film
Miłość dwudziestolatków
L'amour à vingt ans1962
1h 57m
Film nowelowy. Poza nowelą polską zawiera także nowele: francuską w reżyserii Françoisa Truffauta; włoską w reżyserii Renzo Rosselliniego; niemiecką w reżyserii Marcela...
Ten film nie ma jeszcze zarysu fabuły.
Miłość dwudziestolatków
reżyseria François Truffaut, Renzo Rossellini
scenariusz François Truffaut, Renzo Rossellini
produkcja Francja, Japonia, Włochy, RFN, Polska
premiera 22 czerwca 1962 (Światowa)
nagrody Film otrzymał 1 nominację
Ranking ról
Film nowelowy. Poza nowelą polską zawiera także nowele: francuską w reżyserii Françoisa Truffauta; włoską w reżyserii Renzo Rosselliniego; niemiecką w reżyserii Marcela Ophülsa; japońską w reżyserii Shintarô Ishihary. Podczas spaceru w ZOO Basia i Władek są świadkami jak Zbyszek z narażeniem życia ratuje dziewczynkę, która wpadła do... czytaj dalej
Informacje o filmie Miłość dwudziestolatków
premiera 22 czerwca 1962 (Światowa)
na podstawie Yvon Samuel (dialogi) (segment)
studio Beta Film (współudział) / Cinesecolo (koprodukcja) / Film Polski (współudział) / więcej
tytuł oryg. L'amour à vingt ans
inne tytuły Love at 20 (alternatywna pisownia) Międzynarodowy
Love at Twenty Międzynarodowy
Love at Twenty USA
więcej
Zdjęcia do filmu kręcono w Paryżu (Francja) i Warszawie (Polska).
W segmencie "Antoine i Colette" wyreżyserowanym przez Truffaut, użyto fragmentów filmu "400 batów" tego samego reżysera.
Nowela Françoisa Truffauta była również pokazywana oddzielnie pod tytułem "Antoine et Colette", natomiast w zbiorze nowel w tym filmie ma tytuł "Paris".
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
Wszystkie te nowele wzbudziły we mnie w zasadzie tylko jedno odczucie - że ta miłość
dwudziestolatków jest niesamowicie przykra. Ciekawe, że każdy z tych obrazów pokazuje w zasadzie
egoizm, brak dojrzałości emocjonalnej i zranione uczucia. No cóż, chyba właśnie taka jest ta
miłość...
Romantyzm w dobrym stylu. Nowele przypomniały mi w jak podłych czasach przyszło nam funkcjonować.
Zacytujmy Mistrza:
"Za jakąż, za jaką karę
żyć muszę w tej marnej epoce,
Gdzie kochać się można naprawdę
w bawole chyba lub w foce"
Nikt z nich nie mógł zrozumieć tego strachu, nikt z nich nie mógł doświadczyć tego oczekiwania. Echa strzałów i głuchego dźwięku padających ciał. Jego bohaterstwo to tylko wspomnienie jakiejś wojny, kolejna nudna lekcja suchej historii. Sprawdzian z dat i ogólnej znajomości faktów. Ile warte jest to bezimienne...
