Guillermo del Toro ma najwyraźniej mnóstwo wolnego czasu, bo, oprócz snucia pomysłów na kolejne filmy, zajął się pisaniem książek. W przyszłe wakacje ukaże się pierwsza część wampirycznej trylogii, którą reżyser
"Hellboya" pisze do spółki autorem powieści kryminalnej, Chuckiem Hoganem.
"The Strain" opowie o tym, jak powstała wampirza rasa. Ponoć jej korzenie sięgać mają Starego Testamentu. Akcja rozgrywać się będzie w Nowym Jorku, który został ogarnięty wirusem zamieniającym ludzi w krwiopijców.
Już wkrótce
Del Toro rozpocznie prace na planie
"Hobbita" - ekranizacji klasycznej powieści
J.R.R. Tolkiena.