Po smierci Kilara, wiele się mówi o jego współpracy z Kutzem, Zanussim, Wajda a zapomina o muzyce którą tworzył dla dzieł Poreby (wykreślanego z powodów polityki bierzącej) A muzyka Kilara to debiut Poręby - Lunatycy. A także piękna muzyka w Hubalu, Daleka jest Droga. A także wspólna praca w teatrze - Życie i śmierć Króla Jana, Hamlet czy Zjazd Rodzinny.