Pochodząca z mieszczańskiego domu Joey przedstawia swoim bliskim czarnoskórego narzeczonego - Johna (Sidney Poitier), czym wprawia ich w duże zakłopotanie. Rodzice, którzy wydawali się ludźmi o liberalnych poglądach, nie chcą zaakceptować przyszłego męża córki. Film podejmuje temat uprzedzeń rasowych i jest reakcją na obywatelskie ruchy czarnych, jakie miały miejsce w latach sześćdziesiątych. Scenariusz filmu został uhonorowany Oscarem. Drugą statuetkę otrzymała Katharine Hepburn.
Bardzo dobra pierwsza połowa, gdzie wnioski nie są podane na tacy, ale wynikają z błyskotliwych, niejednoznacznych obserwacji i epizodów. Niestety, wraz z przyjazdem rodziców narzeczonego film zamiast się rozwijać, utyka w patetycznych puerorach, wygłaszanych przez bohaterów, kiedy to każdy ODBYWA ROZMOWĘ z każdym....
Są takie filmy, które ogląda się wyśmienicie, nawet jeśli wiesz że fabuła nie ma sensu. Bo obsada, dialogi, scenografia itp. Tak jest i tu. Aktorsko to jest "dyszka". Dodatkowego smaczku daje związek Tracy`ego z Hepburn. Jestem przekonany że ich spojrzenia w scenie finałowej nie są grane. Poitier to jedna wielka...
mistrzowskie trio, w szczególności kreacja Pani Hepburn (aktorka wszechczasów), film jako słodko-gorzka pigułka na okoliczność społecznej obyczajowości tamtych lat...no i nieodżałowany Spencer,eh...taka rola w tak zaawansowanym stadium choroby, niesamowite...
ogromny żal, iż "pozostają" nam jedynie na celuloidzie choć...
Katharine Hepburn jest jedyną która zdobyła 4 oskary, a miała aż 12 nominacji do oskara
Jej najlepsze filmy to:
33r Poranna chwała -1 oskar
35r Alice Adams
38r Drapiezne maleństwo
40r Philadelphia story
42r Kobieta roku
49r Żebro Adama
51r Afrykańska królowa
52r Pat i Mike
55r Urlop w Wenecji
56r...
Ratuje ten film aktorstwo, bo jednak problem "multikulti" (którego kwestia rasowa jest wycinkiem) okazał się trudniejszy niż wyobrażała to sobie amerykanska lewica prawie pół wieku temu. I żaden Obama nic tu nie zmienia!
Większość "zmian" to tylko zaklinanie rzeczywistości słowami: wtedy jeszcze bezpretensjonalnie...