Kiedy ogłaszano powstanie
"The Flash", twórcy serialu
"Arrow" ujawnili, że jest to jeden z kilku spin-offów, jakie mogą zostać zrealizowane. Od tamtej pory jednak idea wydawała się odsunięta na bok, choć jednocześnie ogłoszono powstanie trzeciego serialu w tym samym uniwersum –
"Supergirl". Teraz jednak producenci
"Arrow" Greg Berlanti,
Andrew Kreisberg i
Marc Guggenheim na konferencji TCA powiedzieli, że drugi spin-off jest poważnie rozważany.
Kto byłby jego bohaterem? Według producentów - Ray Palmer, czyli komiksowy Atom. Producenci jednak ostrzegają, że do ewentualnego powstania serialu
"The Atom" jest jeszcze daleka droga, ponieważ na razie mają jedynie ogólny pomysł na show.
Ray Palmer to postać stworzona przez Juliusa Schwartza, Gardnera Foxa i Gila Kane'a. Był jednym z pierwszych superbohaterów powstałych w Srebrnej Epoce komiksów. Debiutował na kartach "Showcase" w 1961 roku. Komiksowy Raymond Palmer jest fizykiem specjalizującym się w kompresji materii, co jego zdaniem stanie się rozwiązaniem problemu przeludnienia i głodu. Wykorzystując materię z białego karła, stworzył soczewki, które pozwalają mu zmniejszać obiekty. Jednak kompresja materii prowadzi do wzrostu energii i w rezultacie do eksplozji obiektów. Podczas wyprawy do jaskiń po raz pierwszy użyje wynalazku na sobie, zmniejszając się, by uratować swoją dziewczynę i innych członków wyprawy uwięzionych pod ziemią.
W serialu
"Arrow" Raya Palmera gra
Brandon Routh. Pojawił się w trzecim sezonie. Jest on nowym właścicielem Queen Consolidated. Jego dziewczyna została zabita podczas ataku na Starling City armii kontrolowanych przez mirakuru pomagierów Deathstroke'a. Wtedy też rozpoczął prace nad projektem A.T.O.M., którego plany zaprezentował w jednym z odcinków Felicity Smoak.