Powstająca nowa część filmowego uniwersum "Resident Evil" znalazła swoją gwiazdę. Portal World of Reel informuje, że rozmowy na temat roli głównej w widowisku podjął znany z serialu "Euforia" Austin Abrams.
Getty Images © JB Lacroix Nowe "Resident Evil" wróci do korzeni serii?
O fabule filmu nie wiadomo jeszcze nic. Projekt jest zapowiadany jako
reboot, który wróci do horrorowych korzeni oryginalnej gry. Za jego realizację odpowiada twórca "
Barbarzyńców"
Zach Cregger.
Za produkcję odpowiada niemieckie studio
Constantin Film, która posiada prawa do ekranizacji "
Resident Evil" od końcówki lat 90. Wytwórnia szukała ostatnio partnera w Hollywood, który współtworzy nową część cyklu. O prawa walczyły największe wytwórnie, ale ostatecznie wygrało
Sony.
Amerykańska premiera filmu
"Resident Evil" będzie miała miejsce
18 września 2026 roku.
Skąd znamy Austina Abramsa?
28-letni aktor debiutował rolą w filmie "
Czas zbrodni" (2011). Od tego czasu w swoim CV zebrał m.in. filmy "
Królowie lata", "
Gangster Squad. Pogromcy mafii", "
Papierowe miasta", "
Proza życia", "
Upiorne opowieści po zmroku", "
Chemical Hearts", "
Zróbmy zemstę" oraz "
Samotne wilki". Widownia zna go z roli Ethana Lewisa w popularnym serialu HBO "
Euforia".
Abrams wystąpił też w nowym filmie
Creggera o tytule "
Weapons". Oczekująca na swoją premierę produkcja będzie wielowątkową opowieścią dotyczącą mieszkańców małego miasteczka. Dochodzi tam do serii tajemniczych zaginięć dzieci. Młodzi ludzie budzą się w środku nocy i po prostu wychodzą z domów, by zniknąć na zawsze. W obsadzie
Josh Brolin i
Julia Garner.
Zwiastun "Resident Evil: Witajcie w Raccoon City", ostatniego filmu w uniwersum