Trzeci weekend z rzędu najlepszym filmem poza granicami Stanów Zjednoczonych była strzelanka SF
"Inwazja: Bitwa o Los Angeles". Aby zdobyć najwyższe miejsce na podium wystarczyło 14,7 mln dolarów. Film ma już na swoim koncie 100 milionów dolarów z zagranicznych rynków.
Drugie miejsce przypadło najnowszemu obrazowi
Zacka Snydera "Sucker Punch". Filmowi pomogli Francuzi, którzy tłumnie wybrali się do kin. W sumie w weekend obraz zarobił 12,4 mln dolarów, będąc wyświetlany w 39 krajach.
Na najniższym stopniu podium znalazła się komedia
"Żona na niby". Film zarobił 10,7 mln dolarów. Najlepszym rynkiem okazała się Australia, gdzie obraz zadebiutował na pierwszym miejscu z wynikiem 2,5 mln dolarów.
Pierwszą piątkę zamykają dwie produkcje familijne. Na czwartym znalazł się
"Rango" z wynikiem 8,8 mln dolarów. Łącznie poza granicami USA animacja zarobiła 107,7 mln. Na piątej jest
"Hop" z wynikiem 7 mln, z czego 2,5 miliona pochodzi z kin brytyjskich, gdzie obraz zadebiutował na pierwszym miejscu.