Film stara sie opowiedziec swietna i zapewne poruszajaca historie, ale mu nie wychodzi
Irytujacy bohater, wymuszony romans, zalosny zwrot akcji
tylko przemoc i masa glupoty
film sie nie trzyma kupy, główny bohater dorasta w tajskiej wiosce, ma mistrza mówiącego łamanym angielskim, a jak dorasta włada gładko angielskim nie umiejąc słowa po tajsku. naciągane jak mało kiedy, a to nie koniec takich niedociągnięc.
akcja jest przewidywalna, ale to jeszcze nic wielkiego jeśli byłyby fajne sceny...
Francuski aktorzyna co się za reżyserię wziął. Ten badziew nie ma nic wspólnego z kinem azjatyckim. I żaden prawdziwie azjatycki aktor tu się nie pokazuje. Thajowie, widząc te szmirę zataczali się ze śmiechu ... I rację mają Ci, co wytykają iż główna postać nie mówi po thajsku ... to porównując jakby w filmie z akcją w...
więcej