Nowy film Ridleya Scotta może dzielić opinię publiczną, jednego nie można mu odmówić – przyciągnął do kin większe tłumy niż jakikolwiek wcześniejszy film reżysera. "Gladiator II" z łatwością pokonał konkurencję w naszym zestawieniu zajął pierwsze miejsce. Weekendowe wpływy szacujemy na
67 milionów dolarów. Ponieważ w wielu miejscach na świecie film był wyświetlany już od środy, to na koniec tygodnia na jego koncie znalazło się co najmniej 87 milionów dolarów.
To oznacza, że
"Gladiator II" może pochwalić się najlepszym otwarciem na świecie spośród wszystkich filmów Ridleya Scotta. Jest to również najlepszy start filmu z kategorią R od studia Paramount Pictures.
Najlepszym rynkiem okazała się Wielka Brytania, skąd pochodzi 11,4 mln dolarów. Niewiele gorzej "
Gladiator II" sprzedał się we Francji (10,3 mln dolarów), Hiszpanii (5,6 mln), Australii (4,9 mln) i Meksyku (4,7 mln). Widowisko nie jest jednak uniwersalnym hitem. W niektórych krajach nie zdołał zainteresować widowni. Tak było chociażby w Japonii, gdzie film zajął drugie miejsce przegrywając z lokalną nowością.
Zwiastun filmu "Gladiator II"
Nowość
Ridleya Scotta nie odbiła się negatywnie na widowisku Sony
"Venom 3: Ostatni taniec". Film stracił bowiem "tylko" 49% w porównaniu do wpływów przed tygodniem i z wynikiem
17,3 mln dolarów zajął drugie miejsce.
Poza granicami USA obraz zarobił już 308,5 mln dolarów, czyli więcej niż "Carnage" (288 mln dolarów). Globalnie z wynikiem 436,1 mln dolarów wciąż pozostaje najsłabszą częścią trylogii.
Podium kompletuje nowość sprzed tygodnia, świąteczny film akcji
"Czerwona Jedynka". Otwarcie filmu było dużo poniżej oczekiwań, jednak widzowie najwyraźniej polecają go sobie, bo w wielu krajach zanotowano minimalne spadki: w Brazylii o 8%, w Niemczech o 9%, w Nowej Zelandii o 14%, a w Szwajcarii o 18%.
Warner Bros. podaje, że w weekend "
Czerwona Jedynka" zarobiła
14,7 mln dolarów. W ten sposób zagraniczne wpływy wynoszą 50 mln dolarów. To niewiele jak na produkcję kosztującą 250 mln dolarów. Należy jednak pamiętać, że film mógł w ogóle nic nie zarobić, bo Amazon pierwotnie planował wypuścić go od razu na platformę Prime.
Numerem cztery w naszym zestawieniu jest nowość z Chin
"Sheng quan zai wo" (To Gather Around). Dramat o pracowniku firmy internetowej, który musi walczyć o swoje prawa, zarobił w weekend
8,9 mln dolarów. Ponieważ pojawił się w kinach wcześnie, to łącznie na jego koncie jest 11,2 mln dolarów.
Pozycja piąta należy do familijnej produkcji
"Paddington w Peru". Po rewelacyjnym starcie przed tygodniem na Wyspach Brytyjskich, to wciąż tam film sprzedaje się najlepiej. Zarobił kolejne
8,7 mln dolarów i w sumie ma już 23,8 mln dolarów.
Numerem sześć w naszym zestawieniu jest tamilskie widowisko
"Kanguva". Obraz jest jednak typowym
frontloaderem i z każdym kolejnym dniem wyraźnie tracił tempo. Mimo to w weekend zarobił około
7,4 mln dolarów. Wraz z czwartkiem daje mu to 8,6 mln dolarów.
Nasze zestawienie zamyka
"Dziki robot", który wciąż zachwyca widzów na świecie. W Hiszpanii jego szósty weekend był najlepszy w historii. W innych krajach straty w porównaniu z poprzednim tygodniem były niewielkie. W efekcie film zdołał zarobić jeszcze
6 milionów dolarów, dzięki czemu jego globalne wpływy osiągnęły pułap 300 milionów dolarów (aktualnie: 308,5 mln).
Najbardziej kasowe premiery 2024 roku bez Ameryki
# | Tytuł | wpływy bez Ameryki
| wpływy łączne
| premiera
| kraj
|
1
| W głowie się nie mieści 2
| $1 045,1
| $1 698,1
| 12.06
| USA
|
2
| Deadpool & Wolverine
| $701,1
| $1 337,8
| 24.07
| USA
|
3
| Gru i Minionki: Pod przykrywką
| $607,2
| $968,2
| 19.06
| USA
|
|
4
| Re la gun tang
| $486,7
| $486,7
| 10.02
| Chiny
|
5
| Fei Chi Ren Sheng 2
| $477,7
| $477,7
| 10.02
| Chiny
|
6
| Zhua Wa Wa
| $457,1
| $457,1
| 16.07
| Chiny
|
7
| Diuna: część druga
| $432,3
| $714,4
| 28.02
| USA
|
8
| Godzilla i Kong: Nowe imperium
| $375,4
| $571,8
| 27.03
| USA
|
9
| Kung Fu Panda 4
| $355,6
| $549,2
| 31.01
| USA
|
10
| Di er shi tiao
| $346,5
| $346,5
| 10.02
| Chiny
|