źródło: Getty Images
autor: Elisabetta A. Villa
autor: Elisabetta A. Villa
Dziś wieczorem stacja France 2 zaprezentuje obszerny dokument poświęcony ikonie francuskiego kina Gérardowi Depardieu. Pojawią się w nim nowe oskarżenia o niestosowne zachowanie. Część materiału już ujrzała światło dzienne.
Stacja France 2 ujawniła już, że do paryskiej prokuratury wpłyną we wrześniu dokument, w którym aktorka Hélène Darras oskarżyła Depardieu o molestowanie seksualne.
Chodzi o wydarzenia z 2007 roku, kiedy to Darras była statystką na planie komedii muzycznej "Disco". Aktorka grała jedną z uczestniczek konkursu tanecznego, przez co na planie przebywała w skąpym kostiumie.
Jak twierdzi Darras, Depardieu nie panował nad sobą. Gdy ją widział, podchodził do niej i bezczelnie obmacywał. Darras przyznaje, że nie poskarżyła się wtedy. Bała się, że jako początkująca aktorka przekreśli swoją karierę, gdyby zaczęła rzucać oskarżenia pod adresem wielkiej gwiazdy, jaką był Depardieu.
France 2 zapowiada jednak więcej szokujących faktów na temat gwiazdora. Wśród nich ma być materiał wideo, na którym widać, jak Depardieu przekracza dopuszczalne granice zachowania w stosunku do przydzielonej mu tłumaczki podczas wizyty w Korei Północnej w 2018 roku.
Hélène Darras jest drugą kobietą, która weszła na drogę prawą po traumatycznych doświadczeniach z Depardieu. Pierwszą była Charlotte Arnould, która jeszcze w 2018 roku oskarżyła aktora o gwałt. Ta sprawa była kilka razy umarzana, by potem być wznawianą. Ostatecznego rozstrzygnięcia brak do dziś. W październiku Depardieu zaskoczył wszystkich, kiedy to w "Le Figaro" opisał własną wersję wydarzeń, przyznając, że do stosunków seksualnych doszło, ale twierdził, że za zgodą obu stron.
Jednak kobiet, które w mediach mówiły o swoich bolesnych doświadczeniach z gwiazdorem, jest dużo więcej. W obszernym artykule portalu Médiapart przytoczono świadectwa 13 kobiet, które twierdzą, że były ofiarami molestowania ze strony Depardieu. Potem radio France Inter przytoczyło zeznania dwóch innych kobiet.
Dokument na France 2 będzie miał premierę dziś o 23:00.
Gérard Depardieu oskarżony przez aktorkę
Stacja France 2 ujawniła już, że do paryskiej prokuratury wpłyną we wrześniu dokument, w którym aktorka Hélène Darras oskarżyła Depardieu o molestowanie seksualne.
Chodzi o wydarzenia z 2007 roku, kiedy to Darras była statystką na planie komedii muzycznej "Disco". Aktorka grała jedną z uczestniczek konkursu tanecznego, przez co na planie przebywała w skąpym kostiumie.
Jak twierdzi Darras, Depardieu nie panował nad sobą. Gdy ją widział, podchodził do niej i bezczelnie obmacywał. Darras przyznaje, że nie poskarżyła się wtedy. Bała się, że jako początkująca aktorka przekreśli swoją karierę, gdyby zaczęła rzucać oskarżenia pod adresem wielkiej gwiazdy, jaką był Depardieu.
France 2 zapowiada jednak więcej szokujących faktów na temat gwiazdora. Wśród nich ma być materiał wideo, na którym widać, jak Depardieu przekracza dopuszczalne granice zachowania w stosunku do przydzielonej mu tłumaczki podczas wizyty w Korei Północnej w 2018 roku.
Coraz więcej kobiet przerywa milczenie.
Hélène Darras jest drugą kobietą, która weszła na drogę prawą po traumatycznych doświadczeniach z Depardieu. Pierwszą była Charlotte Arnould, która jeszcze w 2018 roku oskarżyła aktora o gwałt. Ta sprawa była kilka razy umarzana, by potem być wznawianą. Ostatecznego rozstrzygnięcia brak do dziś. W październiku Depardieu zaskoczył wszystkich, kiedy to w "Le Figaro" opisał własną wersję wydarzeń, przyznając, że do stosunków seksualnych doszło, ale twierdził, że za zgodą obu stron.
Jednak kobiet, które w mediach mówiły o swoich bolesnych doświadczeniach z gwiazdorem, jest dużo więcej. W obszernym artykule portalu Médiapart przytoczono świadectwa 13 kobiet, które twierdzą, że były ofiarami molestowania ze strony Depardieu. Potem radio France Inter przytoczyło zeznania dwóch innych kobiet.
Dokument na France 2 będzie miał premierę dziś o 23:00.
Zwiastun filmu "Disco"
