonie miala np. Audrey Hepburn, Catherine Deneuve, Sophia Loren i Romy Schneider. Bardot miała piękne proporcje. Porównywano ją do bogini piękna, do Venus z Milo:
https://m.youtube.com/watch?v=a8xuXiBmHT0
Ty miałaś tak wiele wiedzieć o pięknie, proporcji, sztuce a brednie pleciesz:D
A ja jestem Mona Lisa. Jestem przerażona twoim zapatrzeniem w jedną babkę. Szok :D Co się nie powie, to zaraz brednie. Zero szacunku do rozmówcy z odmiennym zdaniem. To się powinno leczyć, masz klapki na oczach.
Jak ci sie nie podoba to po co wchodzisz i piszesz bzdety na jej temat na JEJ forum? Jak ja kogos nie lubię to nie robię tego pod tematem o nim. Mama cię nie nauczyła, ze lepiej nie mowić o kimś wcale niż źle?
Gdzie ja napisałam coś, co jest obraźliwe? No gdzie? Według ciebie tylko, bo jesteś tak zacięty, że nikt nie może napisać nic o BB, poza pochwałami na jej temat. :) Wyrażam swoją opinię, bo mam takie prawo i ty mi niczego nie zabronisz, człowieku.
Ta babcia jest mi obojętna, więc z tyłka wnioski, że jej nie lubię. Napisałam nawet, że była atrakcyjna, mogła się podobać ludziom, ale dla mnie jest zwyczajna, więc robienie z niej naj, to pomyłka. MOIM ZDANIEM. Wbij sobie to do głowy.
Nie cierpię się powtarzać, ale pisałam o tym, że jest więcej tak zgrabnych i zgrabniejszych, piękniejszych itd. A taka stokrotka wypisuje herezje, że ona jest jedyna. Na takie coś reaguję czasem, bo to kłamstwa w żywe oczy dla czytelnika. Moje poczucie estetyki wtedy krwawi. Tyle.
Stokrotka napisala, ze dla niej BB jest najpiękniejsza. Ty dajesz Przybylskiej punkty jakby to była jakas ogólnie przyjęta prawda/reguła, ze ma ona 8.8 i koniec kropka. Nie rozumiesz, ze ktos wyraził swoje zdanie a uważasz, ze wszyscy powinni podążać za twoim widzimisię.
A do tego dosadzasz jaka to jesteś obiektywna i jak wielce się znasz na sztuce i pięknie. Pffff.
Po pierwsze nie tej Bardott tylko Bardot-i tak wszyscy wiedza o kogo chodzi (jedno t, którego w ogóle nie wymawiasz. Trochę szacunku do jednej z najwiekszych ikon seksu w historii:D).
Bardotce uciekało oko dlatego, ze dostała migawką aparatu 5cm od oka, jedynego sprawnego, jako ze w drugim miala bardzo ograniczoną widoczność, co uczyniło ją niemal niewidomą na wlasnie to oko. Było to w '65 podczas promocji 'Viva Maria!', gdy pojechała pierwszy raz do Stanów i Amerykanie oszaleli.
O Christie juz ci odpisałem.
Jeśli lubisz brunetki to sobie zobacz Claudię Cardinale, Elizabeth Taylor, Vivien Leigh, Natalie Wood, Ave Gardner, Jacqueline Bissett czy Katherine Ross - jedne z najpiękniejszych kobiet świata, ikony urody, seksu i kina. Warto znać prawidziwe gwiazdy a nie tylko blogery jakieś o których tylko gimba wie:D
Znam te kobiety. CC mi się nie podoba z twarzy. Leigh jest z tych podanych tutaj najładniejsza. Super rola w przeminęło z wiatrem.
PS: jak mozesz pisac o makijazu Bardot skoro twoja idolką jest jakaś szafiara z ciastem naleśnikowym zamiast podkładu na twarzy:D
Proszę BB w makijażu oczu i ust i z piegami tylko:
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/600x315/88/76/83/8876831aa33237e2a7800baef0 449896.jpg
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/dd/9e/46/dd9e46490c61819c937569457f71e 020.jpg
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/236x/31/1a/cd/311acd83a6e617f6ce4f171ef8cfa 2f2.jpg
http://40.media.tumblr.com/tumblr_mc43llxYMI1r2bruto1_500.jpg
Mam pytanie: Gdzie ta wielka tapeta?!?
Ona nie jest moją idolką, bo nie mam żadnych idolek, ale ma mega ciało, piękne oczy i nawet bez makijażu widać urodę.
Ale żal. Widziałeś wszytskie kobiety na ziemi? To tak jakbym powiedziała. Ach! Jude Law jest najprzystojniejszym mezczyzna na swicie! Zastanow sie dobrze zanim cokolwiek powiesz. Żal mi takich ludzi.
A mnie żal ciebie!
Idą Święta, czas miłości i przebaczenia i czynienia dobra, a ty taka jaka wstrętna, zazdrosna, przebrzydła i zgorzkniała byłaś, taka zostałaś1 Nic nie trafiło do tego pustego łba! Bardzo mi przykro, ale dla ciebie talerzyka w Wigilię nie będzie!
Pustaki OUT!
Ależ nam się dyskusja rozkręciła ;)
Brigitte kocha zwierzęta, i za to doceniam ją bardziej niż za tysiące okładek czasopism, na których się pojawiała. Bardotka jest jedną z niewielu osób, które tak kochają zwierzęta ! To one są przez cały czas krzywdzone przez ludzi, a czy są od nich gorsze ? Dlaczego ludzie mają nad nimi władzę ? Twoja wypowiedź świadczy o Twoim bezmyślnym myśleniem "zwierzę to tylko zwierzę" a Ty jesteś zwykłym prostakiem, którego nie interesuje los innych istot ! ŻAL
Bardot pomimo swych 75 lat wciąż działa na rzecz zwierząt, inne kobiety w Jej wieku mają to głęboko !
Nie masz co się unosić, do owego zakutego łba już nic nie dotrze, niestety...
To jest bardzo dobrze mi znana zakompleksiona i ograniczona nieszczęśnica, która swoje żale i frustracje wylewa na Bogu ducha winne Brigitte i Marilyn! I to się raczej nie zmieni, skoro na kilka miesięcy ucichła i powróciła by znowu dać upust swej głupoty... ŻAL. i PATOLOGIA.