powrót do forum osoby Ashton Kutcher 
użytkownik usunięty 
A prowadzony przez niego program Punk'd jest jednym z najglupszych i najgorzej zrealizowanych audycji jakie widzialam.
TO NIEPRAWDA!!! JEST ŚWIETNYM I PRZYSTOJNYM AKTOREM, JEST NAJWSPANIALSZYM FACETEM JAKIEGO WIDZIALAM. PROGRAM TEZ JEST FAJOWY BO SWIADCZY TO ZE NIE JEST TAKIM TUMANEM I KRETYNEM JAK RESZTA AKTOROW. DOBRZE ZE PUKI JESTM MLODA MA DEMI MOORE, BO MAM PEWNOSC ZE MI GO ZADNA LASKA NIE ODBIHJE ZANIM GO POZNAM :-)))
Ashton jest przystojnym i bardzo dobrym aktorem a ten program jest bardzo fajy, a Ty mu pewnie zazdrościsz i tyle ... :P
Bueh... moze i Ashton rzeczywiscie wybitnym aktorem nie jest, ale co do Punk'd to sie nie zgodze - program jest bekowy a Kutcher jako prezenter spisuje sie bardzo dobrze...
Tak Ashton........ sooper wybitny aktor powtarzam to po koledze z góry bo ma całkowitą rację świetny jest !!! Program jest też świetny naprawde !!! nie chcę Cię urazić ale chyba mu zazdrościsz . Pozdro dla wszystkich fanów Ashtona i Liv Tyler !!!!!!!!!
Przepraszam co do kolegi z góry to się w połowie nie zgodzę ponieważ ni uważnie przeczytałam jego wypowiedż Ashton jest wybitnym aktorem sooper Pozdro !!!!!!!!!!!1
Jak do kurwy nędzy można mówić, że Kutcher jest wybitnym akotrem?
Ludzie zacznijcie odróżniać słabych, przeciętnych, dobrych, bardzo dobrych, świetnych i wybitnych aktorów.
Żeby być wybitnym trzeba mieć na koncie wybitne role!!!!
Jeśli Ashton Kutcher jest wybitny to John Travolta jest bogiem a Robert De Niro - aktorskim bytem hiperponadnaturalną legendą o którym śpiewają pieśni?
Kurwa......
wybitnym jeszcze nie jest, bo nie ma na swoim koncie wielu filmów. Jest dobrym aktorem, wybitnym raczej nie będzie, ale napewno jeszcze nie raz udowodni, że jest naprawdę dobrym aktorem !
Akurat tu to się mylisz :)
PUNK'D jest świtnym programem!!!!
Ashton Kutcher jest jego pomysłodawcą, realizatorem i prowadzącym. Praktycznie wszystki teksty i pomysły są jego. On sam stworzył od podstaw program, który stał się wielkim hitem i sukcesem dla amerykańskiego MTV.
Oglądałam dwugodzinny program o życiu Ashtona Kutchera i teraz potrafię docenić to do czego doszedł. Nie miał znajomości, układów. Do wszystkiego doszedł ciężką, ciężką pracą i nie masz absolutnie ŻADNYCh praw w ten sposób go oceniać. Może zazdrościsz mu po prostu, że jest piękny, młody i popularny. Po prostu niektórym się w życiu udaje, a niektórym nie. Pogódź się z tym :/
Och... To jego życie było aż tak interesujące, ciekawe (itp. itd.) by robić z tego dwie godziny męczeńskiego filmu? Interesujące...! A można wiedzieć w jaki sposób ciężko pracował? Może w fabryce azbestu?
Poza tym z Twojej wypowiedzi wywnioskowałam, że ten program jest dobry tylko dlatego bo prowadzi go Kutcher. To troche mało by móc mówić o czymś dobrym. A skoro autor postu nie lubi Kutchera to nie podoba mu się również program. Proste? Proste.
A liczba wykrzykników świadczy tylko o niskim poziomie kultury, wcale nie przekonuje o Twoich racjach.
Ave a żebyś wiedziała, że dojście Ashtona do telewizji nie było proste.
nie rozumiem czemu sporo ludzi wypowiada się na jakieś temacie skoro są w nim kompletnie zieleni - nuda ? (pytanie retoryczne)
Uwielbiam argument-..Bo zazdrościsz mu!!!!...Buahhashahaha ludzie jesteście tacy żałośni...pewnie dla tego że wam zazdroszcze,bo głosicie prawde o "najlepszym"aktorze świata.BTW zazdrościć to można Robertowi de niro,Bradowi pitowi czy innym którzy są prawdziwymi aktorami a sraj portkami popkultury
niezłe, ile tu śmiesznych lasek się wypowiada, że Kutcher jest "taaaki przystojny", kurde, co z tego - pewnie podoba się im ta Beznadzieja- "Efekt motyla",
jedydny gorszy młody aktor , którego widziałem to ten młody Vader z "SW"
Kutcher to aktor na pozomie "Stary,gdzie moja bryka" i tyle.
teraz wszyscy oglądają DIVXy i sądzą, że się znają na filmach, duża kampania reklamowa, jakieś dziwaczne efekty i film od razu "jest suuper",
Ja nie oglądam żadnych DIVIXów chyba że mam filmy na którym byłam w kinie i tak dla przypomnienia sobie oglądam . Gdy chcę obejrzeć film idę do kina i to jest proste . Pozdrawiam !!
żałosne to jest ocenianie kogoś na podstawie jednego filmu.
w przypadku Ashton'a jest to "Stary, gdzie moja bryka"
potem ogląda się "Efekt motyla" i ocenia się aktora - żałosne
haha, na podstawie 1 filmu go oceniam?
to gdzie on zabłysnął, ten przystojniaczek?
nie każdy musi być dobrym aktorem jak jest ładny (nawet jak zagra w dobrym filmie - chociaz jego filmografia imponująca raczej nie jest)
co prawda nie oglądałem tych nowych filmów z jego udziałem,
(a widziałem wiecej niż 2)
ale jest on raczej aktorem, o którym dziewczyny piszą: "całe szczęscie, że jest z Demi Moore, to jak dorosnę to się dla mnie zwolni",
jadą po tych, co go bezczelnie nie lubią, bo pewnie mu zazdroszczą.
naprawdę po 10 roku życia to już nie wypada...
No to na jakim podstawie oceniasz jak nie oglądałeś ? - bo tak mówią inni i chcesz być fajny ? (pytanie retoryczne)
Moim zdaniem to każdy słucha, co kto myśli o Ashtonie a potem nie znając go wogóle ze swojego punktu widznia ocenia go tak jak znajoma czy znajomy. Ja nigdy nie obstaje przy tym co ktoś mówi tylko sama np. oglądam i oceniam (to w przypadku fimu). A pomijajc już temat własnych wypowiedzi to stwierdzam, że Ashton Kutcher jest naprawdę przystojny i zabawny. Program jaki prowadzi to nie to samo jak zachowuje się na codzień, przecież wiaomo, że gwiazdy wszystko robią żeby ubarwić ten program i wypaść jak najlepiej. Zapewne każdy chce wypaśc dobrze więc dobrze jest to przemyśleć ...
lol, ale on faktycznie jest beznadziejnym aktorem i gra w filmach dla plebsu... w sumie to tylko vin diesel jest od niego gorszy jeśli chodzi o beznadziejną grę aktorką...
widzę, że sarkazz obejrzałeś "Stary, gdzie moja bryka" i teraz myślisz, że widziałeś wszystkie filmy z Ashton'em. No i tu się mylisz
ps. plebs to masz w domu
):( KURDE I KUTCHER I DIESEL SĄ ŚWIETNYMI AKTORAMI!!!!! TO NIE MOJA WINA, ŻE ASHTON PRZEWAŻNIE GRA DEBILÓW - ROBI TO ŚWIETNIE!
ej prosze sie tu nie obrazac i nie jezdzic po ulubionym aktorze mojej dziewczyny ;). Ja wiem jedno on wcale nie jest tak beznadziejny jak mowia jego "krytycy" ani tak swietny jak jego "fani", a to ze ktos gra w "filmach dla plebsu" wcale nie spisuje go na straty np. taki Brad Pitt imponowal mi w "Wywiadzie z Wampirem" czy w "Siedem" ale "Mr. & Mrs. Smith" typowy jak to ktos nazwal "film dla plebsu" to straszna kicha i dostosowal swoja gre do poziomu filmu :P a mimo to bardzo go cenie.
Ja mysle ze Ashton moze i gral w filmach dla "plebsu" ale moim zdaniem wybil sie z tego po filmie "efekt Motyla". Wtedy mozna bylo w nim zobaczyc prawdziwego dobrego aktora i jego talet. Kazdy ma swoje zdanie no i je probuje wszystkim pokazac. Ale denerwuje mie jedno ze taki jeden "osobnik" prowokuje fanow Kutchera robiac takie temat. Nie chodzi o tylko Ashtona ale i innych aktorow i aktorki. Jest to dziecinne i sposob zwrucenia na siebie uwage.
:)
Zgadzam sie z lady123 nie zawracajcie sobie glowy takimi bezsensownymi i nieuzasadnionymi opiniami. Ja jakos nie przepadam za Ashtonem ale zagrał w jednym z moich ulubionych filmow i tu chyba nikogo nie zaskocze..."Efekt Motyla" :] I jezeli komus sie ten film nie spodobal lub go moze nie zrozumial to jego problem nie moj. Zagral on rowniez w zajebistym serialu "Rozowe lata 70-te" a na MTV lecial kiedys dokument o nim i jak tam widac nie tak latwo bylo mu dojsc do tego co dzis posiada.
oczywiście, że lady123 ma rację. Trzeba też jasno napisać, że Ashton dopiero od niedawna skupił się na dużym ekranie. Od 1998 do 2005 roku grał w serialu (teraz też będzie w nim grał, ale już jako postać gościnna) i tylko jako bonus występował sobie w filmach. Teraz bierze się za film i jego filmografię można liczyć od filmu "Efekt motyla"
A ciekawe jakby Robert DeNiro czy jakis inny wybitny aktor zagrał role które grał Ashton. Moim zdaniem to czy jakiś aktor zostaje uznany za wybitnego w dużej mierze zalezy od tego w jakich filmach grał. Aktorzy raczej nie grający w poważnych filmach, tacy jak Ashton, brani są za beztalencia grające głównie idiotów, a więc nie umiejace grać. A przecież to że on nie gra w poważnych filmach nie oznacza że jest gorszy i nie umiałby w takich zagrać!! Po roli w "Efekt motyla" od razu niektórzy inaczej na niego spojrzeli, bo był to film poważniejszy. A to że Ashton z reguły gra w komediach, nie oznacza że nie umie grać. Może on po prodtu lubi grać takie postacie?? W każdym razie świetnie mu to wychodzi i żeby grać takie role też trzeba mieć talent. Nie każdy by to potrafił.
Ludzie Ashton Kutcher nie jest kiepskim aktorem...
Oceniacie go po filmie "Stary gdzie moja bryka" , ale zrozumcie, ta rola byla komediowa... mial grac kretyna i zagral go dobrze... Nie przepadam za tym filmem, ale ogladalem sobie Punk'd (wg mnie bardzo dobrze prowadzi ten program) i chcialem zobaczyc jak zagra teraz... teraz gdy program emitowany jest w ponad 50 krajach na swiecie naprawde zostal znany, ale zastanawialem sie wlasnie jak wypadnie teraz przed kamerami w jakims filmie... wiec trafil mi sie efekt motyla... i tu dopiero zobaczylem jego umiejetnosci gry aktorskiej,,, (zazwyczaj ludzie dostrzegaja gre aktorska dopiero w filmach powaznych... nigdy nikogo chyba nie chwalili za same komedie... chcesz byc cenionym aktorem, musisz pokazac ból, cierpienie... bo przeciez swiat nie sklada sie z samego smiechu.... Tak samo w kwestii Jim Carreya... niektorych denerwuja jego wieczne robienie blazna, robienie min... (ale filmy kasuja niesamowite pieniadze...) Jim sam powidzial ze chce zagrac w czyms ambitniejszym... przez dlugi czas nic... az Czlowiek z ksiezyca... obejrzcie jak swietnie zagral... jak wypowiadali sie o nim Danny De Vito i Milos Foreman... ostatnio zachwycil w Eternal SUnshine Of the spotless Mind... gdzie zagral czlowiek pozbawionego pomyslu na samoego siebie i nieco znudzonego monotonnoscia zycia... AShtona nie porownywal bym ze juz jest wielkim Aktorem i ze dorownuje z miejsca Morganowi Freemanowi, Robertowi De Niro, Jackowi Nicholsonowi... ale ciezka praca dojdzie do tego jestem pewien tego... wiem, ze nie powiedzial jeszcze ostatniego slowa w kwestii filmu... i tylko czekam na kolejny film godny uwagi, jakmi niewatpliwie byl Efekt motyla...
pozdrawiam
ps. co uwazacie o Woodym Harreslonie... bo tego aktora tez lubie