PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=705248}
6,9 76 tys. ocen
6,9 10 1 76032
6,2 44 krytyków
Ziarno prawdy
powrót do forum filmu Ziarno prawdy

Dźwięk

ocenił(a) film na 8

Nie wiem czy tylko ja mam takie odczucia, ale to już kolejny film, w którym naprawdę bardzo wielu kwestii nie sposób zrozumieć. Aktorzy mówią dość szybko, niektóre zdania są w ogóle niezrozumiałe, a do tego jakość dźwięku też nie należy do najlepszych.

ocenił(a) film na 6
krzyche86

Dokładnie, mam takie samo wrażenie :)

songa85

nom apogeum to było w służbach specjalnych ja to drugi raz oglądałem z napisami i mi się wyklarowało wiele rzeczy :")

ocenił(a) film na 7
wdons

Zgadza sie !!!

ocenił(a) film na 6
krzyche86

Zgadzam sie, ze cos jest nie tak z tym dzwiekiem. Nie mam pojecia skad sie to bierze. Zwlaszcza zabawne bylo kiedy prokurator przegladal zdjecia u Budnika, zeby pokazac mu narzedzie zbrodni. Z glosnikow wydobywalo sie wtedy jakies niedorzeczne szuranie, ktore niemalze zagluszalo rozmowe obu bohaterow :) Podobnie bylo kiedy w knajpie Szacki mieszal herbate i dzwiek lyzki obijajacej szklanke byl glosniejszy niz rozmowa z Wilczurem :)

ocenił(a) film na 8
krzyche86

Omg, a bałam się, że jestem głucha :D Uff :)

ocenił(a) film na 8
Ametria

Hahaha, ja też :-D

ocenił(a) film na 5
basialakomy

I ja posądzałam się o problemy ze słuchem

ocenił(a) film na 8
Ametria

Ja tak samo ;-)

ocenił(a) film na 7
krzyche86

ma pan dużo racji. jest to coraz częstsze.Chwilami zastanawiam się w kinie czy nie mam problemów ze słuchem. Dialogi są ważne wiec skąd to zaniechanie?

ocenił(a) film na 7
krzyche86

Zalapalem się kiedy Szacki wymienia kilka słów że starym gliną i swoją laska i zrozumiałem ze dwa słowa.

ocenił(a) film na 7
krzyche86

kolejny polski film trzeba oglądać z napisami?

ocenił(a) film na 7
krzyche86

Każdy polski film ma "problemy" z dźwiękiem, tylko że to chyba nasze przyzwyczajenie, bo gdy oglądamy filmy z lektorem lub napisami to nie skupiamy się na oryginalnym dźwięku. Jak oglądam filmy po angielsku to też często niedosłyszę jakiejś wypowiedzi.

ocenił(a) film na 7
Fistaszek_jm

Każdy polski z tych nowszych. W filmach kręconych "za komuny" ten problem prawie nie występuje.
Może fachowców od dźwięku mieli lepszych?

ocenił(a) film na 5
andre_

Nie.Aktorów kiedyś uczono dykcji.Dziś obowiązek mówienia z dobrą dykcją-aktorzy cedują na "świetną,japońską aparaturę",w nadziei że to ona załatwi sprawę..Łatwiej jest Więckiewiczowi(którego uwielbiam!)zagrać szorstkiego,nonszalanckiego prokuratora,gdy mamle coś przez zęby,to się może i pięknie wpisuje w postać-ale my nie wiemy,co on mamląc-mówi-i tracimy nieraz ważne dla wątku-rzeczy..Nie aparatura,ale DYKCJA,drodzy aktorzy!Inaczej polskich filmów-nie da się oglądać wieczorami,bo aby coś zrozumieć-trzeba nieżle podkręcić głośność-lub w słuchawkach;choć wada dykcji jest tak potężna,że i jedna i druga metoda-zawodzi-i..nie rozumiemy nic!

dobbiacco_attersee

Mialem wczoraj wieczorem ten sam problem,podglasniam a tu ni wzab dalej ich nie rozumialem.

ocenił(a) film na 7
dobbiacco_attersee

Zwróć uwagę że we współczesnych telenowelach a nawet tych g... nych pseudodokumentach wszystko dobrze słychać. Czyli rzecz nie w dykcji, a właśnie w technice.

andre_

Zauważ jak wypowiada swoje kwestie Więckiewicz,szybko i niewyraźnie,nie wiem jaki by tu pomógł dźwięk by go zrozumieć :P

ocenił(a) film na 6
dobbiacco_attersee

"Aktorów kiedyś uczono dykcji."

Nieodżałowanej pamięci Gustaw Holoubek miał nawet takie powiedzenie:
- przez pierwszą połowę studiów w szkole teatralnej, młodzież aktorską poddaje się wyczerpującym drylom - by nauczyła się podawać kwestie ze sceny w sposób sztuczny, na tyle donośny i hiper-wyraźny iżby nawet widz w ostatnim rzędzie zrozumiał każde słowo,
- przez drugą połowę tych studiów, adeptów zawodu uczy się wypowiadać owe wersy w dalszym ciągu arcywyraźne, ale jednak w taki sposób, iżby widza jednak ta sztuczność nie raziła.

No ale to niestety było dawno . . .

-------------------------------------------------------------------------------- --------------------------------------------------------------------

W jednej z ekranowych rozmów, Więckiewicz-Szacki rozważa przyczynę zamordowania pierwszej ofiary. Jego kwestia brzmi:
"To Polska. Musieli ją za coś nienawidzić."
W zasadzie zatem aktor winien był powiedzieć: "To Polska! (po wykrzykniku - znacząca pauza) Musieli ją za coś nienawidzić (prawdopodobnie z naciskiem na słowo "musieli")".
Tymczasem RW wymamrota to wszystko jednym ciągiem i bez modulowania intonacji, nawet z częściowym połykaniem zgłosek: "topskamusielijązacośnienawidzić".

ocenił(a) film na 5
Film_Polski

Nawet mruka mówiącego nie do końca wyraźnie można zagrać tak, żeby widzowie nie musieli regulować odbiorników

ocenił(a) film na 7
krzyche86

No właśnie, treść filmu zaintrygowała, ale sposób rozwikłania zagadki, poprzez kiepską jakość dźwięku i dialogów, został tak niemiłosiernie okaleczony, że traciło się zdolność logicznego myślenia. Temat bardzo ciekawy, napięcie trzymało przez zdecydowaną część filmu a potem pojawił się chaos i szybki finał. Szkoda, bo to mógł być bardzo dobry polski thriller.

Beatrix_fw

jednak nie umywa się do Marcina Wrony i jego "demona", niby ten sam temat, ale jakos mniej wciągająćy

ocenił(a) film na 5
Beatrix_fw

Mam podobne odczucia. Początek wciągający i intrygujący, a potem poziom, mimo fajnego klimatu poleciał w dół... Rozczarowałam się...

ocenił(a) film na 7
krzyche86

Niestety to w polskich filmach staję się powoli regułą... Ja oglądałem film... z napisami:)

ocenił(a) film na 7
rypaj69

Polskie filmy z napisami dla Polaków :)
Śp. Bareja się kłania.
No ale co mamy zrobić jak g... słychać.

ocenił(a) film na 3
krzyche86

To nie dźwięk, a bajdurzenie pod nosem polskich aktorów. Od dziesięcioleci w polskim kinie mozna to zaobserwowac. Niczego nie zmienia nowa technika.

ocenił(a) film na 6
krzyche86

To już w polskich produkcjach normalka - bełkotliwie,niedbałe wygłaszanie i wgrywanie tekstów.Proponuję napisy w polskich filmach.

ocenił(a) film na 7
krzyche86

Ja ostatnio stwierdziłem, że jedynym sposobem na w pełni zrozumienie dialogów w polskich filmach, to oglądanie z dobrymi słuchawkami na głowie. Sprawdza się w 100%. Akurat Ziarno prawdy oglądałem ze słuchawkami (jakkolwiek by to nie brzmiało :P) i nawet nie zwróciłem uwagi, żeby gdzieś były niewyraźne rozmowy. Stwierdzam też, że Polacy mogą mieć problem z polskimi filmami, bo zagraniczne ogląda się najczęściej z napisami albo lektorem i to co tam słyszymy, odbieramy tak pobieżnie, a treść bardziej rozumiemy właśnie z napisów albo od Szydłowskiego. Nawet znając jako-tako język filmu zagranicznego. Natomiast kiedy trzeba się wsłuchać ze zrozumieniem (vide polskie filmy), to już mamy problemy, bo przyzwyczajeni jesteśmy do innej formy przekazu części treści.

ocenił(a) film na 7
krzyche86

"Aktorki" takie jak Walach to zawsze mają problemy z dykcją, ale dźwiękowcy w wielu polskich filmach też nie są bez winy.

ocenił(a) film na 7
tomicron

Ciekawe że serialach to co mówi M. Walach słychać bardzo dobrze.

ocenił(a) film na 7
krzyche86

Wczoraj oglądałem ten film w tv i w 100% się zgadzam dobrze że mam opcje cofania bo musiałbym oglądać drugi raz

ocenił(a) film na 7
krzyche86

Tak samo było w Uwikłaniu. Nie rozumiałam Ostaszewskiej. Też myślę, że dżwięk do poprawy

ocenił(a) film na 6
krzyche86

Niestety w polskich filmach to normalka. I nie mówię tu o jakichś nędznych kopiach z internetu. Oryginalne dvd a dźwięk to porażka

krzyche86

Moim zdaniem w tej kwestii i tak nastąpiła znaczna poprawa wobec innych, daleko mniej zrozumiałych dla ucha produkcji. Bardziej przytłaczające były niedoskonałości obrazu - z przesytem scen w ciemności, których wzrokiem przeniknąć nie sposób. Nie spodobała mi się te kiczowata czołówka CGI.

ocenił(a) film na 8
krzyche86

moja pierwsza myśl po 3 minutach filmu. Kolejna polska produkcja przy, której dźwiękowiec spie*rzył robotę -.-

la_Luna_filmweb

Taa albo po prostu brak dykcji u aktorów czytaj "niedbała gadka".

krzyche86

A ja wszystko dobrze słyszałam. Raz ciszej, raz głośniej ale nie miałam problemu ze zrozumieniem.

ocenił(a) film na 8
krzyche86

Dźwięk jest "świetny" jak w większości polskich filmów. Powinni w oryginale dawać napisy . I nawet dykcja i artykulacja aktorów nie ma tu specjalnie znaczenia.

ocenił(a) film na 7
kox69m

No raczej nie ma, bo w serialach kwestie tych samych aktorów słychać doskonale.

krzyche86

To nie odczucia, tylko fakty. Filmy zagraniczne rozumiemy, bo panowie: Knapik, Gudowski, Olejniczak, Brzostyński etc czytają dobrze i wyraźnie. A w filmach rodzimej produkcji jest jak jest, bo tak jest. Taki nasz język i zwyczajowo niechlujna dykcja (tylko wulgaryzmy wymawiane nad wyraz przejrzyście i dźwięcznie). Ja jednak mam pewien sposób na oglądanie naszych filmów. Jeżeli film faktycznie dobry, to odchoruję to, co przeznaczone było na pół litra i kupuję za to dvd. Tam są napisy po angielsku i w razie czego jest łatwiej. W tym wypadku bardzo się przydały podczas rozmowy Szackiego z rabinem Zygmuntem.

ocenił(a) film na 6
krzyche86

Z przykrością potwierdzam. Film obejrzałem w kinie domowym, zatem nie mogę zrzucać winy na ciamkających popcorn współwidzów. Miałem zresztą możliwość powtórzenia i ponownego wybranych fragmentów. Niestety, to na nic. Paru kwestii wypowiedzianych, albo raczej wymamrotanych, przez dobrych pono aktorów (z chlubnym wyjątkiem roli pana Treli) - nie zrozumiałem i już.

krzyche86

Miałem tak samo. Części słów nie dosłyszałem. Nie wiem, co jest nie tak z polską kinematografią, że dźwięk jest słabej jakości.

krzyche86

Odświeżam, dla tych co może jeszcze tego nie oglądali, od 3:00 (https://www.youtube.com/watch?v=gMzVfkZrdVU). W skrócie, jak jest mały budżet, to najłatwiej znaleźć pieniądze poprzez oszczędzeniu na dźwięku.

ocenił(a) film na 4
krzyche86

Przecież dzwięk w polskich filmach to choroba prawie że wrodzona - jest tak od dziesięcioleci. Kiedyś można było zwalać na technikę ale teraz wiadomo że to aktorzenie + słaba realizacja

krzyche86

Ten problem dotycz wszystkich polskich filmów,a ponadto tło muzyczne nie pomaga oj nie.
Panowie dźwiękowcy poprawcie się.Szkoda aktorów.
Rada:Jak jest możliwość,włączam napisy ale to erzatc.

ocenił(a) film na 8
krzyche86

Mam to samo wrażenie, momentami ciężko było zrozumieć co mówią

ocenił(a) film na 5
krzyche86

Musi pan zainwestować w lepszy sprzęt. Pozdrawiam Serdecznie.

ocenił(a) film na 5
krzyche86

To jeszcze się nie nauczyliście, że polskie filmy trzeba oglądać z napisami?

ocenił(a) film na 7
krzyche86

Gdzieś czytałam, że to przez to, że normalnie (znaczy za granicą) dialogi nagrywa się jeszcze raz w studio, a u nas szkoda na to kasy i zostawiają dźwięk jak się nagrał podczas kręcenia sceny. Strasznie to jest irytujące, że niemal w każdej polskiej produkcji z ostatnich lat jest taki problem z usłyszeniem dialogów.

krzyche86

I tak jest po dziś dzień. Na filmach zagranicznych z lektorem można się uczyć języka, natomiast u nas wyrazy, nawet zdania niezrozumiałe. Nie wiem czy to wina sprzętu czy po prostu dykcja rodzimych aktorów to jakieś dni dna.

zbigbiewwojciechowski

Jest to słynna na całym świecie tzw. Polska Szkoła Udzwiekowenia. Operatorzy uczą się jej w pięcioletnim programie studiów Łódzkiej Szkoły Filmowej.