Rekwizyty z wielu polskich filmów można już kupować w Łodzi. Specjalny sklep z pamiątkami filmowymi został otwarty w Łódzkim Centrum Filmowym. Pierwszym sprzedanym za 20 zł rekwizytem był wypchany wilk z filmu
"Wilczyca" - poinformowała PAP.
Do sprzedaży przeznaczono około czternastu tysięcy rekwizytów zgromadzonych w ciągu pięćdziesięciu lat pracy łódzkiej wytwórni filmowej.
Pierwszego dnia sprzedaży chętnych znalazł też komplet mebli ogrodowych z
"Rodziny Połanieckich", który kosztował 70 zł. Wśród rekwizytów są jeszcze m.in. wypchany dzik z filmu
"Sowizdrzał Świętokrzyski", miecze z
"Pana Wołodyjowskiego" czy hełmy z serialu
"Czterej pancerni i pies".
"Pragnę uspokoić filmowców, że wiele z rekwizytów nadal pozostanie w naszych zbiorach. W sumie mamy ok. stu tysięcy rekwizytów. Chcemy trochę przewietrzyć regały, a pieniądze, które zarobimy, przeznaczymy na czyszczenie pozostałych rekwizytów" - powiedziała PAP kierownik zespołu inscenizacji ŁCF Stanisława Studzińska.
Ceny filmowych pamiątek rozpoczynają się od 3 zł. Za taką cenę można kupić m.in. atrapy granatów, które "występowały" w wielu filmach wojennych. Najdroższe są suknie balowe, które kosztują 120-150 zł.
"Na razie największym zainteresowaniem kupujących cieszą się militaria, natomiast brakuje chętnych na ubrania, np. suknie balowe z
'Ziemi obiecanej'" - powiedział kierownik magazynów ŁCF Tadeusz Wiśniewski.
Sklep będzie otwarty aż do wyczerpania zapasów, a oferta sprzedaży będzie uzupełniana co tydzień. W magazynach na swoją kolej czekają jeszcze rekwizyty z wielu polskich produkcji, m.in.
"Stawki większej niż życie",
"Seksmisji",
"Kingsajzu", czy
"Potopu".