I scenariusz, i gra aktorska, i atmosfera! Spodziewałem się konfekcji, a tu - proszę, jaka miła niespodzianka! PS. Kto jest autorem świetnej, kameralnej (np. jedynie fortepian) muzyki do tego filmu?
Tym człowiekiem jest Jeff Beal. Skomponował muzykę m.in do "Pollocka".