Martin (Vegar Hoel) jest jedynym, który przeżył atak krwiożerczych zombi. Ich przywódca, pułkownik Herzog (Ørjan Gamst), nie zamierza jednak puścić mężczyzny wolno. Martinowi udaje się uciec, raniąc przy okazji dowódcę zombich, który traci rękę. Nazajutrz zbieg budzi się w szpitalu, gdzie okazuje się, że ręka Herzoga została mu przyszyta... czytaj dalej
Jedno z najpiękniejszych zakończeń jakie widziałem. Melodramaty wysiadają!
Przyjrzyjcie się dobrze. To jak Wirkola zgrał muzykę z obrazem jest po prostu genialne!
Ach czemu Polacy nie umieją kręcić takich filmów ??. Film jest bomba !!!. Norwedzy pokazują że nie potrzeba Hollywood aby nakręcić dobry film z bardzo dobrymi efektami. Film ma stanowczo zaniżoną ocenę.