A mi jej nie zal - przez cale zycie wyzyskiwala innych i krzywdzila ich. Nie rozumiem, dlaczego sie o niej w ogole mowi? Po w 1994 wyszla za 89-letniego milionera?
masz racje, to byla troche durna kobieta, takie gupoty nieraz wygadaywala i teraz super przedawkowala ponoc, co za ludzie sa te aktorki ala pamela anderson naprawde
A ja ją lubiłem i bardzo mi jej żal. Piszecie głupoty... Takie samo pytanie można zadać temu facetowi... Po co się z nią ożenił. Jak już to obydwie strony są tak samo odpowiedzialne. Pamiętam, że kiedyś powiedziała, że trzeba wierzyć w marzenia i dążyć do nich, bo one się spełniają... W jej przypadku rzeczywiście tak było. Dlatego teraz po jej śmierci kiedy sobie to przypomnę ogarnia mnie jakiś dziwny smutek.
Dla ciebie Anno [*] [*] [*] [*] [*]
dla mnie była nikim tylko pieniadze sie liczyły.Dziwne pytanie zadalas! dziwne zeby 89-latek na wozku nie polecial na 26-latke pomysl troche to z jej strony bylo wiadomo ze liczy sie tylko kasa.Nawet z nim nie spała :( załoze sie ze malo z nim przebywała.Dobrze ze gowno dostala bo niby za co??? OBY JAK NAJMNIEJ TAKICH OSOB NA SWIECIE (czyt. pasozytow i tepakow)
co wy ludize możecie wiedzieć. Wszyscy tacy mądrzy a gówno wiecie. Nie znaliśmy jej, nie żyliśmy w jej umysle. Wydaje się to chore, ale skoro można pokochać faceta starszego 30 lat to może i 60... podobno człowiek wszystko może, więc nie można wiecznie zakładać najgorszego. Może dała temu staruszkowi radość na ostatni rok życia!
Ja przeczytalam z jedenj z gazet że zmarła podobno po kolejnej operacji piersi....jej ciało znalzł jakiś pracownik hotelu czy cos takiego i przyczyną była własnie operacja i jej uzaleznienie od środków przeciw bólowych i antydepresyjnych....ale szczerze to jest mi jej żal...i wolgole nie była jeszcze taka stara... [*][*] Pozdro
ok, zadam jeszcze raz to pytanie: Co ona zrobila, ze sie o niej mowi? Co osiagnela wartego zauwazenia?
Nic. Ona była playgirl a jej sława polegała na tym, że pojawiała się na wszystkich większych imprezach w Hollywood, oraz że obciągała dość znanym, albo przynajmniej bogatym facetom. Ostatnio reklamowała jakieś odchudzające specyfiki i pokazywała się w TV z uwagi na swoje kłopoty rodzinne. Generalnie dla pieniędzy robiła z siebie pośmiewisko, np. pokazywała się dość rozebrana i to prywatnie jeszcze ze swoimi gigantycznymi kilogramami. Grała niewiele i zazwyczaj jakieś przeszkadzajkiByła w Hollywood kuriozum - taka Pamela Anderson dla ubogich.
A mi córeczki nie żal bo bez takiej matki będzie miała lepiej, przynajmniej Anna nie zrobi z niej lekomanki tak jak z syna i nie będzie jej przynosić wstydu. Poza tym to bardzo szkoda mi Anny bo jak każdy z nas była człowiekiem i to co Wy tu wypisujecie przechodzi ludzkie pojęcie, ciekawe jakby każdego z Was po śmierci oczerniano za jakieś tam błędy życiowe. Ona żyła tak jak chciała i dążyła do swoich celów i nie ważne w jaki sposób bo to było jej życie.
Każdy w jakimś stopniu jest materialistą więc skończcie piepszyć.
Ja tam widzę więcej + w jej życiu niż -
jakie w niej widzisz plusy? wymien przynajmniej jeden bo ja widze z 10 minusow
szmata była i szmata pozostanie!
następny znawca... niech do was dotrze ludzie że gówno o niej wiemy i o tej całej sprawie! To i tak media wszystko kształtują