Mnie też najbardziej podobał się Zmierzch :) i Zaćmienie.Najmniej lubię Księżyc w nowiu,bo za mało w nim Edwarda...

oczywiście że zmierzch xP
a najmniej to chyba zaćmienie ze względu na upierdliwość pewnego Indiańca!;p;p

czy ja wiem, chyba 1- Zaćmienie, 2- Breaking Dawn, Zmierzch 3- Księżyc w nowiu (za mało Edwarda, ale koniec jest genialny, a szczególnie moment oświadczyn ahh...)

`Zmierzch zdecydowanie najlepszy .

Ale tak jest zazwyczaj. Kolejne części, nie żeby mnie rozczarowały, ale nie były już tak dobre.

Zmierzch jest the best xD
A najmniej mi się podobał Księżyc w Nowiu chyba dlatego,ze nie ma tam dużo Edwarda ;p
Bardzo lubię też Zaćmienie chociaż często mnie tam wkurzała Bella ;p

Widzę kochane koleżanki,że mamy bardzo podobne,albo nawet takie same odczucia,co do książek :) jak miło :)
Ciekawe,czy jest ktoś,kto uwielbia Jacoba i Księżyc w Nowiu?

Ja uwielbiam Jacoba i KwN. Nawet nie wiecie jak mi serce biło gdy w drugiej części Bella prawie pocałowała Jake...
I lubię też Zaćmienie. A co do Edzia to go lubię, ale nie chciałam by był z główną bohaterką.

ja też nie ;p
to oczywiste przecież, ale i tak lepiej niż Jacob ;p

Mi się chyba tez najbardziej podobał Zmierzch chociaż czytałam go najdłużej (aż 18 godzin ;().
Bo:
- w KwN za mało Edwarda
- w Zaćmieniu mnie Bella tak wkurzyła, że hej!

Podejrzewam jednak że MS to będzie mój strzał prosto w serce :D

tak MS jest genialne i tyle!!!!!!!!!!!!!!!

Najlepzy byl Zmierzch i zacmienie
W KwN za malo Edwarda ;)

Najbardziej lubię oczywiście Zmierzch. A najmniej Zaćmienie. Przez Jacoba. Ależ ja nienawidzę gościa. Nawet po BD nie przekonałam się do niego...

zmierzch najlepszy!! BD coś mnie nie przekonało... mam nadzieję że stephenie dokończy MS to dopiero jest książka.. pzdr

Ja tez nie nawidze Jacoba, dlatego nie lubie KwN. MS faktycznie, cudowne :)

macie racje "Zmierzch" rządzi :D KwN troszku nudny byl a w " Zaćmieniu" denerwowalo mnie zachowanie Belli no i Jacob

Zmierzch najlepszy xD a potem Zaćmienie BD ;]

najlepszY Zmierzch i prawie na równi BD\!!!! uwielbiam te książki:> ^^

A u mnie na pierwszym miejscu jest Midnight Sun, a zaraz po nim, ale tak miniminiminimalnie, jest Zmierzch... Potem Zaćmienie, Księżyc w nowiu i BD... Hymm... właściwie to mam tylko dwa miejsca: 1. MS i Zmierzch; 2. Reszta Sagi...

a moją ulubioną częścią jest księżyc w nowiu :) potem zmierzch zaćmienie i BD.... jakoś tak wyszło :)
Księżyc w Nowiu ponieważ: 1) poznajemy lepiej Jacoba,
2) można znienawidzić Bellę i 100% się upewnić że to przez nią wszystkie fanki tak nienawidzą J....

prawda,przez belle fani znienawidzą jacoba,ale on i tak mnie wkurza swoją osobą ;p Chociaż cieszyłam się kiedy Edward odszedł i pomagał Belli wyjśc z tego xD

a mi sie Jacoba bardzo podoba ale jest taki troszke mniej czułu dlatego 100% Edward ...

mnie też To Bella zrobila z niego czarny chcrakter.
a w zmierzchu bardzo mi sie podoba . prawie sie zakochalam . Ale milośc do Edwarda silniejsza . :) pOZDRAWIAM :*

Taaak Edward ;* mmm <3 Kocham go ;p szkoda,że nie ma takiego faceta naprawdę

żeczywisci szkoda gdyby istniał ...
miałby wielkie powodzenie u kobiet .
Ja i tak go kocham ...

Midnight Sun moze juz nie powstac. Był przeciek 12 pierwszych rozdziałow i Stephenie Meyer zapowiedziala ze juz nie dokonczy tej ksiazki :( Wielka szkoda bo zaloze sie ze byla by to najlepsza czesc sagi :)

to już wiedzą wszyscy od dziejów xD

Mnie najbardziej podoba się zmierzch i 12 rozdzialow MS;( skzoda, ze tylko tyle;( no i zacmienie jest świetne;] jednak kazda czesc czytalam z wypiekamii na twrazy... poza BD;/ i tak nie doczytalamm calego... stwierdzilam,ze wole miec w reku książke. Nie lubie czytac e-bookow..

bichcia zgadzam sie z Tobą. MS zapowiadało się naprawde swietnie i obiecujaco... jednak ten przeciek;/ Ale na stronie Steph jest napisane, ze ona zaprzestaje pisania na czas nieokreslony. nie powiedziala, ze już nie napisze nigdy wiecej nic. tylko ze chce się zając rodziną, poswięcic jej troche czasu, pooki wydawnictwa nie narzucaja jej tempa pisania. Nie egzekwuja od niej MS wiec robi po swojemu... szkoda, bo przecież obiecala, ze jak skonczy BD i The Host to dokonczy pisac MS i wyda...a ta kradziez to mysle ze tylko wymowka...

1. Zmierzch (ale tylko w wersji angielskiej!). Za piękne wprowadzenie do historii, ilość Edwarda i polanę.
2. Midnight Sun (a raczej to, co przeciekło do sieci). Za 100 % Edwarda w Edwardzie (XD) oraz to, że ta książka jest dziesięć razy lepsza, niż się spodziewałam.
3. Breaking Dawn. Za to, że - mimo licznych negatywnych opinii - ta książka ma w sobie magię.

Księżyc w Nowiu uwielbiam tylko tam, gdzie pojawia się Edward. Zaćmienie zawsze było dla mnie ogromnym rozczarowaniem (może przez Jacoba..).

a ja zaćmienie ubóstwiam. bardzo go lubię, za to także, że dużo tam jake. :)

A ja popieram komentarz Bellony o Breaking Dawn ;p
wszyscy na około krytykują tą książkę, ale wcale przecież taaka zła nie była...