On i Adam Grzanka fajnie prowadzą "Maraton uśmiechu". Dużo lepiej od Czajki, Manueli i Oli, gdyż można się przynajmniej trochę pośmiać...
Oni w ogóle nie są śmieszni, już wolałem poprzednich prowadzących. Ich dowcipy nie są śmieszne, wręcz żałosne, a ich styl opowiadania jest do kitu. Najlepsze były Manuela i Ola, według mnie.
Grzanka vel Toster i M(IAU)łczyk mogą być, ale w porównaniu do Mariusza Czajki, Manueli Michalak i Oli Wolf [o której istnieniu dowiedziałem się nota bene z tego programu] nie mają się co porównywać !!! Mariusz Czajka dodawał temu programowi zabawnego charakteru, co jest IMO najważniejsze. Stanąć i drętwo opowiadać głupawe (99%) dowcipy potrafi każdy byle idiota. To dzięki Grabarczykowi [też niegdyś prowadzący MU], Manueli i Oli, a wcześniej Mariuszowi Czajce ten program mógł jeszcze 'ujść w tłoku'. Teraz to jedna wielka żenada. `