To koniec! Sony wyłącza serwery "Concord" dwa tygodnie po premierze
PlayStation Blog / / 04-09-2024 09:24
Branża gier wideo widziała wiele mniej lub bardziej spektakularnych porażek, jeśli chodzi o premiery, jednak sytuacja z niedawno wydanym "Concord" jest absolutnie bez precedensu. Po blisko dwóch tygodniach od debiutu i 8 latach pracy, Sony zdecydowało się zakończyć wsparcie dla swojego hero shootera.
W opublikowanym na firmowym blogu wpisie, PlayStation dziękuje za wsparcie oraz opinie, jednocześnie przyznając, że produkcja nie spełniła założeń. Dlatego postanowiono, że od 6 września gra zostanie wyłączona, a firma poszuka "lepszych sposobów na dotarcie do graczy".
Dodatkowo, sprzedaż gry została całkowicie wstrzymana, a każdy, kto do tej pory kupił "Concord", niezależnie od platformy – PS5 czy PC – otrzyma pełen zwrot pieniędzy.
W ciągu ostatnich dwóch lat byliśmy świadkami wielu nieudanych premier, ale niewiele z nich dorównało "Concordowi". Jedna z najgorzej ocenianych gier zeszłego roku, "Gollum", w swoim szczytowym momencie miała 758 graczy, podczas gdy produkcja Firewalk Studios zgromadziła ich maksymalnie 697. Nie wspominając już o "Suicide Squad" czy "Redfall", które mimo uznania za klapy, przyciągnęły znacznie więcej osób.
Czy "Concord" powróci jako gra F2P z mikropłatnościami? Przekonamy się wkrótce. Miejmy nadzieję, że Firewalk Studios uniknie losu kolejnego studia zamkniętego przez Sony.
W opublikowanym na firmowym blogu wpisie, PlayStation dziękuje za wsparcie oraz opinie, jednocześnie przyznając, że produkcja nie spełniła założeń. Dlatego postanowiono, że od 6 września gra zostanie wyłączona, a firma poszuka "lepszych sposobów na dotarcie do graczy".
Dodatkowo, sprzedaż gry została całkowicie wstrzymana, a każdy, kto do tej pory kupił "Concord", niezależnie od platformy – PS5 czy PC – otrzyma pełen zwrot pieniędzy.
W ciągu ostatnich dwóch lat byliśmy świadkami wielu nieudanych premier, ale niewiele z nich dorównało "Concordowi". Jedna z najgorzej ocenianych gier zeszłego roku, "Gollum", w swoim szczytowym momencie miała 758 graczy, podczas gdy produkcja Firewalk Studios zgromadziła ich maksymalnie 697. Nie wspominając już o "Suicide Squad" czy "Redfall", które mimo uznania za klapy, przyciągnęły znacznie więcej osób.
Czy "Concord" powróci jako gra F2P z mikropłatnościami? Przekonamy się wkrótce. Miejmy nadzieję, że Firewalk Studios uniknie losu kolejnego studia zamkniętego przez Sony.
