temat bardzo ważny, ale film nie wykorzystał szansy na pokazanie problemu.
płytkie postaci i płytkie pokazanie niuansów relacji matka - córka.
prawie wogólne nie widać mechanizmów zależnościowych.
szkoda. i jeszcze irytujące, przerysowane, czasem histeryczne aktorstwo Orleańskiej.
Jedyny film, w którym zrobiła dobrą robotę, to zwerbowana miłość.